Strona 1 z 2

[MOC] NAGA class light starfighter

: 2017-07-22, 09:30
autor: brickmartil
Witajcie klockowi bracia. Jestem zaskoczony szybkością budowy bo to tylko dwie wieczoro-noce.
Miałem dużo czerwony więc zacząłem dłubać. Pierwszy raz budowałem z zamiarem pełnego SNOTa. Mi się osobiście podoba tak więc też się chwalę;D Nazwijmy to eksperymentem z pionową formą=D

Obrazek

Obrazek

: 2017-07-22, 09:42
autor: Stelario
Wygląda jak 2 częsciowy nielot. Ten ogon jest większy od statku.
JA bym up..... wszystko od disha z teslą w dół. Bo to raczej by leciało tylko w kierunku ziemi.

: 2017-07-22, 09:49
autor: brickmartil
Stelario pisze:Wygląda jak 2 częsciowy nielot. Ten ogon jest większy od statku.
JA bym up..... wszystko od disha z teslą w dół. Bo to raczej by leciało tylko w kierunku ziemi.
To sci-fi więc to jest na niby i na niby poleci=D

: 2017-07-22, 10:13
autor: Jellyeater
Przez chwilę myślałem, że to sopka jakaś. Uwaliłbym łącznie z dishem.

: 2017-07-22, 10:13
autor: Jetboy
brickmartil pisze:
Stelario pisze:Wygląda jak 2 częsciowy nielot. Ten ogon jest większy od statku.
JA bym up..... wszystko od disha z teslą w dół. Bo to raczej by leciało tylko w kierunku ziemi.
To sci-fi więc to jest na niby i na niby poleci=D
Jeśli jest sci-fi to jakieś podstawowe zasady fizyki powinno zachowywać. Chyba że to fi-fi ;) No to wtedy pełna dowolność :)

Fajny kształt, ale faktycznie dolna płetwa przesadzona.

: 2017-07-22, 16:02
autor: Jaco3011
W kosmosie, przy braku grawitacji i oporów powietrza to i tak wsio rybka, byle główny silnik nie kręcił statkiem.

MOC powoduje opad szczeny. Skrzydła kiedyś wykorzystam u siebie, genialne są.

: 2017-07-22, 22:31
autor: brickmartil
Jellyeater pisze:Przez chwilę myślałem, że to sopka jakaś. Uwaliłbym łącznie z dishem.

Głównym celem tego projektu był eksperyment z pionowym myśliwcem gwiezdnym. Wyszło jak wyszło.
Jetboy pisze:
brickmartil pisze:
Stelario pisze:Wygląda jak 2 częsciowy nielot. Ten ogon jest większy od statku.
JA bym up..... wszystko od disha z teslą w dół. Bo to raczej by leciało tylko w kierunku ziemi.
To sci-fi więc to jest na niby i na niby poleci=D
Jeśli jest sci-fi to jakieś podstawowe zasady fizyki powinno zachowywać. Chyba że to fi-fi ;) No to wtedy pełna dowolność :)

Fajny kształt, ale faktycznie dolna płetwa przesadzona.

Właśnie kształt był rdzeniem tego projektu. Reszta to tylko nadbudowa. Lubie robić przesadzone elementy na moich statkach. To taka wyważona groteska, żeby odrealnić militarność moich MOCów. Odnośnie argumentu o prawach fizyki - ten moc nie jest bardziej niedorzeczny niż taki np. B-wing z gwiezdnych wojen=D
Jaco3011 pisze:W kosmosie, przy braku grawitacji i oporów powietrza to i tak wsio rybka, byle główny silnik nie kręcił statkiem.

MOC powoduje opad szczeny. Skrzydła kiedyś wykorzystam u siebie, genialne są.
Mam takie samo zdanie - w przestrzeni kosmicznej na pewno poleci=D
Skrzydła to bardzo prosta konstrukcja. Miałem dużo czerwonych klocków, więc zacząłem z nich coś lepić=D
Skrzydła to w większości duże klocki z remizy strażackiej 1x1x5, 1x2x5, 1x6x5 poprzplatane slope'ami. Wyszły dość zawadiacko=D

: 2017-07-22, 22:58
autor: Stelario
Nawet w bajce dla dzieci Fi-Fi Star Wars, statki kosmiczne lądowały na planetach. Zapewne na planecie musiał by ten statek również powstać a w najgorszym wypadku część materiałów (np. czerwona farba) do jego zbudowania.

: 2017-07-22, 23:12
autor: dmac
brickmartil pisze:Lubie robić przesadzone elementy na moich statkach. To taka wyważona groteska
Rozumiem to doskonale, bo też się noszę z pewnym groteskowym pomysłem z okolic sci-fi :) .
Model bardzo mi się podoba. Jest może mniej najeżony skrzydłami niż większość Twoich tworów, lecz mimo to pasuje do reszty. Zastanawiam się, czy kiedyś zobaczymy dwa identyczne (albo więcej), jakiś zalążek eskadry czy floty ;) . Dobrze Ci idzie operowanie kolorem; nieczerwonych detali jest akurat tyle, ile trzeba.
Gratulacje!

: 2017-07-23, 17:30
autor: M_longer
dmac pisze:bo też się noszę z pewnym groteskowym pomysłem z okolic sci-fi :) .
Budujesz Czerwonego Karła?

: 2017-07-23, 17:43
autor: Jaco3011
Stelario pisze:Nawet w bajce dla dzieci Fi-Fi Star Wars, statki kosmiczne lądowały na planetach. Zapewne na planecie musiał by ten statek również powstać a w najgorszym wypadku część materiałów (np. czerwona farba) do jego zbudowania.
Nie wszystkie, ale dotyczyło to tych największych.

TIE-om pęd powietrza potrafił skrzydła pourywać przy dużych prędkościach.

: 2017-07-23, 18:16
autor: Ex3qtor
Kształtem przypomina mocno Starcraftowe Wraith'y z pierwszej części, aczkolwiek tam dolna część nie była tak wyraźnie większa od skrzydeł.
Zgadzam się, że fajnie zadziałałeś z kolorami.

: 2017-07-23, 21:08
autor: dmac
M_longer pisze: Budujesz Czerwonego Karła?
Nie, nie :) . W ogóle nic nie buduję, ale mam pomysł na (całkiem własny) bardzo groteskowy myśliwiec. Może kiedyś.

: 2017-07-24, 07:47
autor: MarcinMK
Ja lubię takie klimaty i mi bardzo podoba się Twój MOC. Dla mnie super.

: 2017-07-24, 10:11
autor: Jetboy
Nie no mi tez się podoba. Ale obciął bym tą płewę, dobudował drugą i na ich bazie zrobił kolejny statek, a to co b zostało po amputacji samo w sobie było by super.