[MOC] Sandvik MH620

[noniusz]

Bardzo ładna maszyna.

Na pewno robi wrażenie jako eksponat.

Natomiast skoro pojawiło się w dziale Technic... trochę ponarzekam :)

Największa "skaza" to funkcja jazdy... Rozumiem, że to ze względu na ekstremalnie krótki czas budowy, ale przypuszczam, że gdyby model nie powodował u Ciebie odruchu wymiotnego poprawił byś to.

Druga rzecz to "suwak" z kotwiarką, pomysł z łańcuchem prosty i skuteczny, ale porusza się to niezbyt łanie - luźno i skokowo. Może zamiast łańcucha można było zastosować sznurek napędzany zwykłą rolką.

Smycz mi nie przeszkadza - ot kawał solidnego Technica w wydaniu old school, sprzed PF. Zastanawiam się jedynie, czy w tych gabarytach szło by upchnąć zdalne sterowanie, bo model wydaje się być dość spory.

Model widziałem już rok temu - dobrze, że w końcu opublikowałeś tego potwora.
Po raz kolejny mogę pogratulować i życzyć dalszej owocnej współpracy z producentem!

[cody1976]

ale w wersji Model Team byłby ładniejszy, zresztą wiesz...

Model Team nie przyciągałby takiej uwagi :)

Wiadomo, na takich imprezach funkcjonalność robi wrażenie, ale i tak będę obstawiał wersję w Model Team z nowymi tailami, zresztą wozidło i ładowarka Sandvika też mi się bardziej podoba w wersji "wystawowej'...

cody1976

[M_longer]

Rozumiem, że to ze względu na ekstremalnie krótki czas budowy, ale przypuszczam, że gdyby model nie powodował u Ciebie odruchu wymiotnego poprawił byś to.

Największy problem z tym modelem był taki że to właściwie obudowa dla taśmociągu. Taśma zajmuje 6s, po bokach rama ma dwa study na stronę, żeby mogła być chociaż trochę pospinana, a potem już są gąsienice od podwozia. Kolejne utrudnienie to fakt, że jedyne wolne miejsce pozostałe w środku jest między Mką napędzającą tylny taśmociąg a główną taśmą, która od połowy długości podwozia zaczyna iść pod kątem. Żeby to miało ręce i nogi musiałbym wszystko zbudować od zera. A tak go rozbiorę do szufladek i zapomnę o problemie ;)

Druga rzecz to "suwak" z kotwiarką, pomysł z łańcuchem prosty i skuteczny,

Ale zgodny z prawdziwym modelem. Tam tez jest platforma, która się ślizga po szynach i jest ciągana przez dwa łańcuchy. Musisz mi niestety uwierzyć na słowo, mam zdjęcia z fabryki, niestety nie mogę ich upubliczniać :)
A skokowa praca bierze się z oporu podczas przesuwania się.

Zastanawiam się jedynie, czy w tych gabarytach szło by upchnąć zdalne sterowanie, bo model wydaje się być dość spory.

Jak już wcześniej wspomniałem, tam nie ma za dużo miejsca. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób musiałaby być zbudowana obrotnica od ramienia, żeby utrzymać dodatkowy ciężar oraz być tak skonstruowana żeby siłowniki śrubowe dały rade je podnieść. Na pewno byłoby to wykonalne, pytanie jak bardzo wymiary różniłyby się od wymaganych.

Wiadomo, na takich imprezach funkcjonalność robi wrażenie, ale i tak będę obstawiał wersję w Model Team z nowymi tailami, zresztą wozidło i ładowarka Sandvika też mi się bardziej podoba w wersji "wystawowej'...

Nie mam motywacji, żeby ten kombajn zrobić w wersji MT :)

[CamelXP]

A ja mam takie pytanie: jak się wrzuci coś na taśmociąg z przodu, to wyleci tyłem?

[M_longer]

A ja mam takie pytanie: jak się wrzuci coś na taśmociąg z przodu, to wyleci tyłem?

Tak :)

Ale jest pewien problem - te ogniwa są śliskie i większość rzeczy (a wszystkie klocki) nie były w stanie podjechać pod górę. Na Kongresie dzieciaki testowały przewożenie papierków po cukierkach (taaak...) i przelatywały przez cały kombajn (a ja się modliłem żeby żadnego nie wciągnęło i nie zerwało taśmy). Jeśli miałbym robić drugą wersję, to taśma (mimo złej szerokości względem skali) byłaby z ogniw 5L z jakimiś nakładkami. A tak w ogóle to wewnętrzny przenośnik w oryginale to przenośnik zgrzebłowy na łańcuchach, a nie taśma stalowo- gumowa.

Jak tak na niego teraz patrzę to by można było trochę rzeczy zbudować lepiej. Hmm...

[bart_ilo]

Jak tak na niego teraz patrzę to by można było trochę rzeczy zbudować lepiej. Hmm...

Czyżby w planie była druga wersja?

[M_longer]

Czyżby w planie była druga wersja?

Nie mam motywacji, żeby ten kombajn zrobić w wersji MT :)

[noniusz]

jest pewien problem - te ogniwa są śliskie i większość rzeczy (a wszystkie klocki) nie były w stanie podjechać pod górę.

Co prawda to prawda - ja swego czasu problem załatwiłem gumowymi connectorami ++ :



Przy czym mało to realistyczne, więc lepiej, że u Ciebie było jak było.

[M_longer]

Przy czym mało to realistyczne, więc lepiej, że u Ciebie było jak było.

I by się nie sprawdziło, bo w kilku miejscach w modelu te gąsienice były z obu stron prowadzone przez rolki.

[eric trax]

Już wcześniej pisałem, że nie mogę się doczekać premiery modelu na forum. Jest przepiękny. Jestem pełen podziwu, że udało Ci się go zbudować w tak krótkim czasie. Siłą rzeczy kiedy buduje się tak skomplikowany model w kilka tygodniu muszą wyjść niedoróbki. Choć przyznam szczerze, są jednak duże. Z jednej strony rozumiem, że nie chciało Ci się tego poprawiać pamiętając co przeszedłem z lexionem. Z drugiej strony dziwi mnie, że ktoś kto przywiązuje uwagę do każdego elementu modelu nie podjął się poprawek :P

Tak czy inaczej mimo wad pod względem technicznym jestem pełen uznania. Fajnie zobaczyć coś innego i wyjątkowego a nie 241535 ciężarówkę :)

[M_longer]

Z drugiej strony dziwi mnie, że ktoś kto przywiązuje uwagę do każdego elementu modelu nie podjął się poprawek :P

W przypadku tego modelu "poprawki" to byłoby zbudowanie go od zera. Nie, nie chce mi się :P

[Hobbit]

Nie znam się na konstrukcjach Lego Technic, ale na mój gust maszyna jest rewelacyjna. Myślałeś o dodaniu figurek ze starych zestawów Technic?

[M_longer]

Myślałeś o dodaniu figurek ze starych zestawów Technic?

Raz- trzeba je mieć, dwa - one są w skali 1:19?

[cody1976]

Myślałeś o dodaniu figurek ze starych zestawów Technic?

Raz- trzeba je mieć, dwa - one są w skali 1:19?

Trzy, niewłaściwe odzienie i brak kasku, na dole niedopuszczalne, zresztą na większości koplań na górze już też nie..

cody1976

[M_longer]

Wszystkie Sandviki poszły na żyletki.

Ale przynajmniej już wiem dlaczego MH620 nie chciał jechać :)


Not enouh reinforced. by Marek Markiewicz, on Flickr

A było to wciśnięte o tu: