Strona 1 z 1

6577 Snow Scooter

: 2017-06-26, 12:26
autor: Iwona
Obrazek
6577 Snow Scooter
Seria: Town
Rok premiery: 2000
Liczba klocków: 17
Liczba figurek: 1
Spis części: BrickLink, BrickSet
Opakowanie: kartonik
Cena: bricklink ~12 PLN bez kosztów wysyłki

Opakowanie i instrukcja
Kartonika oryginalnego nie posiadam, opis na podstawie ogólnodostępnych zdjęć. Na frontowej ściance znajduje się obrazek identyczny jak na pierwszej stronie instrukcji i przedstawia on opisywany zestaw sunący po arktycznych bezdrożach. Instrukcja to dwustronnie zadrukowana kartko o wymiarach 14,3 x 20,8 cm, która w 8 ruchach prowadzi nas przez budowę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zawartość kartonika:
Obrazek

Klocki
Według brickseta jest ich 16
Najciekawszym elementem jest:
Obrazek Orange Cockpit Space Nose, w kolorze pomarańczowym występuje w 4 setach

Minifigi
W zestawie znajduje się 1 minifig. W tym zestawieniu kolorystycznym wystąpił w sześciu setach.
Minifig składa się z dość rzadkich elementów, bluza wystąpiła w 7 setach, kaptur w 7 a buźka w 12. Buźka była w produkcji w latach 1998 – 2005, tors i kaptur w 2000 (chociaż w kolorach czarny i niebieski produkowany był do 2002 roku).

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Model główny
Model(ik) układ się szybko. Za szybko.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Podsumowanie
Fajny i bawialny malec. Podoba mi się wykorzystanie piły jako napędu. Mimo prostoty te małe zestawiki mają swój urok.

Za
  • bawialność


Przeciw
  • brak

: 2017-06-26, 16:02
autor: M_longer
Nigdy nie lubiłem tego żarówiastego zielonego używanego w charakterze lamp.
Iwona pisze:Orange Cockpit Space Nose, w kolorze pomarańczowym występuje w 4 setach
Z czego trzy wykorzystują go w skuterach śnieżnych (dwa nawiasem mówiąc są prawie identyczne), bo 6626 to polybag. A skuter w 6576 ma cztery płozy (ciekawe jak miałby jeździć) i dodatkowo może ciągać sanie z noszami.

I właśnie takich ciekawostek mi brakuje w recenzjach takich maleństw, gdzie przeważnie kilka klocków składających się na zestaw jest otoczone również podobną ilością słów w opisie.

: 2017-06-26, 17:32
autor: Durzy
M_longer pisze:I właśnie takich ciekawostek mi brakuje w recenzjach takich maleństw, gdzie przeważnie kilka klocków składających się na zestaw jest otoczone również podobną ilością słów w opisie.
Albo porównania z pierwowzorem, czyli 1730/1710.

W ogóle recenzja powinna coś oceniać, porównywać, a nie być suchym opisem (streszczeniem), bo wtedy recenzją nie jest.