Forum LUGPOL

Po pewnym czasie grzebania w mechanizmach miałem dosyć. Dość już wielogodzinnego przelewania potu dzień w dzień, miesiąc w miesiąc, tylko po to, aby uruchomić pojazd gąsienicowy. Tym bardziej że ów jest już gotowy i tylko czeka w kolejce do sesji zdjęciowej :)
Nabrałem ochoty pokombinować z czymś mniejszym i przyjemniejszym. A cóż może być przyjemniejszego niż dwa koła?

Zatem przedstawiam - oto klasyczna maszyna enduro z silnikiem jednocylindrowym:

...reszta w galerii: GALERIA

Oraz naked bike BMW. Bokser, jakżeby inaczej, z jednostronnymi wahaczami:

...reszta w galerii: GALERIA

Składało się te maleństwa prosto i przyjemnie, choć jednak zaskakująco długo! Pierwszy - żółte enduro (24 klocki) zajął mi jakieś 3-4 godziny! Ale po nim mózg mi się zaczął otwierać i BMW (25 klocków) było gotowe po jakiejś godzinie. Jak na liczbę klocków to i tak cholernie długo...

Bijuuuutiful

Jak na skale dla minifigów i ilości części zrobiłeś niezłe maszynki - i co najważniejsze podobne do oryginałów
Prace godne najlepszej rekomendacji Dobra robota

Pozdrawiam

Fajne motorki, tylko pierwszy trochę wysoki. Szkoda, że nie można ludka posadzić

Jak na skalę minifig, to musiało być strasznie trudno uzyskać taki efekt, niemniej jednak udało się całkowicie. Tylko rzeczywiście szkoda, że ludzik nie pasuje...

no no, cudeńka

Przepiękne, aż usiadłem z wrażenia. Tak dalej

Ten enduro to po prostu klasa światowa. Cudny

Mistrzostwo! Bravo naprawde miniatureczka prawdziwych motorków

Ciekawe czy Misterzumbi podejmie rękawice i zacznie budować motory. Bo nie wiem kto jeszcze może Ci w tej skali sprostać. Zdumiewające...

Motorki już wcześniej widziałem na BS, ale nie przypuszczałem, że to ktoś od Nas (nie żebym nie wierzył w Nas). A motorki poprostu piękne, na dodatek w takiej skali, no i tyle sczegółów. Chętnie ostawił bym sobie takiego na półce Chyba bardziej pasowały by ludziki Jack Stone.

Totalny bajer !

Bardzo dziękuję za tyle przychylnych komentarzy, jest mi miło, że motorki znalazły uznanie :)
Spróbuję jeszcze jakiś wykombinować.

Niestety anatomicznie legowe ludziki zupełnie nie są przystosowane ani do jeżdżenia motocyklem, ani też do żadnych innych czynności wymagających rozchylenia nóżek :)

V1 pisze:Niestety anatomicznie legowe ludziki zupełnie nie są przystosowane ani do jeżdżenia motocyklem, ani też do żadnych innych czynności wymagających rozchylenia nóżek

Ich strata

gromkie brawa należą się V1 za tak pięknie odwzorowane cudeńka i to w skali minifigów!

Bardzo zgrabne dziełka.
Cenna alternatywa dla "gotowców" z zestawów policyjnych itd.
Tyle, że może bawialność niższa z powodu delikatnej konstrukcji, ale w tej skali nie da się inaczej.
Podoba mi się zwłaszcza enduro; bardzo dynamiczna sylwetka.
Gratuluję!