Podobnie jak Kalais, od razu wiedziałem, że na konkurs zbuduję wieżę. Wieżę czarodzieja, rzecz jasna ;). Głównie dlatego, że chciałem "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu" - owa wieża trafi na Makietę Castle :).
Fabuła scenki jest prosta. Czarodziej odnalazł pradawne zaklęcie pozwalające stworzyć rycerzy... z jabłek ;). Nie było by, oczywiście, takiego pomysłu, gdyby Lego nie wypuściło w ostatnim czasie serii Dreamzzz, z której pochodzą owi przefajni "jabłuszkowi rycerze".
Budowa wieży była dosyć trudna, a na pewno czasochłonna i żmudna. Około 40 warstw tajli i płytek snotem osadzonych na kołach od wozu za pomocą różnych clipów, bracketów i barów sprawiło, że budowla składa się z dobrych czterech tysięcy klocków. Bardzo więc się cieszę, że dobrnąłem do końca :).
Wieża wygląda tak:
Super pomysł na wykorzystanie tych figów z dreamzz. Pierwsze zdjęcie wspaniale prezentuje pracę. Dzięki tej perspektywie dużo zyskuje. Wiedząc co siedzi w środku podziwiam technikę zastosowaną. Jak trwałe to się trzyma w transporcie?
romkoo pisze: ↑2024-02-27, 08:10
Wiedząc co siedzi w środku podziwiam technikę zastosowaną. Jak trwałe to się trzyma w transporcie?
Nie wiem jak się to zachowa podczas drogi na jakąś wystawę, ale jest całkiem stabilne i "przenoszalne" do zdjęć :). Majta się wprawdzie, ale w pionie nie powinno się nic stać :).
Znalazłem tylko 2 zdjęcia bebechów ( wczoraj w ogóle mi się "schowały", dlatego od razu nie wrzuciłem ):
Mestari pisze: ↑2024-02-27, 08:42
Genialna robota, zupełnie by mi się nie chciało :P
Były momenty, kiedy miałem tego dosyć :). Same kółka musiałem zamówić w trzech sklepach, bo nikt nie miał docelowej ilości.. ( A to zawsze najmniej atrakcyjny moment budowy ';)).
Kalais pisze: ↑2024-02-27, 09:23
Idziemy na rekordy ile da się upchać w 16x16 :D
Jak wieża to wieża :). Ciekaw jestem, czy BHs podejmie rękawicę.. :P
Pierwsze dwa zdjęcia są obłędne.
Fotka bebechów odbiera trochę tej zaje...stości, bo szkoda, że nic do środka nie wejdzie. Niemniej, wygląda to cudnie. A jabłkowe rycerzyki są cudaśne. Takie, jakie powinny być w bajkach.
Jaskier pisze: ↑2024-02-27, 10:08
Technika niby znana i lubiana, ale implementacja na najwyższym poziomie.
Bardzo dziękuję! :) Znana i lubiana, ale i dająca najlepszy efekt jeśli chcemy naprawdę okrągłą wieżę :). Broniłem się przed tymi kołami jak mogłem, ale marne efekty prób z innymi rozwiązaniami sprawiły, że nie było wyjścia ;).
wielkamucha pisze: ↑2024-02-27, 10:22
Pierwsze dwa zdjęcia są obłędne.
Fotka bebechów odbiera trochę tej zaje...stości, bo szkoda, że nic do środka nie wejdzie. Niemniej, wygląda to cudnie. A jabłkowe rycerzyki są cudaśne. Takie, jakie powinny być w bajkach.
Wielkie dzięki! :) Tak, widok bebechów nie jest na tych zdjęciach najatrakcyjniejszy ;). Mam inne fotki, ale mi się "chowają" i nie daję rady ich przerzucić tutaj. Na niektórych ujęciach "wnętrze" wygląda całkiem ładnie.
