Super, że przyłączyłeś się do tej brickheadsowej zabawy:) Ogólnie klimat jest, tylko jak na Brickheadz jest za wysoki. Może spróbowałbyś nieco zredukować liczbę rzędów cegiełek? Mam też pytanie, odnośnie tej płytki 1x4 z dwoma studami, na której są oczy: Czy ona po obu stronach jest zamocowana na studach? Bo widzę, że jest pod kątem i zastanawiam się jak się trzyma.
Nie znam reguł, wzorowałem się na tym, co zobaczyłem na forum ;)
Skrócenie korpusu nie powinno być problemem. Jak się uda, to wrzucę coś jutro.
Wymienienie górnego rzędu niebieskich na coś niższego powinno wystarczyć.
Ciemny klocek pod lewym okiem ma jeden stud na środku i jest przymocowany pod spodem. Drugi koniec ma pod spodem jeden klocek, który nie jest zamocowany do niczego więcej. Ale nie dlatego, że się nie da, po prostu nie mam ani jednego białego klocka ze studem ma boku...
To jest Zombie-widmo- prawa część głowy rozpływa się w powietrzu :)
Nogi (pierwsze foto) delikatnie biją po oczach, lecz na drugim zdjęciu na szczęście postanowiłeś to poprawić. Ponadto, biały kolor skóry jakoś do mnie nie przemawia, jednak domyślam się, że tanami nie dysponowałeś.
Nie wiedzieć czemu, figurka przywodzi mi na myśl Arnolda Schwarzeneggera z Terminatora 2- chyba przez te włosy z grillów (bardzo ładnie się komponują z resztą).
Gratuluję udanej pracy.
Ale z dziurą czy bez? Bo z tym pierwszym może być problem. Osobiście pociąłbym flexa, a końcówki wsadził w dłoń policjanta. Z wytrzymałością nie miałoby to jednak nic wspólnego.
Nie pomyl tylko flexów (nazwa LugPOLowa) z nazwą bricklinkową, bo kupisz coś takiego :D https://www.bricklink.com/catalogList.a ... String=483
A tutaj link do prawdziwych flexów: https://www.bricklink.com/catalogList.a ... String=528
Osobiście proponowałbym kolor żółty, tanów chyba ni ma.
Ostatnio zmieniony 2017-06-11, 12:10 przez Falcrum, łącznie zmieniany 1 raz.
Miałem kiedyś zestaw Technic, w którym było parę tych flexów, ale one się nie zginały aż tak... znaczy nigdy nie odważyłem się spróbować dalej niż niecałe 90 stopni.
Trudna sprawa z tym pączkiem. Łatwiej będzie zrobić karton pączków.
Jestem pod wrażeniem.
Od tej strony Cie nie znałem ale chętnie poznam:)
Biorąc pod uwagę to maleństwo podesłane przez PW i to co widzę teraz - rozkręcasz się.