70904-1: Clayface Splat Attack
Seria: The LEGO Batman Movie
Rok wydania: 2017
Liczba minifigów: 2
Liczba elementów: 448
Cena rekomendowana: £29.99 / $34.99 / 34.99€ / 149.99 zł (0.33 gr/klocek)
Wiek: 8-14
Ilość naklejek: 0
Brickset
Opakowanie i instrukcja:
Zestaw jest zapakowamy w średniej wielkości karton, w środku mamy trochę luzu i wszystko lata, czyli standardowe opakowanie ostatnich lat. Na szczególną uwagę zasługuje tył opakowania, zawierający naprawdę interesujące zdjęcia modelu i jego funkcje.
W opakowaniu znajdziemy 4 woreczki ponumerowane od 1 do 4, instrukcje i zero naklejek.
Moim zdaniem jest to jedno z lepiej zaprojektowanych opakowań i od początku widzimy, co jest jego zawartością.
Instrukcja jest wykonana z cienkiego papieru i jest w miarę przejrzysta. Jedynym wyjątkiem jest punkt 61 NIE pokazujący nam miejsca, w które należy przyczepić okrągłą płytkę 1 × 1. O dokładnej pozycji klocka możemy się dowiedzieć dopiero 15 punktów dalej, o ile jeszcze o tym pamiętamy.
Elementy:
W zestawie znajdują się 448 klocki zapakowane w 4 woreczki. W dużych woreczkach znajdują się małe woreczki. W małych i dużych woreczkach możemy znaleźć te same klocki, na przykład okrągła płytka 1 × 1.
Woreczek numer 1:
Klocki w woreczku:
Klocki zapasowe.
Woreczek numer 2:
Klocki w woreczku:
Klocki zapasowe.
Woreczek numer 3:
Klocki w woreczku:
Klocki zapasowe.
Woreczek numer 4:
Klocki w woreczku:
Klocki zapasowe.
Jak widać, w każdym woreczku została przynajmniej jedna zapasowa okrągła płytka 1 × 1. W sumie mamy ich dodatkowo 10 sztuk, co przy ogólnej ilości 81 sztuk jest dosyć imponującą liczbą. Troszkę szkoda, że nie mamy nawet jednej sztuki okrągłej płytki 2 × 2, pomimo iż użyto ich aż 67 sztuk.
Nie rozumiem również, dlaczego użyto w modelu czerwonych klocków. W zestawie znajduje się 8 sztuk Bracket 1 × 2 - 2 × 2 w kolorze czerwonym, podczas gdy w kolorze czerwonawobrązowym użyto tylko 4 sztuki.
Minifigurki:
Batman
Jest ogólnie dostępną figurką z zestawów The LEGO Batman Movie. Posiada dwu stroną główkę, pas z narzędziami z zestawów z roku 2017 oraz płaszcz. Główka Batmana posiada przeogromne brwi, znajdujące się na czarnej opasce na czole, które zamieniają się w oczy po założeniu maski. Po zdjęciu maski Bruce Wayne wygląda co najmniej śmiesznie.
Burmistrz MCcaskill.
Figurka jest jedną z najładniejszych kobiet dostępnych od lat w LEGO. Posiada ciemnopomarańczowy kolor ciała i nowe cudownie wyrzeźbione, złote włosy.
Model główny:
Szkielet
"Glina" otaczająca tors jest przyczepiana do czerwonych bracketów, które nawet po skończeniu modelu są miejscami zauważalne.
Nogi
Nogi Clayface są zbudowane na łożysku kulowym, zostało ono przedłużone przy użyciu nowego, zupełnie zbędnego w tym modelu klocka. Jak widać na poniższym zdjęciu można uzyskać identyczny efekt nie używając "przedłużki".
Klata i plecy na jednym treningu?
Okrągłe płytki 2 × 2 są zamontowane na nowych czerwonawobrązowy Hinge Upper Plate 2 × 2. Na pierwszy rzut oka konstrukcja wygląda na delikatną, jednak nie możemy się bardziej mylić. Pomimo niskiego clutch power okrągłych płytek 2 × 2, całość jest naprawdę wytrzymała i nawet podczas użytkowania nic nie odpada.
Głowa
Clayface ma duże oczy, aby cię lepiej mógł widzieć, wielkie ręce, aby cię lepiej mógł objąć, wielki pysk, aby cię łatwiej zjeść. Brakuje mu jedynie uszu i mógłby bez problemu dostać pracę wilka, chociaż z takimi płaskimi zębami przeżucie babci zajęłoby mu chwilkę.
Biceps, triceps i przedramię
Clayface nie posiada dłoni, zamiast nich ma zamontowane 6 strzałowe działka. Jest to na pewno bardziej atrakcyjne dla dzieci, jednak nawet przy 10 dodatkowych klockach pogubienie amunicji to tylko kwestia czasu, szczególnie że dosyć łatwo o przypadkowe wystrzelenie działka.
Młotek
Po odczepieniu przedramienia możemy je zastąpić młotem.
Gotowy model:
Na przestrzeni ostatnich 80 lat Clayface miał co najmniej 8 wcieleń i to uwzględniając tylko komiksy. Miał różne kształty, rozmiary i osobowości. Jednak wszystkie miały jedną wspólną cechę: czoło, którego brakuje ich klockowemu odpowiednikowi.
