Wybielanie klocków

Składnica wiedzy

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
intro
Posty: 11
Rejestracja: 2015-03-08, 11:42
Lokalizacja: Internet
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#256 Post autor: intro »

Oczywiście sprawdzałeś, ile one kosztują? :)
Tak, sprawdzałem, ale teraz to i tak o wiele tańsze, niż kupienie nowego 8880, a prawie bym kupił przed doczytaniem się o h2o2. :-)
perhydrol
Przestańcie używać i kupować Perhydrol! To nie jest naprawdę konieczne. Przy tak dużej objętości h2o2 klocki raczej matowieją i wybielanie wcale szybciej nie trwa. Mój efekt jest po około 4 godzinach, i to 8%, a nie 30%. Póki co, przy 8% nie zmatowiały mi klocki. Chociaż gdzieś tam czuję, że te 8% to i za dużo, dlatego zastanawiam się, czy ostatnią felgę nie zrobię po prostu wodą utlenioną (3% h2o2). Jeśli się okaże, że to działa, to super. 3% może zadziałać, bo to jest zawartość h2o2 w danej objętości, a więc woda utleniona ma mniej h2o2, niż na przykład perhydrol, ale w obu przypadkach h2o2 działa identycznie. Ja zacząłem od 8% tylko dlatego, że w ciemnej łazience po tygodniu nic się nie działo.
to 8% roztwór to już nie popularnie zwana woda utleniona
Dlatego nazywam to roztwór cały czas. Fryzjerzy używają 8% do 12% nadtlenku wodoru, chociaż w postaci kremu, a nie cieczy. My tu potrzebujemy ciecz - można użyć kremu, a i owszem, ale wtedy plamy się porobią, bo kremu nie da się 100% równomiernie rozłożyć.
na jak długo starcza
Pojęcia nie mam, gdzieś tam na forum chemików pytałem, ale nikt nie potrafi odpowiedzieć konkretnie. Póki co, kilka godzin na słońcu, jeszcze działa. Na pewno działać będzie, póki jest zawartość h2o2.
Ktoś sprawdzał czy ma znaczenie promieniowanie słoneczne?
No jak pisałem wyżej, podstawowe znaczenie, a raczej UV - czyli katalizator - przy promieniach słonecznych zachodzi reakcja utleniania. W ciemnej łazience, cóż, nic się nie utlenia, bo materiał ABS sam w sobie nie jest katalizatorem. Znczenie ma też ciepło w miejscu, gdzie znajduje się h2o2 z klockami. Reakcje już około 25 stopni się zaczynają, ale bardzo powoli. Przy np. 40 stopniach można też próbować bez słońca, ale, klocki mogą się wygiąć. Można użyć lampy UV, ale Słoneczko jest darmowe, póki chmurek nie ma - tylko też trzeba uważać, żeby te słońce nie podgrzało cieczy do wyższej temperatury, niż 30 stopni, inaczej j.w. klocki się zaczną wyginać lub podtapiać, a zmatowieją wtedy na pewno.
Ostatnio zmieniony 2015-03-18, 18:57 przez intro, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Kalais
Posty: 554
Rejestracja: 2014-11-30, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#257 Post autor: Kalais »

A tego Pedryhorolu nie można zmieszać po prostu z wodą? Np. w proporcji 1 do 3.

Nie zrobi się wtedy 10% roztwór?

Jak piszę głupoty to sorry, z chemii nigdy nie byłem mocny ;)

intro
Posty: 11
Rejestracja: 2015-03-08, 11:42
Lokalizacja: Internet
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#258 Post autor: intro »

Z wodą utlenioną w proporcji 1:3, to będzie 12%. Może być 1:5 - wtedy będzie 8,4%, ale dzisiaj jest ładne słońce, właśnie wystawiam ostatnią felgę do zwykłej wody utlenionej. Za kilka godzin poznamy efekt.

Awatar użytkownika
Kalais
Posty: 554
Rejestracja: 2014-11-30, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#259 Post autor: Kalais »

Chodziło mi o zwykłą, czystą wodę.
Ostatnio zmieniony 2015-03-19, 10:08 przez Kalais, łącznie zmieniany 1 raz.

intro
Posty: 11
Rejestracja: 2015-03-08, 11:42
Lokalizacja: Internet
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#260 Post autor: intro »

Ah, przepraszam, przeczytałem wodą utlenioną :) jeśli z wodą "zwykłą" - to tylko z destylowaną, chociaż jakoś mi się wydaje, że lepiej z utlenioną. Znawcą chemii też nie jestem, ale tyle o ile poczytałem to tu to tam.

EDIT: 21.03.2015 - 3% w sumie nadaje się bdb to śrendio lub lekko pożółkłych klocków. Felgi po 6 godzinach na Słońcu są już prawie bardzo dobrze, ale jeszcze je wrzucę jutro do 8% na 2 godziny. W zasadzie poświęcilem tylko naklejki ze skrzyni biegów, reszta jest bdb. Niektóre szare elementy są "podżółkłe".

Jeszcze dzisiaj zrobilem test między 3%, 8% oraz 18% roztwór. 2 godziny, 3 klocki tak samo pożółkłe znalazłem. Wynik jest taki:
- 3% - prawie idealnie
- 8% - idealnie
- 18% - tak samo, jak 8%
Więc jak dla mnie, to czarno na białym, że nie ma po co pchać silnieszych roztworów, niż 8-10%, nie wspominając o perhydrolu (30%).
Ostatnio zmieniony 2015-03-21, 22:04 przez intro, łącznie zmieniany 1 raz.

