Ciągle mam w planach kopalnie tyle, że palce non stop budują coś innego:P
Po ostatnim pojeździe zastanawiałem sie jak opierzyć dziwne podwozie i tak metoda prób i błędów narodził sie potężny potwor, czyli monster truck :)
Ostatnio dałem plamę z fotkami wiec tym razem wprowadziłem więcej zabudowań aby ukryć co ma być ukryte i od klocka do klocka powstała mi scenka rodzajowa. (co nie przeszkadza faktowi ze 3 zdjęcia są fatalne ale niestety aparat znów zszedł).
Male wprowadzenie:
W miasteczku robotniczym żyła sobie marzycielka i szalona konstruktorka pojazdów wszelakich. Jej odwiecznym marzeniem był puchar amatorów monster truck. I w końcu po latach pracy jej wspaniały wehikuł i ona dokonali tego. Zdobyli upragniony puchar.
Burmistrz z tej okazji zorganizował mały pokaz, który odbywa sie tuz przed urzędem miasta/wsi. Jednak puchar jest tez łakomym kąskiem dla wszelakiej maści kryminalistów i gdyby nie On nie wiadomo jakby sie to skończyło.. Ale przejdźmy do relacji :
Przygotowanie do przejazdu
Trasa przejazdu
Pojazdy ofiarowane do kasacji
Głodni pucharu czający się zbrodniarze (nie ci na pierwszym planie :P)
I sam puchar za zdobycie pierwszego miejsca w kategorii amatorów
Czym byłby pokaz bez kibiców:
Dzielne auta dostarczyli na trasę ci dzielni panowie i ich err rumaki mechaniczne:
Widok pojazdu z przodu i boku:
I ruszyła !!!
Co za moc ! Aż poderwało przednie kola
Nieuchronnie zbliża sie do miejsca rzeźni! Ludzie szaleją, a policjanci pilnujący puchar zamiast pilnować gapia sie na pokaz !
A jak wiadomo licho nie śpi...
Jazda trwa:
A oto ja, Reporter w Kapeluszu (ten w tle). Pędze na dach bo z tamtąd lepiej widać i można lepsze zdjęcia zrobić
A ci są coraz bliżej...
Daaawaaaj !!!!
..jeszcze bliżej...
Masakra blaszaków trwa
Biedny niczego nie spodziewający sie policjant nie wie co go czeka.. Trzeba było robić swoje a nie gapić sie !
Vrooom !
Będzie boleć..
Niebyłbym reporterem gdyby nie kilka fotek, naprawdę kilka...
Niczego nie świadomi ludzie obserwują ten pasjonujący przejazd:
Na szczęście nie trafił łopata! Policjant zauważył błyskotkę na ziemi i sie schylił. Dwóch pozostalych bandziorów pracuje nad demontażem zabezpieczeń. Jednak ich operacja została dostrzeżona z góry ! Mam nadzieje, że ktoś mi odkupi aparat...
A ona ciągle jedzie:
Kolejny zamach łopata... Całą akcję spostrzegł starszy pan. Pamiętajcie starszy pan+kubek = rambo
..i jedzie.. :)
Trafieni zatopieni !
Jak już mówiłem starszy pan+kubek ...
..i jedzie...
A ich czeka już tylko jedna podroż
Jest ubiliśmy ich !
I już prawie koniec
Puchar bezpieczni, przestępcy ujęci.
Przodem na ziemi
I koniec
No i to tyle. Miał powstać samochodzik a wyszło mi coś innego. Mam nadzieję, że choć trochę sie spodoba.
Scenka początkowo była planowana jako sucha masakra samochodów jednak nie miałem gdzie łobuziaków umiejscowić i tak jakoś wyszło.. z czasem bardziej mi się spodobała zabawa przestępcami niż gwóźdź programu:)
Z góry przepraszam jak się pomyliłem z linkiem do obrazka, trochę tego za dużo :P
Pozdrawiam
A tu link do galerii
pokaz Monster Truck z dreszczykiem:)
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Uff, sporo tego, ale zdjęcia i historia ciekawe. No może są pewne dłużyzny "..i jedzie, jedzie..." ale poza tym akcja wartka. Ujęcia z żabiej perspektywy bardzo fajne. Ładne samochodziki. Te miażdżone powiny się trochę rozsypać, teraz mają włączoną nieśmiertelność. Sprytnie użyłeś płotka w monter trucku. Szkoda, że jedyne zbliżenie pucharu wyszło niewyraźne.
Dzięki za miłe słowa:)
Pierwsza wersja była na tyle straszna, że.. err no tak bardzo:)
Ale mi sie ego podbudowało :P Co do komiksów na pewno sprobuje. Pozostało zreanimować aparat na nowy nie mam co liczyć :( Trzeba się z długów wykaraskać (choć chwile to zajmie:p luba dzwoniła, że widziała tani helikopter straży pożarnej...)
I ukłony dla tych co umieją zdjęcia robić porządnie. To jest niezła sztuka..
Nie było innego wyjścia:) Kolor podwozia zdefiniowały kola :) Kolor nadbudówki mocowania na 'wzmocnienie' ,a reszta biała bo tak:PTroche pstrokaty ale sylwetke bardzo mi sie spodobala
Pierwsza wersja była na tyle straszna, że.. err no tak bardzo:)
To sie nazywa budowanie napięcia :PNo może są pewne dłużyzny
Pożądna radziecka produkcja wspomagana poprzez 'iddqd' (ciekawe kto to jeszcze pamięta) :PTe miażdżone powiny się trochę rozsypać, teraz mają włączoną nieśmiertelność.
Ale mi sie ego podbudowało :P Co do komiksów na pewno sprobuje. Pozostało zreanimować aparat na nowy nie mam co liczyć :( Trzeba się z długów wykaraskać (choć chwile to zajmie:p luba dzwoniła, że widziała tani helikopter straży pożarnej...)
I ukłony dla tych co umieją zdjęcia robić porządnie. To jest niezła sztuka..