[Głosowanie] MOC ROKU 2016

[SERVATOR]

Moim zdaniem MOC 10-cio lecia nie ma większego sensu.

Przez 10 lat zmieniło się zbyt dużo żeby wszystkie prace można było racjonalnie porównać.
Są nowe elementy, nowe kolory, stale rozrastające się zasoby klocków ale co chyba szczególnie ważne - nowe sposoby i jakość prezentacji. Moim zdaniem 3 lata, to maksymalny sensowny czas na porównania... TYLKO PO CO?

Dla mnie to jednak wyraźny sygnał, że z kamieniczkami nic nie zdziałam w tym konkursie. Trochę szkoda, bo w MT raczej nie pójdę.

Nie poddawaj się. ;)

[Toltomeja]

O, jaka miła niespodzianka. Dziękuję wszystkim za głosy, i że nie zapomnieliście od stycznia o Drakuli. Ale jeszcze większe gratulacje dla Erica - wynik naprawdę godny uznania!
No i dla wszystkich mocarzy z poprzednich miesięcy.

Bardzo mnie cieszy, że ten konkurs trwa nieprzerwanie od lat i cieszy się takim powodzeniem. W jednym szeregu startują kamieniczki, zamki, samochody, miniaturki... długo by wymieniać. Nie widzę żadnej dysproporcji w głosach zależnie od rodzaju pracy - raz wygra to, raz coś innego. I tak ma być!

[bart_ilo]

Mestari Twoja i Pakity kamieniczka wygrała MOC miesiąca więc myślę że to już jest powód do radości i zadowolenia.

[dmac]

TYLKO PO CO?

No jak to po co? Po to, żeby jakiś szczęśliwiec po raz drugi dostał absurdalnie drogi zestaw ufundowany przez LEGO :D . Jestem za, całym sercem, i dalej będę za nawet jeśli nie wygram ;) .

Eric, gratulacje! Powinienem być zadowolony, bo oddałem głos na Ciebie i proszę, jak się spełniło, ale do pełni szczęścia brakuje mi wyższej pozycji gotyckiej kaplicy, za którą tez optowałem, bo jest śliczna.

[SERVATOR]

MOC 10-lecia z MOCów Roku ma też taki minus, że część autorów prac już się tu nie pojawia i w pewien sposób taki konkurs wobec nich nie jest fair - choćby dlatego, że część z nich nie ma też już tu wielu "sprzymierzeńców" (a w pewnym sensie takie konkursy, to jak Eurowizja - głosujesz na sąsiada). ;)

--------------------------------------------------
Ja bym zaproponował inną formułę (wymyśloną teraz - z nikim jej nie konsultowałem).

Każdy kto chce zgłasza swój 1 najlepszy MOC EVER. Każdy ma na to czas powiedzmy do końca maja (bierze udział w MOCach Miesiąca czy nie to kwestia drugorzędna). Ci co ich dziś już nie ma, albo Ci których jeszcze nie ma też będą mieli szansę na pokazanie się z najlepszej strony - zawsze mają czas się zarejestrować i zdobyć owych "sprzymierzeńców". ;)
I z takich MOCów, powiedzmy do końca czerwca (przed Chojnicami) wyłoni się MOC Dziesięciolecia.
W Chojnicach mogłoby wówczas nastąpić uroczyste docenienie zwycięzcy (lub zwycięzców) i wręczenie tak oczekiwanych przez wszystkich MEGA-HIPER-SUPER-EVER nagród. ;)

A jak zgłoszeń będzie dużo, to zawsze można zrobić losowanie i wyłonienie zwycięzcy/ów przeprowadzić systemem pucharowym. Jakby Wam się ten pomysł spodobał i ADM dał błogosławieństwo (i co najważniejsze te MEGA-HIPER-SUPER-EVER nagrody), to oczywiście mogę to poprowadzić.

[Żbik]

Bardzo mnie cieszy, że ten konkurs trwa nieprzerwanie od lat i cieszy się takim powodzeniem. W jednym szeregu startują kamieniczki, zamki, samochody, miniaturki... długo by wymieniać. Nie widzę żadnej dysproporcji w głosach zależnie od rodzaju pracy - raz wygra to, raz coś innego. I tak ma być!