Rogdush
Posty: 21
Rejestracja: 2015-03-29, 21:34
Lokalizacja: Dolina
Kontakt:

#261 Post autor: Rogdush »

Witam,

Ja stosuje perhydrol 30% od paru miesięcy właśnie po przeczytaniu jednego z tematów na Lugpolu.
Osobiście miałem problem tylko z klockiem 1x2, ale podejrzewam ze to był patpend. Poza tym wrzucałem sporo klocków do perhydrolu i nie miałem nieciekawych przygód.
Opisałem wszystko dokładnie w artykule:
http://brick-world.pl/index.php?exec=li ... icles_id=4

Zapraszam!
Zapraszam na stronę poświęconą Lego Classic - http://clabrisic.pl

Awatar użytkownika
halerz
Posty: 176
Rejestracja: 2015-02-07, 16:03
Lokalizacja: Cieszyn
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#262 Post autor: halerz »

Rogdush pisze:nie miałem nieciekawych przygód
Pytanie brzmi czy nie zżółkną jeszcze bardziej po pewnym czasie?

Rogdush
Posty: 21
Rejestracja: 2015-03-29, 21:34
Lokalizacja: Dolina
Kontakt:

#263 Post autor: Rogdush »

halerz pisze:
Rogdush pisze:nie miałem nieciekawych przygód
Pytanie brzmi czy nie zżółkną jeszcze bardziej po pewnym czasie?
Ja rozumiem, że zżółknięcie to proces wywołany przez np. słońce lub dym papierosowy, czyli czynniki zewnętrzne. Jeśli dbasz o klocki to nie powinno im się nic specjalnego stać po wybieleniu czy też przed.
Czy są bardziej podatne po zastosowaniu perhydrolu na czynniki zewnętrzne? Tego nie wiem, no ale skoro już były żółte to gorzej z nimi nie będzie :)
Klocki jakie wybielałem oczywiście nie są w 100% elegancko białe, czasami nadal są lekko żółte, czasami lekko zsiwieją, ale generalnie lepiej wyglądają niż pożółknięte i nie widać aż tak znacznie jak wcześniej, trzeba się przyjrzeć.
Nie zauważyłem też by po dwóch miesiącach zmieniły kolor, ale niektóre już trzymam w woreczkach strunowych.

Awatar użytkownika
halerz
Posty: 176
Rejestracja: 2015-02-07, 16:03
Lokalizacja: Cieszyn
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#264 Post autor: halerz »

Rogdush pisze:Ja rozumiem, że zżółknięcie to proces wywołany przez np. słońce lub dym papierosowy, czyli czynniki zewnętrzne. Jeśli dbasz o klocki to nie powinno im się nic specjalnego stać po wybieleniu czy też przed.
Poczytaj posty w tym temacie w okolicach 13 części - koledzy mają inne doświadczenia - klocki potraktowane perhydrolem zżółkły nawet kiedy leżały w pudełku...

Rogdush
Posty: 21
Rejestracja: 2015-03-29, 21:34
Lokalizacja: Dolina
Kontakt:

#265 Post autor: Rogdush »

Ja jak na razie nie doświadczyłem niczego takiego po paru miesiącach, ale dam znać za rok. Czy klocki leżały w pudelku, czy były zamknięte w woreczku strunowym? To też może być ważne, woreczki strunowe można dość szczelnie zamknąć.

PS Dzięki za info, dopisałem do swojego artykułu uwagę.
Ostatnio zmieniony 2015-04-14, 17:28 przez Rogdush, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 275
Rejestracja: 2011-05-15, 19:47
Lokalizacja: Pyrlandia
brickshelf: Hegemon78
Kontakt:

 

#266 Post autor: Hegemon »

Co do naklejek to niekoniecznie tak jest jak piszesz. Przy starszych zestawach naklejki zamoczone w perhydrolu niestety się całe kruszyły i odpadały. Ja w ten sposób straciłem naklejki od 6440.

Co do żółknięcia to po 2 latach niestety część klocków trzymanych szczelnie zamkniętych w szafie jest delikatnie pożółkła.
"Wiwat Krwawy Hegemon"

Moja kolekcja LEGO

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#267 Post autor: OmenGda »

Rogdush pisze:Ja jak na razie nie doświadczyłem niczego takiego po paru miesiącach, ale dam znać za rok. Czy klocki leżały w pudelku, czy były zamknięte w woreczku strunowym? To też może być ważne, woreczki strunowe można dość szczelnie zamknąć.

PS Dzięki za info, dopisałem do swojego artykułu uwagę.
To ciekawsze są worki próżniowe - odsysasz odkurzaczem i gotowe.

Pozdrawiam!
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#268 Post autor: OmenGda »

Tak działa sama woda utleniona 3%.

Felgę wrzuciłem do szklanki, zalałem wodą utlenioną i postawiłem na balkonie na słoneczku na 2.5 godzinki. Średnio co 30 minut obracałem / mieszałem. Jestem mega zadowolony z efektu! Nie mówiąc już o tanim koszcie takiej renowacji.
Załączniki
FELE.jpg
FELE.jpg (52.41 KiB) Przejrzano 2577 razy
Ostatnio zmieniony 2015-05-24, 17:38 przez OmenGda, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#269 Post autor: M_longer »

OmenGda pisze:Nie mówiąc już o tanim koszcie takiej renowacji.
Oraz o tym że efekt nie jest trwały.

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#270 Post autor: OmenGda »

M_longer pisze:
OmenGda pisze:Nie mówiąc już o tanim koszcie takiej renowacji.
Oraz o tym że efekt nie jest trwały.
Nie trzymam klocków na bezpośrednim działaniu promieni słonecznych. Wiec zakładam, że nie będzie tak źle :-)
Z resztą czas pokaże.
Ostatnio zmieniony 2015-05-25, 11:08 przez OmenGda, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

ODPOWIEDZ