dirtzone pisze:Trzeba było jeździć w kałuży na asfalcie, by się nie zakopał :P
No tak, ale miało być ambitnie.
mw pisze:masz wyłączone komentarze więc tu okazuje swoje zdziwienie ;)
YT sam wyłączył - pewnie, że nie dla dzieci czy co tam.
mw pisze:Ale najważniejsza sprawa to - to że on pływa i to tak jak wspomniałeś bez żadnego zbiornika czy styropianu, pierwsze jak to zobaczyłem pomyślałem że gdzieś tam zakamuflowałeś ten styropian - jeśli nie to szacuneczek.
No to była sprawa kluczowa - odpowiedni element wypornościowy.
Jellyeater pisze:Powietrze jest lżejsze od styropianu. Więc napełnianie pustego pojemnika styropianem nie zwiększy wyporności...
Tak, ale trzeba je w czymś zamknąć żeby zaczęło wypierać wodę i tu zaczynają się schody. A kostkę styropianu wciskasz i masz sprawę z głowy.
Jellyeater pisze:Będą jakieś zdjęcia? Czy wyglądem się nie będziesz chwalił?
Zaktualizowałem galerię. Nie ma tam za dużo, bo brzydal to straszny, a i wymóg jak najmniejszej wagi spowodował, że trzeba było budować inaczej niż zwykle :)