Cieszę się, że idea się podoba :)

Chciałem dodać, że aby tradycji stało się zadość zwycięzca konkursu jako nagrodę otrzymuje specjalną naszywkę i dowolny wskazany przez siebie (aktualnie produkowany) zestaw LEGO. Eric, zastanów się i daj nam znać co wybierasz :)

Wręczenie nagrody planowo ma się odbyć na wystawie głównej w Chojnicach.

[M_longer]

Chciałem dodać, że aby tradycji stało się zadość zwycięzca konkursu jako nagrodę otrzymuje specjalną naszywkę i dowolny wskazany przez siebie (aktualnie produkowany) zestaw LEGO. Eric, zastanów się i daj nam znać co wybierasz :)

:D

[--pg--]

Gratuluję wszystkim!

Dla mnie to jednak wyraźny sygnał, że z kamieniczkami nic nie zdziałam w tym konkursie. Trochę szkoda, bo w MT raczej nie pójdę.

Nie wiem, czy tu na LUGPolu zdajemy sobie sprawę, jak ekskluzywnym wyróżnieniem jest MOC miesiąca (tak, miesiąca, nie przejęzyczyłem się). Mamy prostą statystykę: w ciągu roku dokładnie 12 prac zostaje nazwanych MOC-ą miesiąca LUGPol-u, gdy np. w ciągu ostatnich 12 miesięcy na osławione, międzynarodowe The Brother Brick dostaje się więcej prac prezentowanych na tym forum (kto ma dokładną liczbę, proszę o wsparcie), np. z listy "MOC sierpnia" dwa modele (palmiarnia i śmigłowiec Sikorsky), a z listy "MOC grudnia" aż cztery (Sandvik, gotycka kaplica, diorama Kalaisa, sklep rowerowy). Nie narzekajmy, że udało się ugrać tylko MOC miesiąca, to zaszczyt, jakich mało; oczywiście jednocześnie nie rezygnujmy z ambicji na MOC roku.

Mestari, nie rezygnuj z budowania kamieniczek, skoro to Twój konik. A jeśli chcesz zostać najbardziej wszechstronnym LUGPolowiczem to zmieniaj profesję na Model Team naszpikowany od środka Technic i silnikami, tylko omijaj panelowo-belkowy Technic, bo na MOC roku też będzie za mało. :)

Odnoszę wrażenie, że przy obecnym doświadczeniu najlepszych LUGPolowych konstruktorów MOC-ą roku nie ma szans zostać MOC wyglądająca jak zestaw z górnej półki produkowany seryjnie przez TLG i nie dotyczy to tylko kamieniczek (bo szpital i palmiarnia mogłyby stać się kolejnymi zestawami z serii Modular Buildings), ale również konstrukcji Technic - wybudowanie czegoś w stylu 42055 (Bucket Wheel Excavator) lub działającego poprawnie 42056 (Porsche) zanim te się pojawiły się na rynku, dałoby podobny wynik, o ile w ogóle wygrałoby MOC miesiąca. Z tegorocznych modeli Żuk Damjana97 to taki model w stylu zestawów Technic i skończył z wynikiem podobnym do kamienic (szpitala i palmiarni). Podzielam tu zdanie Jellyeater'a:

Mestari -> wygrałeś wtedy ze Żbikiem i z SH-3 Sea King (nadal WOW). Nie marudź.

Może kwestia wielkości kamieniczki? Taka na 4 BP pewnie miałaby szanse.

Wydaję mi się, że jeśli chcemy się przebić na MOC roku, musimy mieć MOC bardziej niż kamieniczka / Technic / itp., stąd czołowe miejsca na MOC roku raz trafiają do autora dioramy lub innej wielkiej konstrukcji dbającej o najdrobniejsze szczegóły, a innym razem do autora opakowującego mechanizmy Technic w wyskalowaną co do plejta powłokę systemową.

Ciągnąc myśl Żelka o 4BP, czołowe konstrukcje Technicowo-Teamowe z tego forum pewnie przegrywałyby, gdyby napotkały stworzony w stylu kamieniczek (na około 4 BP lub więcej) kościół barokowy z wnętrzem (kolegiata św. Anny w Krakowie stoi nawet w jednym rzędzie z kamienicami), Łazienki Królewskie, Sukiennice, tańczący dom z Pragi, Krzywy Domek z Sopotu, a może nawet minimodular całego centrum / rynku jednego ze znanych polskich miast (Wrocław, Kraków, Warszawa, Poznań, ...). Ciekawą konstrukcją byłaby również kamienica w momencie wybuchu instalacji gazowej lub w momencie wyburzania. Nietrudno przetrząsnąć sieć www, żeby poszerzyć tę listę o kolejne kilkadziesiąt pozycji. Wszystko w zasięgu talentu Mestariego i osób, które mierzą w MOC roku, a bawią się w kamienice!

