Wybielanie klocków

Składnica wiedzy

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
m4rc1n
Posty: 369
Rejestracja: 2009-09-17, 15:28
Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
brickshelf: m4rc1n

 

#46 Post autor: m4rc1n »

MOCs: 4
WIP: who cares?

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#47 Post autor: M_longer »

AndrU pisze:to gdzie można kupić ten perhydrol?
W Castoramie. Kosztuje kilka złotych za butelkę 0,5l.
Ostatnio zmieniony 2010-03-28, 15:48 przez M_longer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
AndrU
Posty: 57
Rejestracja: 2008-11-16, 22:01
Lokalizacja: Kalisz

#48 Post autor: AndrU »

M_longer pisze:
AndrU pisze:to gdzie można kupić ten perhydrol?
W Castoramie. Kosztuje kilka złotych za butelkę 0,5l.
tak myślałem ale wolałem sie upewnić

dziekuje

Backbone
Posty: 671
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#49 Post autor: Backbone »

Dodam ze nie w kazdej Castoramie mają.

Awatar użytkownika
AndrU
Posty: 57
Rejestracja: 2008-11-16, 22:01
Lokalizacja: Kalisz

#50 Post autor: AndrU »

Backbone pisze:Dodam ze nie w kazdej Castoramie mają.
nie zasmucaj mnie:(

Backbone
Posty: 671
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#51 Post autor: Backbone »

AndrU pisze:
Backbone pisze:Dodam ze nie w kazdej Castoramie mają.
nie zasmucaj mnie:(
Np w moim zdziadziałym mieście w Castoramie oczywiscie nie ma, a 2 na 4 pracowników nawet nie wiedziało co to Perhydrol.

REX
VIP
Posty: 585
Rejestracja: 2009-08-25, 19:59
Lokalizacja: Chojnice

#52 Post autor: REX »

AndrU pisze:to gdzie można kupić ten perhydrol?
Często w sklepach chemicznych ale chyba najłatwiej, najszybciej i chyba najtaniej w sklepach myśliwskich. Myśliwi używają tego przy preparowaniu trofeów.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 105
Rejestracja: 2008-03-08, 01:45
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
brickshelf: CyberPacket

 

#53 Post autor: Adrian »

Odwiedziłem dzisiaj Castorame w Katowicach i Sosnowcu i perhydrolu brak. Według pracowników obu sklepów perhydrolu już Castorama nie sprzedaje. 4/4 wiedziało chociaż co to jest :P

W środę skoczę do Obi poszukać tego cuda. Dam znać co i jak.

Backbone
Posty: 671
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#54 Post autor: Backbone »

Dodam ze u mnie w Praktikerze tez nie ma.

Awatar użytkownika
LvR
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-29, 21:56
Lokalizacja: k/Zielona Góra
brickshelf: LvR

 

#55 Post autor: LvR »

Zielona Góra, Bricomarche 6,99zł 0,5L firma Dragon.
Ciastorama i pokrewne markety brak.

Widzę że dopiero zaczynasz zabawę z tym więc opiszę jak ja to robię.

Nazbieraj wsie klocki które masz do czyszczenia, dopasuj do ich objętości słoik lub ich wielokrotność jak masz dużo klocków.

Znaczy się znajdź czysty słoik z dobrymi zakrętkami które można na siłę dokręcić i wsyp po samą szyjkę klocki.

Kup perhydrol i ładnie wsio zalej, butelki nie wyrzucaj.

Codziennie możesz przemieszać (wziąć przez rękawiczkę słoik i obrócić go parę razy do góry dnem) jednak nie jest to wymagane, testowałem tygodniowy pobyt klocków w słoiku bez mieszania i efekt był ten sam.

Ważna sprawą natomiast jest postaranie się o jak najlepsze uszczelnienie naszego słoika przez mocne dokręcenie zakrętek i nie otwierania ich aż do końca procesu.
Perhydrol lubi parować, opary są szkodliwe dla otoczenia ludzi i metali znajdujących się w pobliżu.

Ręce, jeżeli ktoś ma delikatną skórę to koniecznie musi użyć porządnych rękawiczek!! (można je kupić najczęściej w sklepie razem z perhydrolem)

Moje są raczej przyzwyczajone do takich rzeczy więc biały naskórek który obumiera po zetknięciu się z substancją znika najczęściej w przeciągu 10 minut normalnego robienia czegokolwiek w warsztacie.

Czas wybielania to średnio 7-10 dni dla bardziej opornych klocków.

Po zakończeniu wybielanie ubieramy porządne rękawice (bo teraz mamy duże szanse pochlapania się tym specyfikiem) i odkręcamy zakrętki.

Najprościej jest najpierw zlać cały perhydrol do oryginalnej butelki którą sobie zostawiliśmy, przyda się do następnego wybielania.

