Trafiłeś w mój gust, więc proszę bardzo! :) Nawet korzystałem z fotek, które wstawiłeś (https://www.gieldaklasykow.pl/chevrolet ... -warszawa/), ale ostatecznie wyszło, że części które stosowałem ograniczyły baardzo paletę kolorów..wielkamucha pisze: ↑2022-01-23, 17:09 Wywal pakę, skróć trochę nawis za tylną osią, przedłuż trochę kabinę i zrób prawdziwy "alfonsowóz" - te kształty aż się proszą o taki prawdziwy krążownik szos!
Myślałem, że to będzie szybsza akcja, tak jak napisałeś - tam skrócić, tam przedłużyć i bęc ;) Takie El Camino tylko bez paki, ta sama skala, układ skrętu, podwozie itp.
Ale w międzyczasie doszedłem, że z przodu muszę jakoś upchnąć obramówki okrągłe reflektorów, bo to bardzo charakterystyczny element wozu. Chwilę mi to zajęło :)
Linia boczna Impali mi się spodobała z tym garbem (slope 1x1) - nie musiałem powtarzać łuków z El Camino.
No i dosyć istotne - bok z takimi wypukłymi bajerami nie nadaje się kompletnie do zastosowania zawiasu takiego jak w El Camino - tam i tak jest widoczna "dziura", a tutaj byłaby tragedia. Na rebrickable ktoś podesłał mi pomysł przy okazji El Camino jak to rozwiązać i zastosowałem go tutaj. Widać na filmiku jak to działa. Nie jest to idealne, ale działa :)
Uparłem się też, że dach musi schodzić na koniec lekko na dół. Przez to musiałem zastosować małe oszustwo, tzn. dach jest podparty na transparentnych panelach, nie miałem już pomysłu jak to stabilnie podczepić w inny sposób.
Silnik - okazało się, że jednak jestem w stanie zmieścić V8 (przy El Camino płakałem, że "się nie da" i musi być V6 :P).
Boczny szary (udający srebrny) pasek zrobiony z rurki pneumatycznej - akurat ciąłem dwudziestkę, ale jakby co to są dostępne wszystkie wymiary (9,12 itp.). Ale to droga zabawa. Na początku chciałem i już zbudowałem i nawet sfotografowałem wersję tylko z popularnymi barami (3,4 i 6), ale nie wyglądało to dobrze - za dużo klipów z boku no i te bary jednak się w wyraźny sposób rozjeżdżały, wyglądało to niechlujnie.
Mimo różnic jest też wiele podobieństw, np. "serki" na hinge platach na masce i z tyłu. Ale wreszcie zrobiłem inne słupki, te są lżejsze.
Z tyłu tam gdzie znaczek Chevrolet jest czarne, bo tak było na fotkach od Wielkiej Muchy i mimo że potem nie mogłem znaleźć czerwonej Impali z takim "czymś", to bardzo mi się to przełamanie spodobało i tak już zostawiłem.
Czerwony kolor na początku nie podobał mi się i trochę byłem rozczarowany, ale uparłem się np. na kształt linii bocznej, gdzie slope Curved 1x1 pełni zasadniczą rolę.. Więc postawiłem jednak kształt nad kolor, pozostałe do wyboru były: czarny, biały, szary - czyli żaden wybór, czarny mi już chyba ostatecznie z głowy wybiliście (dzięki Dmac :) ) A nie podoba mi się do końca czerwony, bo to taki mój "nowy czarny" :P To już któryś samochód w tym kolorze... miał być pomarańczowy i nie przejechałem się na slope 1x1 tylko na.. clipie na płytce 1x1... szok, tego nie sprawdziłem i dopiero przy budowaniu w studio mi wyszło, że istnieje ten element, ale rzadki i bardzo drogi..
Aha, nie jestem jakimś fanem Chevroletów (bo to już któryś z kolei), po prostu lubię muscle cary, wszystko mi jedno jaka to marka, byle byłby ładny :)
Będę wdzięczny za opinie!
Obejrzyjcie video:


Jakub Marcisz, on Flickr
















