Forum LUGPOL

Kupiłem ostatnio gazetkę z małym dinozaurem i zacząłem się zastanawiać po co mi on, skoro nie mam niczego większego z Parku Jurajskiego. (Na pewno nie dla tych brązowych klipów, bo łamią się jak cholera).

No i takie coś przyszło mi do głowy:

Fajne, pomys³owe :)

Bardzo fajne i pomysłowe. Takie scenki są najfajniejsze.

Od razu wróciły wspomnienia ze studiów związane z tą piosenką.
Pięknie i zabawianie :)

Powiało grozą. Siekiera na ścianie jak milczący aktor drugiego planu :) Bardzo dobra praca. Wszystko jasne bez opisów. Brawo :)

I ten winowajca za oknem :))

Fortepian wystaje poza obrys. Tadam. :)

I bez tego krokodyla byłoby zabawne. :-)

Mała niespodzianka, co wykluło się z jajka. Dobre :D

Cieszę się, że się kura podoba.

DonBolano pisze:I ten winowajca za oknem :))

To nie winowajca, to penetrator.

Stelario pisze:Fortepian wystaje poza obrys. Tadam. :)

Cholera, pod pociąg się położę, pistolet sobie kupię, rzucę się z wysokości albo w morskie fale...

Świetny pomysł : o)
Brawo.

Ale... dlaczego kury mają ludzkie twarze? Nie lepiej by było wstawić tam białe głowy?

Ciamek pisze:Świetny pomysł : o)
Brawo.

Ale... dlaczego kury mają ludzkie twarze? Nie lepiej by było wstawić tam białe głowy?

Dwie białogłowy? Tfu!
Bez mimiki byłoby mniej czytelne.

Sam fortepian z kwiatkiem robią już dobrą robotę :D Ale całość bardzo pomysłowa :)

...a chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej dalej niepodlane :P

Kubrick pisze:...a chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej dalej niepodlane :P

A nawet - dalej kuro niepodlane.