Forum LUGPOL

Dobry wieczór.

Przedstawiam mój najnowszy MOC relaksacyjny: Błękitny Grom





Model jest miejscami dość pokraczny gdyż postawiłem sobie za cel zbudować coś w ramach relaksu bez zamawiania do tego ani jednego klocka na BL!
Udało się : o)
Jako, że wybór padł na niebieskie klocki to oczywiście trzeba było z nich zbudować Błękitnego Złoma.

Zapraszam

BS: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=580136
Flickr: https://www.flickr.com/photos/pigletcia ... 4502793798


Zdjęcia:







W locie:

Wyszło bardzo przyjemnie :) Model wygląda na bawialny. Dla mnie budowanie helikopterów to kosmos, mam z tym duży problem, ale podziwiam konstruktorów :)

Maszynka może trochę rzeczywiście pokraczna, ale oryginał był również taki. Wygląda tak, jak powinien - oddałeś nawet tę kanciastość wieżyczki z Minigunem.
Lekkie przymrużenie oka względem koloru, no, ale jako że Błękitny - no to taki być musi :)

Bardzo fajna jest kabina - co to za szybka?

Rysiek pisze:Model wygląda na bawialny

Oczywiście, że jest bawialny. Jak miałem 10-12 lat, to podobne budowałem i się nimi bawiłem. Jedne z najlepszych wspomnień. Co prawda, były to głównie "Mi24" z Rambo 2 i 3, ale to był detal (choć i BT też się trafił :)). Liczyło się, że śmigłowiec, że kręcą się wirniki (a przynajmniej główny), otwiera kabina - no i masa podwieszeń pod skrzydłami.

bzzz-bzzz

Ciamek pisze:Lekkie przymrużenie oka względem koloru

Oczywiście powinien być w dark blue, ale klocków w tym kolorze to mam zaledwie garstkę.

wielkamucha pisze:Bardzo fajna jest kabina - co to za szybka?

Z serii Agents, sprzed 12 lat - wreszcie skutecznie ją wykorzystałem:
https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... conly%22:0}

Rysiek pisze:Model wygląda na bawialny

wielkamucha pisze:Oczywiście, że jest bawialny

No tak nie do końca.
Moje MOCe zazwyczaj są dość delikatne : o(
Tutaj słabym punktem jest konstrukcja statecznika pionowego - lubi się wichrować.

Bardzo to udane. Filmu nigdy nie widziałem, ale zobaczyłem zdjęcia pierwowzoru. Faktycznie oddałeś wiele smaczków.

Skoro bardziej błękitny niż granatowy, to po prostu jest to polska wersja licencyjna (tak jak w kinach mieliśmy polską wersję językową) ;) . Swoją drogą, "Błękitny grom" brzmi o wiele lepiej, niż "Granatowy grom", więc można od biedy zrozumieć dystrybutorów filmu. Lepsze to, niż "Szklana pułapka" albo "Elektroniczny morderca" ;) .

Fajne maleństwo. I bodaj jedyny model (pół)realnego obiektu, do którego da się zastosować tę szybę. Dobrze oddana niezgrabność futurystycznej zabudowy przyspawanej na chybił-trafił do skądinąd ładnego śmigłowca Gazelle.
Brawo!

A film był fajny, oj, było się na nim kilka razy... A potem mówiło się do kumpli "Catch you later" :) .