[MOC] Renault FT-17

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

[MOC] Renault FT-17

#1 Post autor: Sariel »

Obrazek

Dane techniczne:
Wymiary: dł. 45s / szer. 15s / wys. 22s
Waga: 1.042 kg
Napęd: 2 x PF M z redukcją 8.3:1
Zawieszenie: wózki kolebkowe
Silniki: 3 x PF M, 1 x Micromotor

FT-17 to czołg znany głównie z bycia przełomem. 100 lat temu, kiedy większość wojsk widziała w czołgu "okręt lądowy" i tworzyła potworki o dziwnych kształtach, najeżone działami dookoła i obsługiwane przez tłum ludzi, Renault postawił na prostotę i efektywność. Tak powstał czołg lekki z zaledwie dwuosobową załogą, którego układ - silnik z tyłu, kierowca z przodu, przedział bojowy z uzbrojeniem w wieży obracanej w zakresie 360 stopni - stał się standardem dla (z nielicznymi wyjątkami) wszystkich współczesnych czołgów. Mimo że FT-17 był czołgiem lekkim, z cieniutkim pancerzem i skromnym uzbrojeniem, projekt był tak udany że masowo kopiowały go inne kraje, a sam oryginał służył w armiach 28 państw i brał udział w 10 różnych wojnach przez 30 lat. Co za tym idzie, jest to popularny model wśród budowniczych LEGO, niestety mało jest wersji zmotoryzowanych, mało jest wersji w większej skali, a jeszcze mniej jest wersji które dobrze wyglądają z uwagi na dość skrajne proporcje oryginału (wąziutki kadłub i gąsienice, ogromne przednie koła napinające).

Obrazek

Model wziąłem na warsztat bo ciemnoszare czołgi wychodzą mi już trochę uszami, i od jakiegoś czasu szukałem czegoś co dałoby się zbudować w innym kolorze. Zacząłem przymierzać z czego możnaby zbudować koła i gąsienice FT-17 zachowując propocje, i wyszło mi że z przodu pasowałby kafel 8x8 a z tyłu zębatka z40. Żaden z tych elementów nie występuje w DBG, za to oba występują w klasycznym zielonym. Oczywiście, bardziej pasowałby dark green albo sand czy olive green, ale jak się nie ma co się lubi...

Obrazek

Nie będę się rozpisywał o trudnościach budowania na wyłącznie zielono, w sumie było to łatwiejsze niż medium blue, chociaż niektórych podstawowych części brakowało, niektóre zaskakiwały ceną, a w kilku miejscach dzięki Bricklinkowi upolowałem klocki w kolorach w których oficjalnie ich nie ma - jak choćby zielone 6019 i zielone koła pasowe, czy tanowe 4095. Większą trudność niż kolor sprawiały kształty FT-17, szczególnie z przodu, gdzie płyta czołowa zwęża się bardzo delikatnie i np. ta przednia powinna się zwężać z 4 do 3 studów. Niestety dopóki nie ma wedge plate'ów zwężających się o pół studa, trzeba improwizować.

Osobną trudnością jest zbudowanie funkcjonalnego czołgu kiedy do dyspozycji mamy 6 studów szerokości, bo tyle jest w środku kadłuba. Dzięki użyciu SBricka, baterii 8878 i kreatywnemu upychaniu wszystkiego (m.in. wnęki z paneli w ścianach, którymi biegną kable) udało mi się zostawić trochę wolnego miejsca z przodu i tym sposobem zachować otwierany przedział kierowcy, z fotelem i dźwigniami sprzężonymi z silnikami napędowymi, które poruszają się tak jakby obsługiwał je kierowca: a więc prawa dźwignia przesuwa się do przodu kiedy prawa gąsienica jedzie naprzód, i vice versa. Nie rozwodząc się, wspomnę tylko że z wielu wyzwań jakie prezentował model najbardziej cieszę się z gónej płyty czołowej, która jak w oryginale otwiera się na boki, dzięki kompaktowym zawiasom nachylonym w dwóch płaszczyznach:

Obrazek

Minusem zawiasów jest lekkie spaskudzenie boków kadłuba, ale bardzo zależało mi na tym, żeby przednia płyta otwierała się w taki sposób, a lepszego rozwiązania nie znalazłem.

