Po prostu cudo. Ale i tak najbardziej podoba mi się domek Bena na drugim końcu makiety - sprawia wrażenie jakby całość rozciągała się na znacznie większy dystans niż w rzeczywistości.
Bardzo piękna praca. Podoba mi się zwłaszcza pomysł z oddzieleniem domku Bena od miasta połacią pustyni. Dzięki niej makieta "oddycha", zyskuje rozmach. Nie wiem, czy masz dalsze plany wobec tej budowli, ale na wszelki wypadek apeluję: nie rezygnuj z pustkowia. A jak będziesz miał nadmiar klocków, to jeszcze je powiększ ;) .
Brawo, brawo, brawo!
P.S. A gdybyś je powiększył, na przykład o kilka wydm za domem Bena, to będzie to właściwy moment na dorobienie wypasionego Sandcrawlera ;) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Te uniwersum to nie moje klimaty, ale praca jest przepiękna. Czapki z głów! Tyle jestem w stanie powiedzieć ;)
No może dodam jeszcze, że podziwiam wytrwałość i konsekwencję.
Pustynia między miastem a domem Obi-Wana to w dużej mierze zasługa BHsa. Planując rozbudowę makiety dostosowałem wielkość do już gotowego fragmentu. Łącznie powstałby kwadrat 11x11BP. Tu było 10x11BP:
Żałuję tylko, że nie udało nam się zaprezentować całości na wystawie. Może z następnym projektem pójdzie nam lepiej.
Makieta jest już w większości rozebrana. Nie lubię jak mam klocki za długo zablokowane w jakimś modelu.
A tu dochodził jeszcze problem z przechowywaniem i transportem.
Np. żeby maksymalnie wykorzystać miejsce w kartonach które miałem niektóre fragmenty miały specjalne konstrukcje do przechowywania jeden nad drugi:
Ale może jeszcze kiedyś zbuduję coś o podobnej tematyce.
Jestem tu drugi raz i powiem że bardzo ładna makieta. Nie wiem jak to się stało że za pierwszym razem widziałem tylko fotkę z górą więc mnie nie powaliło ;) dobrze że jaskier to wrzucił na FB bo naprawdę warte obejrzenia.
Powiedzmy STOP rasistowskim opiniom na temat kolorów zabawek dla dzieci.
Wow... nie wiem jak to skomentować. Jest po prostu świetne. :) Nie znajduje żadnego miejsca gdzie można by zrobić coś lepiej. Budynki, piasek, no majstersztyk.
Gratulacje! :D
Najbardziej podoba mi się ukształtowanie terenu pomiędzy skałami i "miasteczkiem" - niby pustynia, ale nie jest "płasko", są niewielkie wydmy, jakieś dołki, skałki itp. - wygląda to bardzo realistycznie. Bardzo tak "pustynnie".
Ciekawy sposób na "sztaplowanie" modułów do przechowywania. Przyznam, że rozwiązuje kilka problemów - chyba go zaadoptuję u siebie w pudełkach :) .
* * * * * *
Przy okazji, oglądając zdjęcie z Bemowa, przyszła mi do głowy myśl: makieta prezentowała się fajnie, ale te palety widoczne pod spodem trochę psują wrażenie. Może by w przyszłości pomyśleć o jakimś pasku materiału, banerze lub jakiejś folii, żeby je zasłonić - choćby tylko te boki, które mogą być widoczne? Może nawet jakimiś arkuszami papieru?
Super to wygląda - gratulacje - wyszło bardzo realistycznie aż miło popatrzeć, i wiem ile taka praca kosztuje czasu i zapału bo sam od roku rozbudowuję swój projekt Tatooine. Ile można dłubać w tanach :) nie raz mnie to tak irytuję że 2 miesiące nie podchodzę do makiety :) Jeszcze raz gratulację ukończenia pięknego projektu.
Za dwa lata w maju będzie w miarę okrągła, 40 rocznica "Powrotu Jedi", zamykającego klasyczną trylogię. Tak sobie myślę, że fajnie by wyglądały na jednej wystawie, obok siebie, Tatooine, Hoth i Endor? Hmm?
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac pisze:Za dwa lata w maju bêdzie w miarê okr±g³a, 40 rocznica "Powrotu Jedi", zamykaj±cego klasyczn± trylogiê. Tak sobie my¶lê, ¿e fajnie by wygl±da³y na jednej wystawie, obok siebie, Tatooine, Hoth i Endor? Hmm?
A to, to muszê zobaczyæ. Niesamowicie by siê prezentowa³y.