Strona 2 z 2

: 2021-07-19, 17:43
autor: Cieślu
Firan pisze:Poszedłbym dalej, T4 jest, a może dopiero niedługo będzie, kultowym samochodem. Gdzieś widziałem taki tekst: "Jak założyć firmę budowlaną? Kup VW T4 i możesz wystawiać ogłoszenie".
Jak stworzą serię LEGO Creator Eastern Europe to tak. Inaczej to nie ta liga kultowości :) Jak już się człowiek otrząśnie po obejrzeniu przodu to ten Camper Van robi na mnie bardzo dobre wrażenie. Niestety trochę głupio by było, gdyby na półce stał tyłem więc raczej zostanę przy klasycznym T1.

: 2021-07-19, 18:24
autor: Miguel
Po obejrzeniu recenzji, która jak zwykle trzyma poziom, stwierdzam, że mimo to samochód wyglada fajnie i ma wiele bardzo fajnych szczegółów.
Wnętrze z lodówką, która powstała praktycznie z kilku elementów, rozkładany stolik, kuchenka z czajnikiem (przeuroczym zresztą) no po prostu bajer.
To, że gdzieś nie są gładkie linie - aż tak mnie to nie razi, bo to są klocki a nie plastikowy czy kartonowy model, w którym po sklejeniu niedoskonałości maskuje się szpachlą.

Razi mnie jedynie przód z zezem rozbieżnym, przednie fotele (ale to akurat do przełknięcia, bo albo będzie skręcał albo siedzenia będą poprawnie zrobione) i zbyt szeroka deska surfingowa (choć mogę się nie znać).

Ciekaw byłem rozwiązania przesuwnych drzwi i podoba mi się ich rozwiązanie. Może nie do końca płynnie działające ale ciekawe i jednak funkcjonalne.

Gdybym był fanem to pewnie bym kupił do postawienia na półce i to co ten model ma w zupełności by mi wystarczyło.

: 2021-07-21, 16:47
autor: Sariel
No to jeszcze bliskie spotkanie T2 z T1 z podziękowaniem dla Firana:

[youtube]http://youtube.com/watch?v=4deDuv3KpVM& ... cks%26Pets[/youtube]

Re: 10279 VW Camper Van T2

: 2022-12-03, 23:24
autor: stpman
Trochę odkopuje temat, ale ostatecznie zdecydowałem się kupić ten zestaw i po ponad pół roku znalazłem czas żeby go zbudować. Jako, że jest to ostatni moment na zakup, bo zestaw został wycofany z produkcji to może komuś jeszcze się przyda moja opinia :)
W kilku słowach całe te prawie 2300 klocków streścił bym to stwierdzenia, że jest to "przerost formy nad treścią".
Doprawdy nie wiem jak to możliwe, ale poczciwy VW T1 mają o połowę mniej klocków jest lepszym zestawem. Ładniejszym, bardziej bawialnym, i posiadającym więcej szczegółów.

Co mnie tutaj razi najbardziej (poza oczywiście kuriozalną już wręcz ferią barw, zwana potocznie "jajecznicą") to fakt, że w kilku miejscach zestaw jest bardzo delikatnym np. silnik rozpada się przy próbie otwarcia klapy - maski. Sama maska to także jeden wielki niewypał - ciężko ją zamknąć i jeszcze ciężej otworzyć.
Kabina kierowcy również bardzo słaba, fotele kuriozalnie nisko. Dosłownie kilka klocków i byłoby o niebo lepiej.
Na plus na pewno ładna kuchenka, przesuwne drzwi, otwierany lufcik.
Z zewnątrz o dziwo wygląda lepiej niż na zdjęciach czy filmach, nawet jakoś ten przód nie razi ;)
Generalnie mam wrażenie, że projektant srogo przekombinował - można było zrobić ten model o wiele prościej, przy niewielkiej utracie realizmu (chociażby niepotrzebny skręt kół), czy też kształtu i rezygnacji z części SNOT'a.
Podoba mi się kolor, dodatki itp...
Wszystko fajnie, ale ten model to strach wyciągnąć z gablotki, żeby dziecku pokazać...
Szkoda, bo to mocno stracony potencjał...