MOC podtytułem "Rzut patelnią". Pomysł zawdzięczam siostrze. Konkurencja ta kwalifikuje się pod nową dyscyplinę. Przeznaczona jest dla pań i polega na jak najdalszym rzuceniu patelnią.
Jak widać panowie są bardzo zainteresowani, na widowni pań nie ma.
Jedna patelnia już wylądowała.
A tu następna pani przymierza się do oddania rzutu.
Bardzo fajne! Oczywiście można by się przyczepić do tego, że jedna patelnia jest inna od drugiej i środkowy płotek ma inny kolor niż pozostałe (chociaż właściwie mi to nie przeszkadza). Sam miałem pomysł na rzut łopatą, ale nie mam klocków na realizację projektu, także cieszy mnie, że ktoś miał podobny pomysł co ja.
pieknykot pisze:Oczywiście można by się przyczepić do tego, że jedna patelnia jest inna od drugiej i środkowy płotek ma inny kolor niż pozostałe (chociaż właściwie mi to nie przeszkadza).
Drugiej standardowej patelni nie mogłem znaleźć w stosie klocków (nawet nie jestem pewny czy mam drugą). A różowe płotki były zamierzone.
pieknykot pisze:Sam miałem pomysł na rzut łopatą, ale nie mam klocków na realizację projektu, także cieszy mnie, że ktoś miał podobny pomysł co ja.
Podoba mi się pomysł, wreszcie poważna dyscyplina dla kobiet
Co to za klocek, ten pomarańczowy lód?
I zapytam - dlaczego rzucają pod wiatr, a nie z wiatrem?
Ostatnio zmieniony 2007-07-23, 12:02 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