Kończę, bo robi się "too long, don't read". Mam nadzieję, że cały czas na forum będą pojawiały się prace różnej wielkości, a nie same potencjalne MOC-e roku. Z potencjalnych MOC-y roku przecież nie zbuduje się miasteczka na wystawę. Pozdrawiam.

[Żbik]

No jeśli zechce, to czemu nie.

[M_longer]

Sandvik

Eee, gdzie? Bo mi chyba umknęło?
Ogólnie to wracamy do dyskusji pod tytułem "duże jest lepsze". Przy czym u nas jakby nie patrzeć przy "duże" stoi też "i dopracowane".

Ogólnie niestety smutna prawda jest taka, że za tymi wszystkimi wychuchanymi modelami stoją pieniądze. Umiejętności budowania są ważne (i rosną cały czas) jednak co Ci po tym że masz pomysł na jakiś genialny detal/rozwiązanie/mechanizm, skoro wykorzystuje rzadkie i/lub/oraz drogie części albo potrzeba ich hurtową ilość? Kto ma na przykład w kolekcji 600 ogniw gąsienic na przenośniki taśmowe? (no dobra, ja miałem 500 od ręki, ale tak się kończy jak się ma dwa Bat Tanki :D ) Niby jest BOP, ale takie kupowanie na przyszły rok jest strasznie nieefektywne przy mniejszych projektach (mi się już znudziło, bo po raz kolejny jak otworzyłem paczkę z BOPa zacząłem się zastanawiać po co ja to w ogóle zamawiałem...). Ma za to sens przy większych, długoterminowych modelach... budynków. Bo od tego się zaczął BOP, od wsparcia dla makiet. I tutaj kamienicznicy mogliby błysnąć modelem zrobionym po kosztach ;)

Sam sobie podliczyłem ile w zeszłym roku poszło na zakupy na BL i się lekko zdziwiłem, bo przecież praktycznie nic nie opublikowałem, ale jednak cały czas mam kilka rozgrzebanych modeli, które cały czas upominają się o nowe klocki (0903 ma już na koncie cztery zamówienia, piąte się robi, a pewnie dobiję do 10 jak wpadnę na kolejny genialny pomysł z jakimś detalem). A dodatkowo sobie wymyśliłem najbardziej skomplikowany model jaki miałem do tej pory, który wykorzystuje na przykład 4 serva PF i dwa Sbricki. I już mamy dwie kamieniczki w cenie jakby nie patrzeć tylko "sześciu klocków". A gdzie reszta? :)

A co do odbioru modeli i głosowaniu na MOCe Miesiąca/Roku LUGPolu - ważne są też odczucia oglądających. Nie czarujmy się, taki Maluch i Polonez zrobione tylko z Technica już za sama nazwę i wygląd przypominający oryginał mają +10 do ogólnych wrażeń za model. Odnoszę wrażenie że Ursus i Bizon Traxa mógłby by być też zrobione na panelach i też by zgarnęły to i owo na tym forum.

Coś bym jeszcze napisał, ale póki co nie wiem jak to ubrać w słowa, bo temat jest ciekawy, ale trzeba by nad nim przysiąść, a jest późno i mi się nie chce ;)

[Mestari]

Mój główny, osobisty problem polega trochę na tym, że chciałem zagrać w MOC roku nie uczestnicząc jednocześnie w "wyścigu zbrojeń". Wiem, że mogę zbudować palmiarnię na 4bp albo i więcej, zwiększyć kubaturę 10x, wpakować w to kilka tysięcy i voilà! Jest dzieło. Tylko nie o to mi chodzi. Trudniej jest zrobić coś mniejszego, co też ma efekt wow. Dobrym przykładem tego o co mi chodzi są dzieła Karwika.
Po prostu myślałem, że może to możliwe, ale wychodzi na to, że specyfika tego konkursu jest taka, a nie inna i trzeba to przyjąć do wiadomości.
Oczywiście nie zamierzam zupełnie rezygnować z kamieniczek, bo mnie kręcą ;) a na dodatek akurat rzeźbię na Chojnice kamieniczkę na 2,5BP (przypadek - krótsza nie trzymała by proporcji), więc też wystawię na moc miesiąca i zobaczę co się stanie.
Natomiast mam jakąś taką dziwną ambicję, żeby kiedyś ten konkurs wygrać. Bo ma dla mnie dużą rangę i szczególnie dla mnie jest trudny do zawojowania. Jest wyzwanie :) Poszukam więc sobie czegoś, co może mieć większe szanse na sukces i to zbuduję. I tak do skutku albo zmęczenia materiału... Tylko szkoda, że to nie może być małe.

