[MOC] Silniki gwiazdowe
: 2007-11-01, 23:25
Dzień dobry!
Przedstawiam silniki gwiazdowe w paru najpopularniejszych konfiguracjach.
Nie są to modele konkretnych silników, lecz raczej odwzorowanie układu cylindrów.
R5 - taki jak M11 w Po-2, czy UT-2:
R7 - np. Armstrong Siddeley Genet Major (np. RWD-6), bodajże TS-8 Bies też miał silnik 7-cylindrowy:
R9, jak bardzo popularny również w Polsce międzywojenny silnik Wright Whirlwind (z bardziej znanych - RWD-9, Ryan NYP Lindbergha), czy AI-14 m.in. z Wilgi:
R18 - najpopularniejszy silnik w tym układzie to chyba Pratt&Whitney R2800 (P-47, F4U, wiele innych samolotów II wojny)
(R14 nie ma bo już miałem dosyć
Jednak zrobiłem też 7x2, czyli R14:
Pierwsze co mi przychodzi do głowy w tym układzie, to rodzina francuskich silników Gnome-Rhone (GR-14), stosowanych szeroko na całym świecie, m.in. w Polsce (np. PZL P.24).
I kolejny dodatek
R28 - największa liczba cylindrów w silniku gwiazdowym (seryjnym, bo podobno w okresie międzywojennym była też prototypowa gwiazda 9x4, ale nie widziałem żadnego zdjęcia). Było ich kilka. Najpopularniejszy to gigantyczny Pratt&Whitney R-4360. Silnik ten był stosowany w kilku samolotach powojennych, m.in. w ostatnich wersjach Corsaira, czyli w Goodyear F2G. Ale nie zdążyły wejść do użycia bojowego. Jeśli nie wystarczy że był 'BARDZO DUŻY', to może tak: 70 litrów pojemności i 4 tysiące KM
Przedstawiam silniki gwiazdowe w paru najpopularniejszych konfiguracjach.
Nie są to modele konkretnych silników, lecz raczej odwzorowanie układu cylindrów.
R5 - taki jak M11 w Po-2, czy UT-2:
R7 - np. Armstrong Siddeley Genet Major (np. RWD-6), bodajże TS-8 Bies też miał silnik 7-cylindrowy:
R9, jak bardzo popularny również w Polsce międzywojenny silnik Wright Whirlwind (z bardziej znanych - RWD-9, Ryan NYP Lindbergha), czy AI-14 m.in. z Wilgi:
R18 - najpopularniejszy silnik w tym układzie to chyba Pratt&Whitney R2800 (P-47, F4U, wiele innych samolotów II wojny)
(R14 nie ma bo już miałem dosyć
Jednak zrobiłem też 7x2, czyli R14:
Pierwsze co mi przychodzi do głowy w tym układzie, to rodzina francuskich silników Gnome-Rhone (GR-14), stosowanych szeroko na całym świecie, m.in. w Polsce (np. PZL P.24).
I kolejny dodatek
R28 - największa liczba cylindrów w silniku gwiazdowym (seryjnym, bo podobno w okresie międzywojennym była też prototypowa gwiazda 9x4, ale nie widziałem żadnego zdjęcia). Było ich kilka. Najpopularniejszy to gigantyczny Pratt&Whitney R-4360. Silnik ten był stosowany w kilku samolotach powojennych, m.in. w ostatnich wersjach Corsaira, czyli w Goodyear F2G. Ale nie zdążyły wejść do użycia bojowego. Jeśli nie wystarczy że był 'BARDZO DUŻY', to może tak: 70 litrów pojemności i 4 tysiące KM