10276 Colosseum
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
10276 Colosseum
Seria: 18+
Premiera: 2020
Liczba klocków: 9036
Cena: S@H 2249,99 PLN
Największy jak dotąd zestaw LEGO, posiadający nawet w tej kategorii własny rekord Guinessa. Od początku wiadomo było że zestaw nie dla każdego, bo cena kosmiczna, funkcji absolutnie zero, a typowych atrakcji typu minifigi też nie uświadczymy. Pozwoliłem go sobie złożyć (przy okazji poprawiając oficjalny rekord świata w składaniu tego zestawu o 47 minut) i zrecenzować:
Za:
- powalający rozmiar i liczba detali
- opakowanie typu premium, a więc przepięknie wykonane pudełko zewnętrzne i cztery mniejsze pudełka wewnętrzne, każde pokazujące co z niego zbudujemy i każde z osobną instrukcją
- jako zestaw na półkę robi ogromne wrażenie, zagęszczenie detali przebija wszystko w historii LEGO
- a jeszcze lepiej wygląda z zestawem oświetleniowym
- dosłownie góra klocków w tanie i dark tanie
- niska cena per klocek w porównaniu z dwoma kolejnymi kolosami czyli Millenium Falconem (1500 części mniej, $250 drożej) i Hogwarts Castle (3000 części mniej, $50 taniej)
Przeciw:
- nie do końca aż tak duży jak możnaby się spodziewać; w filmie pokazuję jak wypadają przy nim teoretycznie sporo mniejsze zestawy
- absolutnie zero funkcji, po zbudowaniu tylko na półkę (no, można w nim inscenizować Gladiatora albo Monty Pythona)
- na bliższy rzut okiem trochę odbiega od oryginału np. powtarzalnością i zupełnie innymi proporcjami grubości ścian do korytarzy
- budowa to naprawdę mordęga, LEGO próbuje ukrywać powtarzalność prowadząc nas za rękę moduł po module, ale fakty są takie że budujemy w kółko kombinacje kilku tych samych podmodeli
- w moim zestawie jedna książka była wymięta a jeden worek z częściami w złym pudełku (zawał serca), co chyba nie powinno mieć miejsca przy tej cenie)
- ciężko go gdzieś postawić bez ochrony przed kurzem
- cena mimo wszystko ciągle wygórowana biorąc pod uwagę że dostajemy tylko zwykłe klocki, żadnych minifigów, żadnych nalepek, żadnych klocków z nadrukami, żadnej chićby plakietki UCS, no i praktycznie żadnych wymyślnych czy nietypowych elementów nie licząc może płyt w podstawie
I tyle. Ciekaw jestem bardzo czy zestaw okaże się jednorazowym wyskokiem czy początkiem serii. Osobiście chętnie bym zobaczył np. Minas Tirith zbudowane w tym stylu.
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 2012-09-23, 21:04
- Lokalizacja: Lubenia k.Rzeszowa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Zestaw piękny a mnie od razu się rzuciło w oczy i mnie to razi - czy Lego nie wie do jasnej anielki jak się zapisuje 4 po rzymsku? Zestaw niby premium, wielkie wow, no żeby nikt tego nie wyłapał, na pudełku i na instrukcji IIII? Serio? LEGO dokąd zmierzasz? 😁
Ostatnio zmieniony 2021-05-18, 18:42 przez tomaq, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2019-03-18, 14:24
- Lokalizacja: Trójmiasto
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
To akurat raczej nie jest błąd, tylko zamierzony efekt. Zapisali rzymską czwórkę w ten sposób, ponieważ uznaje się, że tak było to praktykowane w czasach powstania i funkcjonowania Koloseum. Zapis IV miał upowszechnić się dopiero w nowożytności, wcześniej popularniejszy miał być zapis IIII, łatwiejszy do odczytu dla ogółu społeczeństwa. Debata o zapis rzymskiej cyfry cztery toczy się przede wszystkim wśród miłośników zegarmistrzostwa, gdzie często IIII pojawia się na cyferblatach.tomaq pisze:Zestaw piękny a mnie od razu się rzuciło w oczy i mnie to razi - czy Lego nie wie do jasnej anielki jak się zapisuje 4 po rzymsku? Zestaw niby premium, wielkie wow, no żeby nikt tego nie wyłapał, na pudełku i na instrukcji IIII? Serio? LEGO dokąd zmierzasz? 😁
Wracając do tematu: Sarielu, świetna recenzja, zwłaszcza te porównania z innymi dużymi zestawami.
PS Gratuluję rekordu :).
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Paweł, gratuluję samozaparcia (i rekordowego czasu składania przy okazji ;). Jeśli kupiłeś sobie ten zestaw na półkę, to trudno (znaczy: rozumiem, jest bardzo piękny!), ale jeśli dostałeś go od LEGO do zrecenzowania, to jeden będzie z tego pożytek: spodziewam się, że wkrótce wyjedzie z Twego warsztatu wiele nowych, ciekawych maszyn w kolorach pustynnych :) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Trochę jakby człowiek BOPa sortował, jak się patrzy na to wysypywanie części z pudełka.
W sumie za pól ceny nadal byłoby chyba drogim zasobnikiem części.
W sumie za pól ceny nadal byłoby chyba drogim zasobnikiem części.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
To jest zdecydowanie ten zestaw, który potrzebuje dobrej ekspozycji. Spokojnie bez obciachu bym go widział w jakimś prezesowskim gabinecie.
Mam wrażenie, że budowa go przypomina chodzenia po górach i tylko cel ostateczny, wejście na szczyt trzyma od załamania nerwowego.
Prezentacja super i podziwiam, każdego kto złożył ten zestaw z własnej woli :P
Mam wrażenie, że budowa go przypomina chodzenia po górach i tylko cel ostateczny, wejście na szczyt trzyma od załamania nerwowego.
Prezentacja super i podziwiam, każdego kto złożył ten zestaw z własnej woli :P