Do zlewania posługuję się też standardową zakrętką tyle że z dwoma dziurkami na przeciwko siebie.

Przez jedną ładnie leci ciurkiem płyn a druga wiadomo, odpowietrzenie.

Po odseparowaniu żrących cieczy od ciał stałych można brać się za płukanie, zalej słoik wodą z byle jakim płynem (do mycia naczyń, samochodu, byle co) ze 2-3 razy.

Kolejnym krokiem jest wrzucenie klocków do jakiejś miski z wodą i też jakimś tam płynem i zostawienie ich tam na jakiś czas co by zapach perhydrolu zniwelować do zera.

Ja najczęściej zostawiam na noc żeby się dokładnie odmoczyły po tym żrącym gadzie i na następny dzień odkręcam kran biorę klocki w ręce, płuczę z tej wody z płynem w której niwelowały zapach i odkładam na jakiś stary ręcznik czy coś do wyschnięcia.

Wszystko można przyśpieszyć lub robić wedle własnego uznania czyli moczyć w perhydrolu np 3 dni i tylko raz wypłukać po czym zamontować w modelu itp itd, ja przedstawiłem tylko moja wersje czyszczenia która sprawdziła się już 6 czy 7 razy, cały czas w tym samym perhydrolu.

Przy następnym moim wybielaniu (prawdopodobnie za parę dni) zrobię foty i dokładnie zapokaże co, jak i jaki efekt :)

Awatar użytkownika
misiek
Posty: 421
Rejestracja: 2008-05-04, 00:35
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
brickshelf: misiek3000

 

#56 Post autor: misiek »

a jak z działaniem perhydrolu na nadruki na klockach? chciałem sobie wybielić swojego Highway Riga ale boje się o te trudno dostępne panele ;/
FREE HUGS :D

Awatar użytkownika
LvR
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-29, 21:56
Lokalizacja: k/Zielona Góra
brickshelf: LvR

 

#57 Post autor: LvR »

Nadruki nie wiem bo nie próbowałem ale przy najbliższej okazji wrzucę parę jakiś zadrukowanych klocków do reszty i sprawdzimy.

Naklejki (oryginalne lego) bardzo ładnie odświeżają się razem z klockami wiec śmiało można je moczyć w perhydrolu, testowałem na naklejkach ze skrzyni biegów z 8880.
2 lata, 2 miechy i oddadzą...

Awatar użytkownika
Wawrzino
Posty: 165
Rejestracja: 2010-11-12, 16:59
Lokalizacja: Oborniki Wlkp
brickshelf: Wawrzino
Kontakt:

 

#58 Post autor: Wawrzino »

Wybaczcie, że odkopuję temat, jednak mam pewne pytanie, zamierzam w najbliższym czasie odrestaurować zestaw z dzieciństwa, mianowicie ten: http://brickset.com/detail/?Set=6268-1
Skompletowanie brakujących klocków to nie problem, jednak oba żagle zaginęły w odmętach historii, więc niestety czeka mnie ich odkupienie. Tu pojawia się problem, gdyż większość używanych jest dosyć mocno pożółkła. Jak wybielić klocki już wiem, jednak nie mam pojęcia co z elementami materiałowymi. Wystarczy zwykłe pranie? Czy się od tego nie zniszczą? Jak na moją kieszeń są to dosyć drogie części i wolałbym na nich nie eksperymentować. Może ktoś z was ma doświadczenia z odświeżaniem koloru na materiałowych elementach?

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#59 Post autor: nori »

Prałem żagle w jakimś delikatnym płynie, i raczej było to "merdanie w wodzie" niż prawdziwe pranie.
Po takim czymś wyglądały o wiele ładniej, jednak uporczywe zabrudzenia nie zeszły, tak samo do śnieżnej bieli było im daleko. Materiał zrobił się delikatnie miększy, ale to akurat nie przeszkadzało. Nadrukom (prałem też Westernowe tipi) nic się nie stało.
Niestety nie odważyłem się, póki co, na jakieś mocniejsze zabawy z żaglami w wodzie - też się obawiam czy im to nie zaszkodzi...
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

BlindNomad

#60 Post autor: BlindNomad »

Ja również chciałem odświeżyć temat i zapytać czy macie może jakiś patent,na klocki light gray? żółkną podobnie jak białe,ale nie wiem,czy np perhydrol na nie działa?

Drugie pytanie, czy ktos probowal 60% roztworu perhydrolu? nie "zjada klocków"?

http://allegro.pl/nadtlenek-wodoru-30-60-wysylka-kurierem-1-2kg-i2236440790.html
Ostatnio zmieniony 2012-03-29, 11:48 przez BlindNomad, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