Oto nowy MOC, inne zastosowanie kół z Jumping Gianta.
Extreme Off-roader

Żeby nie podawać tylko zwykłych informacji o MOCu, to napiszę kilka zdań jak przebiegała budowa od pomysłu do przyczepienia ostatniego klocka. Sam pomysł na budowę pojazdu terenowego wziął się niedługo po budowie mojej ostatniej maszyny Technic, czyli Reach Stacker. Na początku myślałem nad budową niewielkiego pojazdu na kołach z 8437 (8459), a do tego chciałem jeszcze kupić zestaw 8445 (który miał wiele przydatnych części).Niestety to się nie udało, ale trafiłem tanio Jumping Gianta więc pojazd posiadał już duże koła. Pierwsze próby z zawieszeniem rozpoczęły się na wakacjach, ale bez skutku (brak kilku podstawowych części to uniemożliwiał. Z tego co pamiętam to zanim na święta kupiłem 8445 (rodzice zapłacili) było kilka prób, jedne więcej drugie mniej udane. Po świętach zacząłem na nowo budować, ale bez większego skutku, dlatego na feriach (gdzieś w lutym) kupiłem elementy od przedniego zawieszenia 8858 (8465, 8435) oraz duże amortyzatory. Niedługo potem miałem gotowe przednie zawieszenie, ramę i trwały prace nad tylnym zawieszeniem. Zawieszenie było przebudowywane kilka razy aż doszedłem do prawie idealnego stanu. Następnie odbywała się przebudowa ramy, tworzenie wnętrza auta, drzwi (też było wiele prób) i reszty karoserii. Na początku miał to być pojazd typu buggy, ale w miarę budowy przeistoczył się w wielką terenówkę.
Model
Tak jak pisałem wcześniej z projektu średniego buggy wyszedł duży samochód do jazdy po bezdrożach. Budując go chciałem aby posiadał też coś więcej niż podstawowe funkcje auta terenowego, a że lubię aby wszystko było idealnie, to naprawdę wiele czasu poświęciłem na jego wygląd (nawet nie wiem czy czasem nie więcej niż na, że tak się wyrażę mechanikę).
- Przednie zawieszenie na wahaczach poprzecznych, niezależne na każde koło, oś skrętna bez napędu. Na razie wykorzystałem takie zawieszenia jak w zestawie 8858 (Rebel Wrecker). Następnym razem będzie to coś mojego. Prześwit to ok. 3,2 cm.




- Tylne zawieszenie. Na początku miało być niezależne na każde koło na wahaczach wzdłużnych, a napęd miał być przenoszony przez zębatki na każde koło oddzielnie. Niestety koła z 8651 do lekkich nie należą i wyginały mi osie, dlatego aby nie zrobić krzywdy klockom zbudować coś w rodzaju jednego wzdłużnego wahacza gdzie napęd także jest przekazywany przez zębatki, ale po jednej stronie, a na końcu znajduje się dyferencjał. Po wielu przebudowach doszedłem do prawie idealnego działania, prawie bo zawieszenie jest trochę twarde, ale to przez amortyzatory. Prześwit to 2,5 – 3 cm.





- Układ skrętny z zastosowaniem tego elementu daje niestety dość mały kąt skrętu, można powiedzieć, że symboliczny. Skręcać można tradycyjnie za pomocą pokrętła na dachu lub kierownicy. Sama kierownica to koło pasowe z wąską oponą czyli rozwiązanie spotykane w MT.




- Napęd, a raczej jego brak. Nie posiadam jeszcze silników dlatego wsadziłem atrapę silnika V8 z ruchomymi tłokami, gdzie z wału ruch osi przez gumkę (która imituje pasek klinowy) jest przekazywany do śmigła które ma imitować coś w rodzaju chłodnicy. Jako, że lubię aby modele Technic też się ładnie prezentowały postanowiłem zadbać o estetykę silnika tj. rury wydechowe (pomysł z zębatkami wzięty z jednej ciężarówki Lomero), coś w rodzaja doładowania/filtru powietrza.






- Budowa kabiny zajęła mi dość sporo czasu. Fotele są wykonane na podstawie tych z 8435, ale dostosowane wyglądem i budową do moich wymagań, dodatkowo znalazłem świetne zastosowanie dla niebieskiego Technic Axle Pin. Drzwi to nic innego jak wielkie panele odpowiednio przymocowane tak aby mogły się otwierać do góry (nie znam właściwej nazwy, ale często się mówi, że są (takie drzwi) w stylu Lamborghini). Mimo iż w budowie wyglądają na proste, to ich zbudowanie zajęło mi trochę czasu, tak samo jak dach.




- Karoseria. Jak pewnie zauważyliście prezentowane dotąd konstrukcje były w 2 kolorach żółtym i niebieski i tak jest i tym razem. Karoseria jest żółta, a wnętrze i różne dodatki niebieskie. Głównym moim celem przy tworzeniu designu było połączenie starych/tradycyjnych elementów z nowymi czyli panelami, giętkimi axlami czy liftarmami. I jak już tak zadbałem o wygląd, to nie mogłem nie umieści rożnych detali, czyli światła, klocki z 8445 wraz z naklejkami imitujące tarcze hamulcowe czy szczegółowy silnik. Pewnie zauważyliście, że nie ma lusterek, no cóż tak wyszło (raczej brak miejsca lub specjalnych elementów do zamocowania).





Z ciekawostek mogę powiedzieć, że w całym MOCu nie został użyty ani jeden kardan, a i przybudowie 2 części poszły na straty.
Cała galeria tutaj: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=267031
Tutaj dodatkowe zdjęcia w terenie: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=271733
No to tyle, czekam na komentarze