[MOC] Ural 375D
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
[MOC] Ural 375D
Dane techniczne:
Wymiary: dł. 86s / szer. 30s / wys. 32s
Waga: 3.94 kg
Napęd: 6x6 czterema silnikami PF L przez 3-biegową skrzynię biegów
Zawieszenie: pierwsza i trzecia oś pływająca, kolebka na drugiej osi
Silniki: 4 x PF L, 2 x PF M, 1 x PF XL, 1 x PF Servo
Ostatnio jakiś wysyp Urali, więc domęczyłem też swojego. W zeszłym roku miałem okazję prowadzić prawdziwego 375D dzięki uprzejmości muzeum w Modlinie, i na podstawie tak bezcennego zastrzyku doświadczeń powstał ten oto zielony potwór. Z potwora jestem tak średnio zadowolony bo niestety wygląd cierpli na kilka kompromisów a sam model jest wolny jak ślimak, ale po kolei.
Model powstał zasadniczo żeby porządnie przetestować pod obciążeniem zwolnice planetarne, nowe dyfry oraz moją 4-biegową skrzynię sekwencyjną, przy czym skrzynia została ograniczona do trzech górnych biegów żeby dało się ją obsłużyć PF Servo. Dałoby się zmieścić tam stepper i obsługiwać wszystkie cztery biegi, ale wtedy musiałbym je zmieniać na ucho albo oko żeby wiedzieć na którym jestem, a pierwszy bieg i tak był absurdalnie wolny. Z racji zastosowania w mostach zwolnic planetarnych i nowego dyfra który daje wyższą redukcję niż stary, przełożenia wynoszą:
- 1 bieg: 37.8:1
- 2 bieg: 21:1
- 3 bieg: 12.6:1 (czyli tyle co w samych mostach)
Jak widzicie, redukcja jest absurdalnie wysoka, narzucona przez konstrukcję mostów, i jak podpiąłem do napędu PF XL to zasnąłem zanim coś się zadziało. Dlatego ostatecznie model jeździ na czterech PF L, po dwa na każdym boku kabiny, przymaskowane jako skrzynki narzędziowe co nikogo nie nabiera, i przez to drzwi kończą się w połowie. Ogólnie przeniesienie napędu wygląda tak jak poniżej. W sumie mogłem przenieść silniki napędowe na tył paki i mieć ładną kabinę, ale to by komplikowało napędzanie atrapy silnika, a zależało mi żeby kręciła się ze stałą prędkością, niezależnie od skrzyni biegów.
Moją bolączką w trakcie budowy było żeby Ural nie wieszał się brzuchem na przeszkodach, stąd konstrukcja gdzie rama jest zasadniczo na górze a zawieszenie pod nią. Na zawieszkę składają się pływające osie przednia i tylna oraz kolebka na drugiej osi. Jest to dość głupie rozwiązanie bo przy najechaniu oboma kołami tej osi na przeszkodę trzeba podnieść całą ciężarówkę, a zdecydowałem się na nie bo obawiałem się że przy takiej masie i rozmiarze tandem mi się rozleci, oś pływająca tradycyjnie mi się będzie krzywić na zakrętach, a na oś pływającą odwróconą, tzn. tyłem do przodu, brakowało miejsca z racji bliskości trzeciej osi. Zastosowałem więc pancerną kolebkę żeby oś była sztywna na zakrętach i żeby prześwit był stały. Rozwiązanie głupie ale działa, a ciężarówka skręca sprawniej niż się spodziewałem.
Wszystkie osie mają pneumatyczną blokadę dyfrów sterowaną zdalnie z kompresora/przełącznika w pace, działa to całkiem sprawnie jak widać na filmie. Przednia oś ma skręt z PF Mediuma z redukcją zmieszczoną częściowo w osi w ten sposób że jeden wał skrętny rozdziela się na dwie "końcówki", bo tak było łatwiej wszystko zmieścić, a skręt przenoszony jest axlem wsuwanym w CV jointa z pewnym zakresem ruchu podczas pracy zawieszenia. Żeby ten axel z jointa nie wyskoczył, zastosowałem dwa sznurki które ograniczają jak daleko przednia oś może "zwisnąć" w stosunku do ramy kiedy np. podnosimy ciężarówkę.
