Forum LUGPOL

Mestari pisze:To jest po prostu piękne :)

Bardzo dziękuję. Nie będę ukrywał, że mnie też się trochę podoba ;) .

dmac pisze:

Mestari pisze:To jest po prostu piękne :)

Bardzo dziękuję. Nie będę ukrywał, że mnie też się trochę podoba ;) .

Cóż za skromność :)

Dołączam się do ochów i achów nad modelem. :) Mnie z kolei interesuje wykonanie tych customowych siłowników, widziałem już podobne w jakimś hdsie na yt. Tam był cienki długi siłownik. Masz może jakieś foty z prac nad nimi? Może byś się podzielił z nami doświadczeniami z ich budowy w jakimś dziale OT? (czy gdzie tam można dyskutować o niekoszernych elementach).

tomaq pisze:Dołączam się do ochów i achów nad modelem. :) Mnie z kolei interesuje wykonanie tych customowych siłowników, widziałem już podobne w jakimś hdsie na yt. Tam był cienki długi siłownik. Masz może jakieś foty z prac nad nimi? Może byś się podzielił z nami doświadczeniami z ich budowy w jakimś dziale OT? (czy gdzie tam można dyskutować o niekoszernych elementach).

Zerknij na flickr Maćka. Tam jest wszystko opisane

eric trax pisze:
Zerknij na flickr Maćka. Tam jest wszystko opisane

Tak jest. A dokładniej tu, w komentarzach pod zdjęciem: https://www.flickr.com/photos/dmaclego/ ... 173026262/

I dziękuję za ochy i achy :) .

Jest po angielsku, więc jeśli to dla kogoś problem, to proszę o sygnał - dla zainteresowanych mogę przetłumaczyć, gdy znajdę chwilę.

Odzywałem się już na flickrze, ale model jest tak fenomenalny, że należy mu się duża liczba komentarzy. Kolorystyka, detale, funkcje (szczególnie ten chwytak ) cud miód i orzeszki. Jestem pełen podziwu w kwestii customowych siłowników. Ich wykonanie pod względem funkcji nie ustępuję (przynajmniej tak wnioskuje po filmie) oryginalnym siłownikom od LEGO, a udało się je wykonać w domowych warunkach. Jeszcze raz WOW! Teraz czekam na Białoruske :)

Mateusz92 pisze:wykonanie pod względem funkcji nie ustępuje (przynajmniej tak wnioskuje po filmie) oryginalnym siłownikom od LEGO, (...) Teraz czekam na Białoruske :)

Albo mam starcze omamy słuchowe, albo w jednym z siłowników coś cichuteńko piszczy przy maksymalnym napełnieniu powietrzem - obstawiam, że zaczyna przepuszczać oryginalna uszczelka LEGO wokół wyjścia tłoka (może dlatego, że wziąłem części z najstarszych, najmniej użytecznych siłowników LEGO). Czyli moje siłowniki są w 99% tak sprawne, jak oryginały, a 1% straty nie wynika z mojej winy :D .

***

Sądziłem, że Białoruśka ruszy z kopyta, gdy tylko kupię długie siłowniki śrubowe - do skończenia zostało już tylko ramię - ale się przeliczyłem. Nie kończące się przekładnie, potrzebne do doprowadzenia napędu od silników, przez skrzynię rozdzielczą, przez obrotnicę ramienia i wreszcie przez całe ramię sprawiły, że M-ki po prostu stanęły i ani ramię się nie zginało, ani łycha nie pracowała. Zostawiłem więc ramię i wróciłem pod maskę, żeby wymienić M-ki na L-ki. Wkrótce się okaże, czy to wystarczy - jeśli nie, to chyba nie mam więcej pomysłów i model wróci na półkę, a ja będę dumał :) (budując w tym czasie coś innego) .