Cieszę się, że jabłuszkowi rycerze przypadli Ci do gustu! Ja dopiero na początku lutego nabyłem kilka saszetek z tymi ludzikami i od razu się w nich zakochałem. Dałem im od razu hełmy i miecze i wiedziałem, że muszą trafić do niniejszej pracy :)
Piękna, zgrabna i elegancka wieża czarodzieja zrobiona w tej niesamowitej technice. Dobrze że wstawiłeś te ciemno brązowe cegiełki jako swego rodzaju przerywniki, nadaje to całej konstrukcji takiej smukłości.
Ale przyznaje że z "owocową magią tworzenia spotykam się po raz pierwszy", czy to podobno moc jak przy tworzeniu golemów? ;)
Moją uwagę zwróciła też bardzo zacnie zrobiona latarnia na szczycie wieży, chyba sobie ją bezczelnie skopiuje w przyszłych pracach.
Deckard Cain pisze: ↑2024-02-27, 19:31
Dobrze że wstawiłeś te ciemno brązowe cegiełki jako swego rodzaju przerywniki, nadaje to całej konstrukcji takiej smukłości.
Też jestem z nich zadowolony :). To dosyć wysoka wieża, więc bez tych ciemnobrązowych pierścieni było by zbyt monotonnie. One też wyznaczają momenty delikatnego zwężania średnicy wieży ( pierwszy i drugi pierścień, szczególnie drugi).
Deckard Cain pisze: ↑2024-02-27, 19:31
Ale przyznaje że z "owocową magią tworzenia spotykam się po raz pierwszy", czy to podobno moc jak przy tworzeniu golemów? ;)
Nie wiem ;). Może gdzieś w otchłani różnych szalonych rzeczy świata fantasy można coś takiego odnaleźć, ale ja nie mam o tym pojęcia :). Wymyśliłem to u mnie na wsi :P.
A latarnię i ja gdzieś zgapiłem, więc częstuj się :)
Dziękuję!
Przy okazji, znalazłem jeszcze dwie fotki bebechów, ładniejsze, więc je wrzucę tutaj :) (Przepraszam, że tak chaotycznie ;)):
Jest MOC. Ta dłubanina o której piszesz opłaciła się w 100% - wieża wygląda fantastycznie.
Czy ona się zwęża ku górze czy tylko mi się tak wydaje?
Przy okazji. Ten nowy żółty kolor kwiatków fajny. Muszę kupić ich kiedyś trochę.
SERVATOR pisze: ↑2024-02-27, 22:23
Czy ona się zwęża ku górze czy tylko mi się tak wydaje?
Tak, zwęża się :). Co "piętro" starałem się ją troszkę zwęzić. Na drugim zrobiłem to na tyle delikatnie, że w zasadzie tego nie widać. Dopiero na trzecim jest to wyraźniejsze ( średnica zmniejszyła się tu chyba o około trzy płytki ).
SERVATOR pisze: ↑2024-02-27, 22:23
Ten nowy żółty kolor kwiatków fajny. Muszę kupić ich kiedyś trochę.
Faktycznie ten kolor(Bright Light Yellow) jest bardzo ładny. Taki delikatny, stonowany. Bright Light Orange, bo próbowałem, już mi nie pasował, za ostry jest.
Świetna wieża, czekam na wkomponowanie w makietę! Podoba mi się patent z kołami, chyba była mobilizacja kołodziejów z całego królestwa, żeby dostarczyć tyle kół :)
Na pierwszym zdjęciu wygląda to tak jak by ktoś na szczycie wieży był ocenzurowany :-)
Świetna praca. Mnóstwo klocków z fascynującym efektem
Cieszę się, że miałem w tym swój malutki udział.
Sama wieża na małym wzniesieniu będzie się świetnie prezentować.
DSC_0220 by Emil Chroboczek, on Flickr
DSC_0231 by Emil Chroboczek, on Flickr
DSC_0271 by Emil Chroboczek, on Flickr
DSC_0234 by Emil Chroboczek, on Flickr
