Zaskoczyłeś mnie z tym basenem na dachu. Bardzo podoba mi się faktura ścian i kafelki przyczepione "co drugi". Ciemnoczerwone kotary ze złotymi dodatkami bardzo dobrze pasują do hotelu. Wartka akcja dodaje budowli atrakcyjności. Szeroko uśmiechnąłem się na widok gości przy basenie.
Głowię się tylko z czego jest zrobiony dach? Co to za klocki?
Nie komentowałem dotychczas bo czekałem na skończenie.
No po prostu rewelacja :)))
A wyjście na dach zrobiłem u siebie bliźniaczo podobne :)
No i te kolory. Tan chyba na zawsze już pozostanie moim ulubionym kolorem.
Zasłony, nadbudówki nad oknami, balkoniki, dach - dużo dobbrych rozwiązań. No i bardzo estetyczna, dopracowana całość. Lubię to w Twoich pracach - wszystkie sa takie schludne - nie ma niedocisnietych klocków, wszystko jest równiutko symetrcznie, bez niedoróbek. Dużo dają też porządne zdjęcia.
Tylko ten basen na dachu trochę mi nie pasuje. Niby jakoś szczególnie nie razi, ale jednak nie jest to standardowe 'wyposażenie' typowego polskiego miasteczka.
Iskra pisze:Tylko ten basen na dachu trochę mi nie pasuje. Niby jakoś szczególnie nie razi, ale jednak nie jest to standardowe 'wyposażenie' typowego polskiego miasteczka.
Może faktycznie nie jest to typowe (choc są w Polsce budowane takie hotele), ale zrobiłem to "pod publiczkę" (Kilece). Oglądacze naszej diormay będą przecież przede wszystkim patrzeć na dachy.
A zasłony bezwstydnie zerznąłem z Green Grocera. Tylko moje sa zupelnie inaczej wykonane (do góry nogami), bo tak dużo skosów miałem tylko tych zwykłych, z Cafe-Corner.
Ostatnio zmieniony 2008-07-30, 18:21 przez Hippotam, łącznie zmieniany 1 raz.
Cudeńko!!!
Brawo za kotka na gzymsie i ekipę ratunkową. Czy nie przydałby się w tym miejscu wóz strażacki z drabiną?
Napisałbym więcej, ale nie byłem pierwszy i inni napisali to co ja bym napisał.