Kolejnym kompromisem jest pozycja kabiny która zaczyna się ok. półtora studa za wcześnie, przez co przednia oś wydaje się być za bardzo z tyłu. Tu powodem był większy niż w oryginale silnik, w dodatku z wiatrakiem i grubą, skomplikowaną osłoną chłodnicy, bo uparłem się żeby przez osłonę chłodnicy dało się zajrzeć do środka. Głupio to zabrzmi w tej skali, ale zwyczajnie brakowało miejsca żeby to wszystko przesunąć w podwoziu do tyłu.
Tu tradycyjnie należałoby pomarudzić na budowanie w dark greenie, ale widziałem niedawno mniejszego Urala w olive green więc trochę wstyd. Wspomnę tylko że jak zwykle masy części nie ma, a jak któraś jest to często kosztuje nerkę, np. kafle 2x1 chodziły ostatnio w Polsce po 15 zł sztuka, a takie np. płytki 1x8 i 1x10 występują tylko w jednej lokomotywie z 2004, więc można o nich zapomnieć. Model dopełnia zrobiona na odwal się plandeka i kapcie od RC4WD, bo LEGOwe traktory za szerokie i za brzydkie. A, no i jeszcze koguty na dachu od Brickstuffa i sterowanie jednym SBrickiem.
Podsumowując, z jednej strony koło rasowej trialówki to nawet nie stało, z drugiej jak na model w którym jeden silnik PF L targa prawie kilogram masy nie jest chyba źle. Cieszę się że skrzynia wytrzymała zabawy typu przejazd po grubej na 6 cm książce czy wspinanie się pod górę, gdzie model wymięka powyżej 20°. Z drugiej strony to raczej zasługa zwolnic niż moja.
Galeria
Kilka fotek:
I film z dużą zawartością laguna, znaczy mopsa:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Cqrnab0 ... cks%26Pets[/youtube]
Model wygląda zgrabnie i szacun że przemęczyłeś to kompletowanie zielonych elementów.
Nieźle boli jak człowiek w końcu sobie zdaje sprawę ile to wideo trzeba było przyspieszyć, żeby jakoś to wyglądało w ruchu, bo taki ładny model, ale ledwo co jedzie. W sumie to nie wiem czy nie wolałbym już żeby taki model poruszał się sprawnie a nie miał tłokowca, czy innych fajerwerków jak pneumatyki do blokady dyfrów.
Zaczynam też podejrzewać że masz coś do słupków w przedniej szybie (co one ci zawiniły?), bo tego jak zrobiłeś ramę szyby w drzwiach to nie nazwałbym skończonym. Wszelkie takie konstrukcje, które ledwie dotkniesz i już się rozpadają są dla mnie niekoszerne.
Niemniej jednak model prezentuje się nieźle i jako coś na półkę, niekoniecznie z elektryką, na pewno by się sprawdził.
Nieźle boli jak człowiek w końcu sobie zdaje sprawę ile to wideo trzeba było przyspieszyć, żeby jakoś to wyglądało w ruchu, bo taki ładny model, ale ledwo co jedzie. W sumie to nie wiem czy nie wolałbym już żeby taki model poruszał się sprawnie a nie miał tłokowca, czy innych fajerwerków jak pneumatyki do blokady dyfrów.
Zaczynam też podejrzewać że masz coś do słupków w przedniej szybie (co one ci zawiniły?), bo tego jak zrobiłeś ramę szyby w drzwiach to nie nazwałbym skończonym. Wszelkie takie konstrukcje, które ledwie dotkniesz i już się rozpadają są dla mnie niekoszerne.
Niemniej jednak model prezentuje się nieźle i jako coś na półkę, niekoniecznie z elektryką, na pewno by się sprawdził.
Ostatnio zmieniony 2021-04-21, 15:39 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
W dark greenie nie ma prawie żadnych zawiasów i absolutnie żadnych barów. Przełożenie wynika z konstrukcji mostów, a nie fajerwerków. Nowy dyfer + przekładnie planetarne = redukcja 12.6:1.SaperPL pisze:Zaczynam też podejrzewać że masz coś do słupków w przedniej szybie (co one ci zawiniły?), bo tego jak zrobiłeś ramę szyby w drzwiach to nie nazwałbym skończonym.
Ostatnio zmieniony 2021-04-21, 16:18 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Bardzo piękny model i chyba za sprawą koloru niezwykle fotogeniczny.
Jego chyżość zrobiła na mnie wrażenie, ale mi przeszło, gdy zauważyłem napis "x 5" :) . Chyba wolałem nie wiedzieć, że jest taki powolny :D. A serio, to zgadzam się z Twoim wyborem - też wolałbym, żeby model był nie za szybki, ale za to tak dopracowany estetycznie. No, może poza plandeką ;) .
