Chciałbym zaprezentować kolejny ciągnik siodłowy z naczepą, tym razem w stylu europejskim, zrobiony w małej skali przy użyciu technic'ów studless (z wyjątkiem lusterek i świateł).
Celem projektu było sprawdzenie czy da się upchnąć RC tak samo jak w amerykańskim ciągniku, który ma dodatkową kabinę sypialną, w naszej klasycznej, europejskiej kabinie ciągnika. Wątek WIP projektu znajdziecie w kuźni :)
Największym problemem konstrukcji ciągnika było przekazanie sterowania z serwa do kół i jedynym sensownym rozwiązaniem okazało się (prawie) bezpośrednie sterowanie zwrotnicą ustawiając serwo w osi skrętu prawego koła.
Drugim problemem było to, że przy środku ciężkości ciągnika przeniesionym tak bardzo do przodu musiałem zrobić naczepę która będzie dobrze dociążała tylną oś ciągnika - z poprzednią naczepą, tą którą zrobiłem do amerykańskiego ciągnika, nie dało się cofać bo koła się ślizgały.
Zrobienie naczepy z wywrotką rozwiązało ten problem, ale spowodowało kolejny, którego koniec końców nie udało mi się w pełni rozwiązać - podnoszenie wywrotki jest tutaj dosłownie na granicy możliwości małego siłownika lego, więc jest to tylko funkcja estetyczna - załadowanie czegokolwiek do środka niestety oznacza brak możliwości podniesienia wywrotki.chcąc zrobić ten mechanizm przy użyciu dużego siłownika musiałbym zrobić naczepę dużo dłuższą, lub skonstruować dźwignię która zajmowała by więcej miejsca pomiędzy wywrotką a podstawą naczepy.
Rzecz która mnie zaskoczyła w tym wszystkim to to, że dało się w miarę upchnąć elementy RC w tylnej części kabiny tak żeby zbytnio nie wystawały do przodu. Serwo jest tutaj bardzo na granicy i wystaje o 0.5 studa, ale spodziewałem się że będzie dużo gorzej.
Nie planuję robić specjalnie filmu demonstracyjnego, bo to trochę odgrzewany kotlet a robienie filmu to mocny zjadacz czasu i mam już pomysły na kolejny projekt, ale powiem tylko że po dociążeniu tylnej osi ciężką naczepą jeździ bardzo dobrze - nawet lepiej niż amerykański ciągnik który robiłem poprzednio. Wynika to z tego że dużo bliżej znajdują się osie w ciągniku oraz że w poprzedniku miałem zbyt małe przełożenie z dużego silnika na koła.
Dzięki za uwagę i mam nadzieję że się komuś spodoba :)