[Innos]

Po pierwsze gratulacje dla zwycięzcy - tak mi się widziało, że ostatnio jakoś tematy rolnicze są na topie. :)

Po drugie - ciekawe dyskusje się tu rozwinęły, jest o czym dyskutować, 132 głosowania do analizy. ;)

Co do tego, co wygrywa, i czemu nie kamieniczki - w połowie IMHO łatwo odpowiedzieć. Kamieniczki to forma dająca dużo możliwości pokazania kunsztu (co widać po powyższych przykładach) ale mimo wszystko bardzo ograniczona co do formy, w przybliżeniu - do sześcianu. Więc jak wyrafinowanych technik by tam nie używać i jak innowacyjnych zmotoryzowanych funkcji nie wsadzić, to dla widza, który nie jest mocno zainteresowany tematem to będzie na pierwszy rzut oka tylko kolejny, za przeproszeniem, klocek (nie umniejszając nikomu, bo poziom estetyki i pomysłów w kolejnych prezentowanych modelach jest nieustannie podnoszony). A pierwsze wrażenie jest ponoć najważniejsze. Piętnasta trialówka, dwudziesty zamek, trzydziesta koparka i fafnasty statek kosmiczny mimo wszystko zawsze ma szansę wyróżnić się z tłumu tak, że nawet największy ignorant to od razu zauważy, kamieniczki niekoniecznie. Do tego powszechność firmowych kamieniczek nie tylko w sieci, ale i na wystawach, gdzie współtworzą "autorskie" makiety miast powodują trochę znudzenie tematem. Na dokładkę jak prześledzić historię to już w pierwszych edycjach MOC-a Roku kamieniczki startowały i walczyły o zwycięstwo, ale już wtedy nie w pojedynkę, a w większych "pakietach", i kiedy nawiązywały walkę (2008) to w formie dużej makiety, nie solo. Więc to nie tak, że z kamieniczkami jest coś nie tak, tylko to jak wyścig roweru (choćby najbardziej wypasionego technologicznie i z najlepszym kolarzem) z samochodem (jakimkolwiek, a tu nie startują byle jakie, ale i przeciętny miałby duże szanse wygrać). I tę analogię można odczytać na wiele sposobów - różnica wielkości, kosztów, różnorodności form, możliwości innowacji czy stopnia zmotoryzowania funkcji, ale jak napisał Longer - przy równie wysokim stopniu dopracowania.

Przez 10 lat zmieniło się zbyt dużo żeby wszystkie prace można było racjonalnie porównać.
Są nowe elementy, nowe kolory, stale rozrastające się zasoby klocków ale co chyba szczególnie ważne - nowe sposoby i jakość prezentacji.

A można porównywać na raz pure Technic, MT, różne stadia pomiędzy nimi, prace w skali minifig większe i mniejsze, mikroskalę "klasyczną" i w stylu architecture? Jak wydać powyżej - można, a wbrew pozorom różnice między najlepszymi MOC-ami z poszczególnych lat są mniejsze (2 makiety i 8 maszyn, z tego 7 pojazdów) więc o porównanie łatwiej mimo dzielącej ewolucji technik i elementów.

MOC 10-lecia z MOCów Roku ma też taki minus, że część autorów prac już się tu nie pojawia i w pewien sposób taki konkurs wobec nich nie jest fair - choćby dlatego, że część z nich nie ma też już tu wielu "sprzymierzeńców" (a w pewnym sensie takie konkursy, to jak Eurowizja - głosujesz na sąsiada). ;)

Widzę 'winka' ale mimo wszystko - uważasz, że istotny wpływ ma wyniki ma to, kto ma "więcej kolegów", istotniejszy niż jakość prac? Bo jeśli tak to cały konkurs ma niewiele sensu pod obecną nazwą, ewentualnie nie powinno się podawać w ankietach autora żeby choć trochę neutralizować problem. Mi się tak jednak nie wydaje, bo akurat MOC-e Roku prawie zawsze (poza wspomnianym 2008) wygrywały na tyle zdecydowanie, że wskazanie było bardzo jednoznaczne niezależnie od "branży" zwycięzcy. Akurat o ile MOC-e Miesiąca sprzed lat bywały różnie w porównaniu do dzisiejszych to chyba wszystkie MOC-e Roku są na tyle ponadczasowe, że starsze wcale nie ustępują młodszym.

