[MOC] Bell UH-1N Twin Huey

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Maks
Posty: 155
Rejestracja: 2014-02-19, 09:57
Lokalizacja: Gniezno
brickshelf: MaksM

 

[MOC] Bell UH-1N Twin Huey

#1 Post autor: Maks »

Cześć, dzisiaj prezentuję kolejny nudny helikopter! :)
Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (1) by [Maks], on Flickr


Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (2) by [Maks], on Flickr

Bell UH-1 Huey to swego rodzaju archetyp poznawczy śmigłowca, wielu laików nawet nieświadomie kojarzy jego sylwetkę czy dźwięk silnika. Został zaprojektowany na zlecenie amerykańskiej armii w końcu lat 50. Był wtedy rewolucyjną konstrukcją, bo jako jeden z pierwszych helikopterów używał jako napędu efektywnej turbiny gazowej umieszczonej na dachu, zamiast hałaśliwego i wibrującego silnika gwiazdowego. Hueye stały się legendą wojny w Wietnamie, bo helikoptery były idealnym środkiem transportu wojska w kraju z tak dużą liczbą bagien i lasów.


Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (3) by [Maks], on Flickr

Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (6) by [Maks], on Flickr

Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (5) by [Maks], on Flickr

Twin Huey (oznaczony literką "N", stąd UH-1N, natomiast "UH" oznacza "utility helicopter") to wersja rozwojowa z przełomu lat 60 i 70. Główne różnice to użycie dwóch silników zamiast jednego do napędu i trochę dłuższy nos. Zbudowałem już jedną taką maszynę w zeszłym roku, to czerwono - biała wersja ratunkowa - [url=hhttp://www.lugpol.pl/forum/viewtopic.php?t=32508]wątek tutaj.[/url] Jako, że ten helikopter to jeden z trudniejszych tematów do zrobienia z klocków (ogromna liczba krągłości i krzywizn przy stosunkowo małych wymiarach) i wiele amerykańskich dzieciaków bardzo go kaleczy, byłem zadowolony z efektu i na podstawie tej platformy zbudowałem sobie drugi egzemplarz, bardziej wojskowy. Żeby nie budować kolejnego szarego modelu (niestety całkowicie zielone są póki co jeszcze niemożliwe do zrobienia z obecnie dostępnymi klockami), wyszukałem sobie wersję USAF (amerykańskie siły powietrze) w najbardziej fikuśnym kamuflażu:
Obrazek
Pozostało tylko kupić potrzebne klocki w olive green, dark
green i tanie.

Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (9) by [Maks], on Flickr
Obrazek
USAF UH-1N Twin Huey (7) by [Maks], on Flickr

Główna różnica względem tamtego starszego czerwonego Hueya jest taka, że nie ma zielonych flexów, dlatego musiałem trochę pokombinować w okolicach przedniej szyby. Wyszło chyba nawet lepiej, bo udało mi się zrobić boczne okienka z klocków trans clear. No i jeśli olive green miało być na modelu więcej niż jedynie symboliczna ilość, musiałem wymyślić jak zastąpić wedge plate 4 x 4, które na tyle kadłuba ma czerwony model. Użyłem paneli technic i wydaje mi się, że efekt jest bardzo dobry. Tutaj dwa grupowe zdjęcia z często wspominanym w tekście biało-czerwonym rodakiem :))

Obrazek
Twin Huey Twins by [Maks], on Flickr

Obrazek
Twin Huey Twins (2) by [Maks], on Flickr

Zapraszam jeszcze na mój instagram, gdzie jest kilka dodatkowych ujęć: zestaw 1, zestaw 2, zestaw 3

Gdyby i po tym ktoś jeszcze nie miał dosyć, to galeria Flickr jest tutaj.

Pozdrawiam, Maks

Awatar użytkownika
JK
Posty: 551
Rejestracja: 2014-08-12, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#2 Post autor: JK »

Niewątpliwie ładny w swojej klasie. Choć nie wnikając w niuanse mam wrażenie, że bardzo podobne już oglądałem. Przyznam jednak, że ostatnio coraz mniej przekonuje mnie technika budowania będąca w istocie swego rodzaju trójwymiarową mozaiką, gdzie celem jest możliwie ścisłe poupychanie typowych elementów, aby uzyskać jak najwierniejsze odwzorowanie. Nie bierz tego oczywiście do siebie, bo po pierwsze poruszasz się w tej właśnie konwencji i robisz to świetnie, a po drugie, kręcąc trochę nosem, sam realizuję właśnie mały projekt, który po części się w nią wpisuję. Mam jednak ostatnio wewnętrzną potrzebę jakiejś większej harmonii, ciągłości linii, braku "rozbitych" szybek i powtykanych klocków dla zapełnienia dziur. Na pewno większe wrażenie robi na mnie sprytne wykorzystanie części, które wydają się być na swoim miejscu, chociaż zaprojektowano je z myślą o czymś zupełnie innym niż klockowe puzzle 3D. W Twoim modelu bardzo harmonijnym elementem, który mi się podoba, są technikowe panele, stanowiące gładkie przejście kadłuba w część ogonową.

Ogólnie jednak to bardzo udany model. Tylko może zaczynam się starzeć, stąd też u mnie większą potrzeba harmonii, prostoty, umiaru i... pomarudzenia :-D

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#3 Post autor: Jellyeater »

Jest bardzo ładny i bliski pierwowzorowi. Ale faktycznie ma się wrażenie, że się to może rozpaść na kawałki po dmuchnięciu.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2430
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#4 Post autor: dmac »

A mnie nie przeszkadza to, że model wygląda na delikatny. W tej skali nie można inaczej, jeśli celem jest osiągnięcie maksymalnego podobieństwa do oryginału.
Bardzo dobra robota, Maksie. Nie ukrywam, że nie jestem entuzjastą kamuflażu z klocków, ale rozumiem, że póki co, Huey w kolorze Olive Drab jest z LEGO niewykonaln ;) .
Brawo!
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2771
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

#5 Post autor: Ciamek »

Kamuflaż wyszedł bardzo dobrze.
Jedynie bricka 1x1 (?) w lewych drzwiach pomiędzy szybkami dałbym dk green zamiast tan. Nie wiem dlaczego, ale daje mi on po oczach : o)

Bardzo ładnie prezentują się w parze.
Zdrufko, Ciamek

ODPOWIEDZ