Obrazek

Podsumowując: model jest trochę paradoksalny, bo bardzo kompaktowy i upchany do granic możliwości, a mimo to zbudowany w stosunkowo dużej skali - po prostu prawdziwy FT-17 jest taki mały. Pewnych rzeczy nie udało mi sie osiągnąć, jak realistycznej konstrukcji gąsienic (musiałyby się składać z połączonych kafli 2x3) czy uruchamiania baterii korbką z tyłu, jak prawdziwego silnika (brak miejsca), inne udało się dodać cudem, jak np. przedział silnikowy z małymi atrapami mającymi z grubsza przypominać silnik, pod którymi kłębią się kable i SBrick. Kolor wygląda dość zabawkowo, ale z drugiej strony prawdziwy czołg wygląda trochę jak zabawka, a w 1WŚ malowania czołgów były na tyle eksperymentalne, że zdarzały się rzeczy dziwniejsze.

Obrazek

Podsumowując, model był niezłym ćwiczeniem z upychania funkcji i ustawiania części pod dziwnymi kątami, z cierpliwości i budżetu w zamawianiu z BL, oraz nauczył mnie że przy filmowaniu w lesie warto uważać na wiewiórki, bo podpierniczają klocki ;)

Galeria: https://bricksafe.com/pages/sariel/renault-ft-17
Kilka fotek na zachętę:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I film:
Ostatnio zmieniony 2018-09-15, 12:19 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#2 Post autor: legosamigos »

Mimo, że to zwykły zielony kolor, bardzo podoba mi się czołg w tym właśnie kolorze. No i duży plus za efekty specjalne w filmie :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#3 Post autor: Jellyeater »

Szkoda, że nie jakiś John Deer. :-) Ale chyba nie mniej żwawy niż Porsche. :-P

A tak serio. Kapitalny wyszedł. Za tydzień Bemowo. Może byś wpadł się zintegrować? Postawisz i nie będzie jeździł.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#4 Post autor: Sariel »

Nie sądzę. W ciągu ostatniego roku moja chęć do integracji spadła do zera a nawet poniżej.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#5 Post autor: Jellyeater »

To wcześniej jakaś była? :-)
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#6 Post autor: Sariel »

Owszem, dawno temu zanim na LP zrobiło się tak dziwnie.

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#7 Post autor: M_longer »

Sariel pisze:Owszem, dawno temu zanim na LP zrobiło się tak dziwnie.
Obstawiam że od 2013 roku? :D

SNIFFERR

#8 Post autor: SNIFFERR »

Kolejny do kolekcji. Bardzo fajnie wyszedł. Gratuluję.

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2430
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#9 Post autor: dmac »

W dziedzinie realizacji filmów robisz stałe postępy :) .
Na szczęście nie tylko. Model jest świetny, zieleń mu bardzo pasuje, sterowanie padem budzi we mnie zazdrość, a o tym, jak mi się podoba patent na otwierane klapy, pisałem już w innym wątku. Naprawdę bardzo pięknie wyszło.
I z humorem, co jak zwykle bardzo sobie cenię.
Brawo!
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
MarcinMK
VIP
Posty: 421
Rejestracja: 2013-11-01, 16:24
Lokalizacja: Kołobrzeg
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#10 Post autor: MarcinMK »

Świetny model i kapitalny film. Kolejny Twój czołg, ktorym chętnie bym ,,się pobawił". Brawo.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#11 Post autor: Jellyeater »

Od roku 2013 to mamy chyba 2/3 Warszawskiego składu nową. A na pewno połowę.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Kubrick
VIP
Posty: 2198
Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
Lokalizacja: KrakóVW
brickshelf: Kubrick
Kontakt:

 

#12 Post autor: Kubrick »

Na temat składu warszawskiego proszę już się przenieś z dyskusją w odpowiednie miejsce, na przykład TUTAJ, a w tym wątku wracamy do tematu MOCa Sariela.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>

Awatar użytkownika
SERVATOR
VIP
Posty: 3607
Rejestracja: 2013-11-08, 11:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#13 Post autor: SERVATOR »

@Sariel. Choć wiem, że to dla Ciebie już chleb powszedni ale...
https://thelegocarblog.com/2018/09/17/the-tankfather/
Gratki!

Tranzystor
Posty: 572
Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
Lokalizacja: Rybnik okolice
brickshelf: Tranzystor

 

#14 Post autor: Tranzystor »

Bardzo dobrze odwzorowany model Sariel, do tego film rewelacyjny jak zawsze.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#15 Post autor: legosamigos »

Tak zapytam, to z tył, co wygląda jak jakiś "koszyk" czy coś w tym stylu, czemu to służyło w oryginale?
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

ODPOWIEDZ