[Jellyeater]

Ogólnie niestety smutna prawda jest taka, że za tymi wszystkimi wychuchanymi modelami stoją pieniądze. Umiejętności budowania są ważne (i rosną cały czas) jednak co Ci po tym że masz pomysł na jakiś genialny detal/rozwiązanie/mechanizm, skoro wykorzystuje rzadkie i/lub/oraz drogie części albo potrzeba ich hurtową ilość?

Mi by się przydały takie białe: http://www.bricklink.com/v2/catalog/cat ... ge?P=43888 . Tylko cena zaczyna rozwalać.

Mestari, trochę dziwne, że w ogóle wygrałeś MOC miesiąca, bo tamten miesiąc był baardzo MOCny, a nadal płaczesz, ze nie masz MOC roku... Palmiarnia jest bardzo ładna. Aczkolwiek do zaawansowania szpitala czy sklepu rowerowego to jej baardzo daleko. Ten dach może dało się SNOTem jakoś zrobić by był pofalowany. zawsze byłby większy efekt WOW.

Jak już napisałem, na skutek budujących i kumulacji świetnych prac w kilu miesiącach (a reszta mniejsza lub większa posucha) i potem czasem dziwnych wyroków głosujących w roku 2015 tak naprawdę dwie prace miały silny efekt WOW. I mocno to widać w rozkładzie głosów. Zamek Drakuli to mega mocna praca. Tak samo kombajn. Kamieniczki Pakity i Lookiego są bardzo ładne. Reszta prac jest niezła. Defender jest ładny, ale to tylko ładny samochód, bez jakichś szczególnych funkcji i ledwo jeździ. Guarded Inn jest bardzo ładna, ale mało spektakularna. A Pałac Kultury i ta ostatnia kaplica to są już takie sobie.

Gratulacje dla wszystkich zwycięzców, każdej MOCy miesiąca. Bo nie jest to łatwe. I te prace są wyjątkowe. Ale MOC roku to coś wyjątkowego do kwadratu. Ciężko by został nim budynek właściwe zbudowany tylko z okienek. :-P

Rany ostatnio Stelario miał problem. ale po Tobie się tego nie spodziewałem. :-P

[Mestari]

Teraz to ja nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Jest pewna różnica pomiędzy jakimś płaczem a dzieleniem się wnioskami. Zresztą to nie tylko na podstawie Palmiarni ale też sklepu rowerowego i szpitala. Po prostu zauważyłem pewną prawidłowość i zaznaczyłem, że zamierzam się do niej dostosować. A Ty mi piszesz, że płaczę i mam problem... Ja tu zadeklarowałem walkę o więcej, beksa raczej zbiera zabawki i idzie z piaskownicy. To, że niekoniecznie będę walczył kamieniczkami próbowałem wyjaśnić powyżej, ale chyba nie dość dobrze jak widzę ;)

PS.
Ale dyskusja fajna i dopiero teraz zauważyłem to zdjęcie od Servatora :) może kiedyś. .. już wiem jak zbudować ładunek ;)

[Jellyeater]

Teraz to ja nie rozumiem Twojej wypowiedzi.

Przeinterpretowałem Twoją. Przepraszam. :-) To, że masz kilka głosów mniej niż inni i tak nie ma znaczenia. 2 prace zdominowały konkurs, bo są nadzwyczajne. Cała reszta ma statystycznie tyle samo. Nie masz się co łamać. Ale jakby nikt nie zbudował nic dużego przez cały rok to pewnie i tak wygrałaby np. szpital Pakity.

Budujemy dla przyjemności. Konkursy to tylko dodatek. :-P Aczkolwiek miło jest wygrywać. :-D Twoja Palmiarnia i tak odniosła wielki sukces. I nawet po części chyba rozumiem dlaczego (oprócz tego, że jest niebanalna).