[MOC] Pneumatic Tow Truck
: 2007-12-23, 20:59
Witam.
Możecie powiedzieć że robię się troszkę monotematyczny, bo to kolejny holownik
Ale tym razem jest 'nieco' inny od poprzednich.
Na pierwszy rzut oka niewiele różni się od mojego pierwszego holownika, ale pozory mylą
Do niedawna Wrecker stał sobie nieruszony, ale kiedy zdobyłem siłowniki pneumatyczne, pierwszym co przyszło mi do głowy było wmontowanie ich w jego zabudowę.
Skończyło się jednak na zupełnie nowej konstrukcji:
Największym problemem były przewody pneumatyczne, a dokładniej to moja niechęć do cięcia oryginalnych przewodów (mam tylko te z 8443)
I wskutek tego z podwozia czteroosiowego zrobiło się pięcioosiowe
Sercem holownika są dwa siłowniki (mały i duży) i pompka.
Mały jest odpowiedzialny za podnoszenie widelca, a duży za podnoszenie ramienia dźwigu
Jak to zauważył TruckeR, pompka od pneumatyki na pierwszy rzut oka jest niewidoczna.
A to z powodu tego, że udało mi się ja sprytnie zamaskować:
Jeśli pompka nie jest używana, to ta ośka pozwala zablokować ją w zabudowie tak, że jest niewidoczna.
A ten 'groźnie wyglądający' przód jest zrobiony tak:
Nie jestem do końca zadowolony z jego wyglądu, ponieważ po złożeniu pod szybą zostaje przerwa o wysokości ok. pół plate'a
A dla tych Co dotrwali do tego momentu galeria i filmik pokazujący jak ten mój potworek działa:
[youtube]http://youtube.com/watch?v=afX_I6kVm4w[/youtube]
GALERIA
Jak na razie to koniec tematu holowników, przesiadam się na inny sprzęt
Możecie powiedzieć że robię się troszkę monotematyczny, bo to kolejny holownik
Ale tym razem jest 'nieco' inny od poprzednich.
Na pierwszy rzut oka niewiele różni się od mojego pierwszego holownika, ale pozory mylą
Do niedawna Wrecker stał sobie nieruszony, ale kiedy zdobyłem siłowniki pneumatyczne, pierwszym co przyszło mi do głowy było wmontowanie ich w jego zabudowę.
Skończyło się jednak na zupełnie nowej konstrukcji:
Największym problemem były przewody pneumatyczne, a dokładniej to moja niechęć do cięcia oryginalnych przewodów (mam tylko te z 8443)
I wskutek tego z podwozia czteroosiowego zrobiło się pięcioosiowe
Sercem holownika są dwa siłowniki (mały i duży) i pompka.
Mały jest odpowiedzialny za podnoszenie widelca, a duży za podnoszenie ramienia dźwigu
Jak to zauważył TruckeR, pompka od pneumatyki na pierwszy rzut oka jest niewidoczna.
A to z powodu tego, że udało mi się ja sprytnie zamaskować:
Jeśli pompka nie jest używana, to ta ośka pozwala zablokować ją w zabudowie tak, że jest niewidoczna.
A ten 'groźnie wyglądający' przód jest zrobiony tak:
Nie jestem do końca zadowolony z jego wyglądu, ponieważ po złożeniu pod szybą zostaje przerwa o wysokości ok. pół plate'a
A dla tych Co dotrwali do tego momentu galeria i filmik pokazujący jak ten mój potworek działa:
[youtube]http://youtube.com/watch?v=afX_I6kVm4w[/youtube]
GALERIA
Jak na razie to koniec tematu holowników, przesiadam się na inny sprzęt