Wielkie brawa!
Jego chyżość zrobiła na mnie wrażenie, ale mi przeszło, gdy zauważyłem napis "x 5" :) . Chyba wolałem nie wiedzieć, że jest taki powolny :D. A serio, to zgadzam się z Twoim wyborem - też wolałbym, żeby model był nie za szybki, ale za to tak dopracowany estetycznie. No, może poza plandeką ;) .
Wielkie brawa!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Dlatego swojego Urala zrobiłem na czarno i przebiłem ten monochrom kolorową plandeką ;PSariel pisze:Tu tradycyjnie należałoby pomarudzić na budowanie w dark greenie, ale widziałem niedawno mniejszego Urala w olive green więc trochę wstyd. Wspomnę tylko że jak zwykle masy części nie ma, a jak któraś jest to często kosztuje nerkę, np. kafle 2x1 chodziły ostatnio w Polsce po 15 zł sztuka, a takie np. płytki 1x8 i 1x10 występują tylko w jednej lokomotywie z 2004, więc można o nich zapomnieć.
- syzygy
- VIP
- Posty: 523
- Rejestracja: 2020-10-30, 19:51
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Jak zawsze świetny, dopracowany model :)
...ale jednak b. powolny. Ja bym jednak wolał, żeby ruszał się szybciej - kosztem czegokolwiek ;) Oczywiście fajnie, że są trzy biegi, ale nie ma wielkiej różnicy pomiędzy nimi (tzn. wszystkie są wolne). Nie mógłby jeden bieg być trochę bardziej nastawiony na speed, kosztem torque? Czy trójka to jest maks przy tej wadze?:)
...ale jednak b. powolny. Ja bym jednak wolał, żeby ruszał się szybciej - kosztem czegokolwiek ;) Oczywiście fajnie, że są trzy biegi, ale nie ma wielkiej różnicy pomiędzy nimi (tzn. wszystkie są wolne). Nie mógłby jeden bieg być trochę bardziej nastawiony na speed, kosztem torque? Czy trójka to jest maks przy tej wadze?:)
Ostatnio zmieniony 2021-04-22, 14:34 przez syzygy, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Pięknie wygląda. Na niektórych zdjęciach jak prawdziwy. Szkoda, że LEGO nie robi militariów. Bo to by sięsprzedawało lepiej niż jakieś fiaciki.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2462
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Pewnie dlatego, że trzeba było by wykonać tors minifiga z dziurą na bara :DSariel pisze: Ja nadal czekam na zestaw z najważniejszą sceną z siódemki, zupełnie nie wiem czemu LEGO jakoś ją pominęło.
Ural jest przepiękny. DK Green to jeden z tych kolorów, który sprawia, że zupełnie nie istotne stają się przełożenia czy super dokładne proporcje. Na tą chwilę to chyba najepszy kolor aby budować pojazdy militarne.
Skoro już masz arsenał tych klocków może zrobisz małego łilisa na tych customowych kółkach 68mm?
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Nawet się przymierzałem ale wychodzi na to że dla Willisa taka skala raczej zmusza do uproszczeń w kwestii zawieszenia i przeniesienia napędu. Mówimy o całym modelu szerokim na 14 kropek i rozstawie osi rzędu 21 kropek.eric trax pisze:Skoro już masz arsenał tych klocków może zrobisz małego łilisa na tych customowych kółkach 68mm?
Poza tym akurat Willis mógłby wyglądać bardziej oldschoolowo na tym: https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 739c01#T=C
Ostatnio zmieniony 2021-04-23, 22:14 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2462
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Pisze to gość, który dopiero co opublikował mała ciężarowkę z technic hubem :DSariel pisze:Nawet się przymierzałem ale wychodzi na to że dla Willisa taka skala raczej zmusza do uproszczeń w kwestii zawieszenia i przeniesienia napędu. Mówimy o całym modelu szerokim na 14 kropek i rozstawie osi rzędu 21 kropek.eric trax pisze:Skoro już masz arsenał tych klocków może zrobisz małego łilisa na tych customowych kółkach 68mm?
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Eric, powinieneś być naprawdę bardziej odpowiedzialny z podsuwaniem kolegom pomysłów :P
https://pasteboard.co/JYQyLKS.png
https://pasteboard.co/JYQyLKS.png