Forum LUGPOL

W tym roku po raz kolejny - już chyba powoli tradycja - uczestniczyliśmy w finale V edycji Eksperymentu Łańcuchowego w Krakowie. Konkurs polega na budowie urządzenia transportującego kulkę metalową z prawa do lewa, a następnie przywiezieniu go na finał do Krakowa, gdzie wszystkie urządzenia są ustawiane obok siebie tworząc łańcuch (a właściwie w tym roku 8 łańcuchów, bo stoły były za krótkie). Więcej o konkursie: http://www.lancuch.if.uj.edu.pl/.

KULKOMAT3 by kaszalot72, on Flickr

Nazwa urządzenia nieodkrywcza - Kulkomat 3. Zbudowane wspólnie z dziećmi, jako moduły GBC na podstawie wzorów znalezionych w internetach oraz (częściowo) własnej inwencji. Niestety, mimo, że w warunkach domowych wszystko chodziło bez zarzutu, po podróży niekiedy trzeba było popychać kulkę palcem. Ale i tak zabawa była przednia, co słychać na filmie :).
Zapraszam do galerii i obejrzenia filmiku.

Galeria:
Flickr
Filmik:
Kulkomat 3

A mi się podoba. Fajne to. Szkoda, że film słabo nagrany. Mało przez to akcji czasem widać.

Aż mnie kusi by coś podobnego zbudować :-)

Dlaczego używasz metalowych kulek, a nie tych popularnych do GBC?

Biedrus pisze:Dlaczego używasz metalowych kulek, a nie tych popularnych do GBC?

Bo niektóre elementy pewnie są tak zrobione, że lekka kilka by nie poruszyła trybików

Oprócz tego, że jest metalowa kulka, to wydaje mi się, że niektóre mechanizmy trzeba jednak poprawić, bo jeśli kulki mają się toczyć z pomocą palca, to troszkę bez sensu działanie takiego modułu. Poza tym, wg mnie, jest po prostu za pstrokato :)

legosamigos pisze:Oprócz tego, że jest metalowa kulka, to wydaje mi się, że niektóre mechanizmy trzeba jednak poprawić, bo jeśli kulki mają się toczyć z pomocą palca, to troszkę bez sensu działanie takiego modułu. Poza tym, wg mnie, jest po prostu za pstrokato :)

Napisał przecież, że przed transportem nie trzeba było używać rąk do pomocy kulkom - jakkolwiek to brzmi :-)))

Dzięki za komentarze :)
Tytułem wyjaśnienia - w konkursie z góry założono, że urządzenia podczas finału będą transportować metalową kulkę, która przechodzi z urządzenia do urządzenia.
Co do popychania palcem, to oczywiście biję się w piersi, ale... ten moduł "z palcem" powstał jako pierwszy, gdzieś w okolicach listopada-grudnia 2016 i przez pół roku działał w warunkach domowych bez zarzutu. Odmówił współpracy w Krakowie. Teraz myślę sobie, że być może powinienem sprawdzić wypoziomowanie stolika, bo do prawidłowego działania brakowało dosłownie 1-2 stopnie.
Jakość filmiku - podczas finału były tłumy, sam filmik jest zmontowany bodajże z czterech prób sfilmowania, które albo kończyły się tym, że ktoś wchodził w kadr, albo potrącał autora zdjęć. Chciałem, żeby to było nagranie z finału, aby oddać choć trochę atmosferę samego wydarzenia.
Dla ciekawych pojawiła się galeria zdjęć z Eksperymentu na FB organizatora: https://tinyurl.com/ya7m2owu

Skoro metalowa kulka "zawiesza się" w niektórych częściach modułu i trzeba jej pomóc palcem, to obawiam się, że tej plastikowej Legowej, trzeba by pomagać jeszcze częściej ;)

Racja, dodatkowo plastikowa legowa kulka nie zaczęłaby podróży, bo na początku są wieże, które przechylają się po wpadnięciu do nich metalowej kulki, która znacznie więcej waży. :)
Czeka nas (mnie i dzieci) wiele poprawek, a na pewno ostatni raz na finał idzie delikates, który wymaga idealnych warunków. Dzięki za życzliwe uwagi :)