Nogi wydają się troszkę krótkie. Jednak u komiksowego odpowiednika miały podobną długość.
Zastosowanie podwójnych bracketów tylko z jednej strony pozostawia niestety wiele do życzenia. Na pierwszy rzut oka trzymają się dosyć solidnie, jednak przy energicznych ruchach potrafią odczepiać się od głównej konstrukcji. Zapewne ze względu na to, że nie są w żaden sposób zablokowane od wewnętrznej strony.
Miodność
Batman rzuca 2 gwiazdki w kierunku Clayface. Korzystając z jego zdezorientowania chwyta panią burmistrz i ucieka.
Na potęgę posępnego czerepu mocy przybywaj !
Kanapka!
Rozbryzgujący atak!
Clay, Clay, Clayface. Zwycięska poza.
Podsumowanie
Minifigurki są bardzo dobrze wykonane. MCcaskill ma jedną z najładniejszych główek i fryzur dostępnych do tej pory i wartą ją mieć, chociaż by z tego powodu.
Batman niestety będzie w roku 2017 dosyć pospolitą figurką i znajdzie się w większości zestawów The LEGO Batman Movies, w dodatku będzie dostępny w Magazynie LEGO.
Clayface ma za krótkie nogi, zużyte zęby, wystające oczy, brak czoła i dłoni. Jest zbudowany po części z klocków w kolorach, które zupełnie do niego nie pasują (czerwony, ciemnoszary). Zastosowanie działek zamiast dłoni na pewno ucieszy wiele dzieci, jednak ogranicza walkę wręcz i zmusza do użycia glinianego młota. Jednak w momencie, gdy tylko weźmiemy tę figurkę do rąk, wszystkie te minusy przestają być ważne. Konstrukcja waży 252 gramy i naprawdę czuć czym się bawimy. Umiejętności motoryczne Clayface są bardzo wysokie, a zastosowane łożyska utrzymują nawet najbardziej wyszukane pozy. Zbudowane z 8 ruchomych klocków usta w połączeniu z zamiennymi NADRUKOWANYMI oczami umożliwiają kontrolę mimiki twarzy. Ten zestaw naprawdę daje dużo przyjemności, zarówno podczas budowy, jak i użytkowania. Lego zastosowało bardzo interesującą technikę modelowania ciała przy użyciu okrągłych płytek 2 × 2 (round plate 2 × 2). Daje to bardzo ładny efekt wizualny i jest to bardzo wytrzymała technika, pomimo iż "clutch power" użytych klocków nie jest najwyższy. Szkoda jedynie, iż LEGO nie wprowadziło nowego koloru ball joint, ponieważ ciemnoszare klocki znacznie odcinają się od piaskowej konstrukcji.
Sądzę, że zastąpienie dużych figurek składających się z4-5 kloców, zaawansowanymi konstrukcjami tego typu to krok w dobrą stronę. Zbudowana w ten sposób figurka daje nam możliwość modyfikacji elementów wedle własnego uznania. Zestaw jest również bogatą bazą kloców, które możemy zastosować do budowy własnych konstrukcji. Z drugiej strony kolekcjonerzy mogą czuć się zawiedzeni, bo ciężko będzie im znaleźć miejsce na półce, aby ją postawić.
Clayface wyglądem nawiązuje do figurki LEGO z roku 1999 Rock Monster dostępnej w zestawach Rock Riders, jest jednak zdecydowanie lepszy, postać jest większa, nie jest jednym klockiem i można go modyfikować wedle własnego uznania.Dla fanów tej serii będzie to kolejny powód zdobycia tego zestawu.
Ostateczna ocena: 8/10
Plusy
+ burmistrz MCcaskill
+ frajda z zabawy
+ mimika twarzy Clayface
+ możliwośc modyfikacji Clayface
+ 266 klocków w kolorze Medium Dark Flesh
+ BRAK NAKLEJEK
+ dodatkowa ręka
Minusy
- Batman, Batman ciągle ten sam Batman
- widoczne klocki w niepasującym kolorze
- wyłupiaste oczy
- tylko 2 klocki z nadrukami
- działka gubiące groszki zamiast dłoni
70904 Clayface Splat Attack
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
70904 Clayface Splat Attack
Ostatnio zmieniony 2017-01-17, 14:25 przez Stelario, łącznie zmieniany 2 razy.
- A.Brickovsky
- Posty: 179
- Rejestracja: 2015-11-01, 15:42
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Kontakt:
-
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Chyba te małe. Bo przecież nie jaskinia, batmobil i najgorsze w historii Arkham.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
- A.Brickovsky
- Posty: 179
- Rejestracja: 2015-11-01, 15:42
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Kontakt:
-
Mi tam się akurat Arkham podoba, tylko nie wiem gdzie pomieścili te 1600 części, bo wygląda skromnie, raczej na 1000. A Batmobil do zabawy jest rewelacyjny, z tymi śmiesznymi mechanizmami skrętu i zawieszenia. Jak mi się średnio co trzeci zestaw z serii podoba to i tak jestem w szoku. ;)
Alonzo Brickovsky says hello!