Odkąd pamiętam MiG-29 był moim ulubionym samolotem myśliwskim (minimalnie wyprzedzając F-14 Tomcat). Był też pierwszym samolotem który zbudowałem w dużej skali. Od tego czasu minęło jednak 10 lat, a sam model, choć jak na swoje czasy naprawdę niezły, zdążył się mocno zestarzeć. W związku z tym zaraz po skończeniu Tomcata zabrałem się za MiGa, przy czym ze starego modelu została tylko i wyłącznie kinematyka podwozia - cała reszta była zbudowana od zera, aby wykorzystać nowo dostępne slope'y i wedge. Efekty tej pracy możecie zobaczyć poniżej.
O samym modelu: przedstawia on egzemplarz #108 z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Samolot ten był częścią oryginalnej dostawy z 1990 roku. W latach 2011-2014, razem z pozostałymi MiGami z Mińska został poddany modernizacji, skupiającej się głównie na poprawie systemów nawigacji, komputera misji oraz środowiska pracy pilota. Przy tej okazji, podobnie jak inne samoloty z jednostki, otrzymał on kamuflaż, nawiązujący do tradycji "Eskadry Kościuszkowskiej", której częścią był dywizjon 303. Patronem samolotu został porucznik Ludwik Paszkiewicz, który w barwach dywizjonu 303 zestrzelił 6 samolotów wroga w Bitwie o Anglię, ginąc 27.09.1940 roku podczas akcji. Model jest w typowej dla mnie skali 1:33. Wyposażony jest w otwierany kokpit, ruchome klapy i usterzenie, otwierany hamulec aerodynamiczny oraz składające się podwozie. Podwieszone uzbrojenie obejmuje dwie rakiety R-73 oraz zbiornik paliwa i jest typowe dla dyżurujących samolotów z 23 BLT. Ogólnie jestem zadowolony z rezultatów, jak można zauważyć na przedstawionym porównaniu, dokładność z rysunkami technicznymi jest całkiem niezła. Najbardziej dumny jestem chyba z konstrukcji garbu zakabinowego, gdyż nie tylko jest on poprawny z punktu widzenia rzutu bocznego, ale także całkiem nieźle zgadza się z przekrojami, co nie jest takie proste. Inny element zasługujący na uwagę to podczepione pod kątem wloty powietrza - w tej skali to chyba pierwszy model MiGa-29 w którym się ten element pojawia. Jak zwykle głównym problem jest wytrzymałość modelu - niestety, nie miałem dość miejsca by zablokować podwozie mechanicznie studem jak w Tomcacie, więc jest ono niestety podatne na wszelkie wstrząsy. Oprócz tego nie udało mi się idealnie trafić z ciemnoszarym kolorem na naklejkach, ale po 2 tygodniach prób i błędów, chciałem już po prostu skończyć robotę. Następny model - prawdopodobnie Tornado F3. Reszta zdjęć MiGa jest na Flickrze.
[MOC] Mikojan MiG-29 Polskich Sił Powietrznych
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Mikojan MiG-29 Polskich Sił Powietrznych
Ostatnio zmieniony 2021-11-07, 20:47 przez Lolek, łącznie zmieniany 5 razy.
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2454
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Jaką to robi robotę to masakra :O
Na początku ten tył wydał mi się kwadratowy ale faktycznie stateczniki w MIG 29 są umiejscowione pod kątem prostym. Fakt wydają się ciut grube jednak ogólny efekt jest bardzo dobry. Im dłużej człowiek przygląda się tym wszystkim krzywiznom tym bardziej docenia jak ten samolot jest zbudowany. Brawo!
Na początku ten tył wydał mi się kwadratowy ale faktycznie stateczniki w MIG 29 są umiejscowione pod kątem prostym. Fakt wydają się ciut grube jednak ogólny efekt jest bardzo dobry. Im dłużej człowiek przygląda się tym wszystkim krzywiznom tym bardziej docenia jak ten samolot jest zbudowany. Brawo!
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
-
- VIP
- Posty: 1585
- Rejestracja: 2012-10-04, 11:05
- Lokalizacja: Tczew
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Znasz się na samolotach. I pięknie Ci one wychodzą. Jak dla mnie ten MIG mógłby być cały w DBG.
Czy w statecznikach dałoby się skasować "schodki" i użyć nie slopów jeden na drugim, a wykorzystać "pralki", pojedyncze brackety i serki etc. dla znalezienia "bezschodkowości"? Byłoby ładniej, ale nie wiem, czy się da..
Czy w statecznikach dałoby się skasować "schodki" i użyć nie slopów jeden na drugim, a wykorzystać "pralki", pojedyncze brackety i serki etc. dla znalezienia "bezschodkowości"? Byłoby ładniej, ale nie wiem, czy się da..
Bardzo wszystkim dziękuję. Jak chodzi o stateczniki, to niestety problemem są kąty - prawidłowy kąt dla stateczników pionowych to ~42 stopnie, obecna konstrukcja pozwala mi dostać 39.8 i niestety to jest najbliższa możliwa wartość. Stosując serki schodziłbym do 31 stopni, a to już zdecydowanie zbyt duża odchyłka. Jak chodzi o kamuflaż, to szczerze mówią #108 była dla mnie na początku opcją rezerwową, samolot #56 był dla mnie dużo ciekawszy, bo ma on odznakę kościuszkowską typu high-vis, która jest znacznie bardziej fotogeniczna. Problem w tym, że wedge'e 2x4 póki co nie pojawiły się jeszcze w DBG, więc musiałem swój wybór ograniczyć do tych egzemplarzy, gdzie dało się ten problem obejść (czyli te gdzie tzw. LERX'y czyli napływy kadłuba podchodziłby kolorystycznie pod LBG).