Rozbójnik
„Pieniądze albo życie!”
Jeśli podróżujesz w karecie ciemną nocą przez las, strzeż się zuchwałego Rozbójnika! Ten ubrany na czarno bandyta może wyskoczyć z cienia i stanąć na Twojej drodze z naładowanym pistoletem i żądaniem oddania mu wszystkich monet, klejnotów i skarbów. Właściwie to robi to także w ciągu dnia. Nie jest wybredny, o ile masz jakieś łupy.
Rozbójnik skrywa swoją twarz pod maską i mówi szorstkim głosem, by nikt go nie poznał. Zawsze pracuje sam. Nie dlatego, że chce mieć wszystkie pieniądze dla siebie (a ma), ale dlatego, że nawet inni rabusie nie mogą z nim wytrzymać. Jeśli chcesz mu uciec, wystarczy zagrozić, że pobrudzisz mu błotem koronkowy żabot na płaszczu. To jego największy skarb i bardzo go sobie ceni!
Gdy grzebałem w saszetkach, aby wyposażyć się w minifigurkę z
królikiem, coś jeszcze wpadło mi do głowy. Istnieje w końcu tajemniczy minifig, który z pewnością jest rzadszy od pozostałych. Nawet jeśli nie (a tak się okazało), to i tak fakt, że TLG go nie pokazuje, czyni go... chmmm... wyjątkowym? Na domiar tego, zdjęcia zapowiadają całkiem niezłą postać.
Na Lego.pl TLG postanowiło ujawnić tożsamość minifigurki, gdyż na Zachodzie już pewnie pokupowali (jakby co, to Polska jest częścią Zachodu. Nie dajcie się zwieść geograficznym pozorom!) i ujawnili jego nazwę -
Rozbójnik. Mimo takiej roli, postać posiada dość elegancje ubranie, kojarzące się z żołnierzami nowożytnymi, takimi jak z serii
Pirates. Torsik i nóżki dopełniają się, a te drugie składają się z dwóch typów plastiku, podobnie jak u
Wilkołaka z Minifigures 14. Aha! Zapomniałem - nadruki znowu są na ramionach!
Twarz przybiera groźną minę, a usta są zasłonięte przez chustę. Większość zapewne kojarzy ją, jako chustę
Cola z
Ninjago, gdyż właśnie tam po raz pierwszy wystąpiła.
Oprócz gustownego kapelutka,
Rozbójnik ma na sobie pelerynę, której kształt sprawia, że materiał zwisa nie tylko z tyłu, ale i też nieco z przodu.
Broń stanowią dwa, czarne rewolwery, które kojarzą się z serią
The Lone Ranger lub momentami nieco dziwną (nosy?) serią
Western. Mi, osobiście kojarzy z
Zorro.
Co czyni tą minifigurkę atrakcyjną? To, że jest ciekawa i ładna, czy to, że jest po prostu minifigurką "specjalną"? Szczerze mówiąc - i to, i to.