[MOC] Atak na melinę

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Jantin
Posty: 473
Rejestracja: 2006-08-23, 08:37
Lokalizacja: Warszawa

[MOC] Atak na melinę

#1 Post autor: Jantin »

Cóż...
+++INCOMING TRANSMISSION+++
+++SENT BY: Jantin+++
+++SENT TO: LugPol Community+++
Jako pierwszemu spośród zleceń, poleconych Inkwizytorowi i jego orszakowi, odnalezienie miejscowego gangstera Don Alfreda specjalny priorytet nadano. Logicznym się zdało, iż cel ów osiągną najłatwiej gdy melinę naczelną gangu odnajdąwszy, szturm zbrojny nań przypuszczą i złoczyńcę pochwycą. Miasto jednakże, w którym rezydować im przybyło rozmiary znaczące miało i odłowienie zeń pojedynczej osoby niemożliwym wydało się. W obliczu owej okoliczności Ingmar Arnhem, przywódca całościowy zespołu, inwigilację światka przestępczego i dotarcie do Don Alfreda popleczników swym współpracownikom, śledczej Castelli Judice i realia znającemu miejscowe kierowcy Stigowi Hastusowi nakazał. Po czasie 12,765 dni planetarnych, równemu 14,5 dni standardowych, odnaleźć udało się człowieka z namierzanym osobnikiem blisko współpracującego. I czasu wiele nie upłynęło, jak z pomocą nadajnika i sieci satelitów lokalnej lokalizację dokładną celu ataku poznano.
+++REPORTING MODE CHANGE+++
+++LIVE REPORT MODE ACTIVATED+++
Otoczenie: Wnętrze czołgu Chimera, modyfikacja Inkwizycyjna MkXXVI. 6 osób na pokładzie,
- No i co Wy na to?
- Cóż, Castello, o ile znam to miasto, to na niniejszym zdjęciu satelitarnym widzimy starą elektrownię, a punkt, który tak malowniczo nap... eee... świeci nam w oczy to stacja paliwowa, takie coś, które...
- ... pięknie wylatuje w powietrze. - Dariel skoczył wypowiedź Stiga.
- Cicho. Trzeba się spieszyć, dopóki nie wiedzą o tym, że ich namierzyliśmy. Mam taki plan...
+++TIME PASSED: 3,21 STANDARD DAYS+++
W stacji paliwowej elektrowni pracowało dziś wyjątkowo wiele osób. Jeden z dostawców paliwa oświadczył, że "w obliczu ustawicznego nie uiszczania opłat za dostawę surowca jesteśmy zmuszeni odciąć Państwu dopływ ropy". W związku z powyższym generator musiał być zasilany węglem, doprowadzanym z pobliskiego składowiska. W huku taśmociągu i łoskocie węgla sypanego w przepastne trzewia maszyny nikt nie usłyszał kilku serii z ciężkiego boltera (CKM strzelający wybuchającymi pociskami z własnym napędem. Nie pytajcie, jak to możliwe, to Warhammer ;) )uderzających w ścianę. Dopiero, gdy duża część ściany posypała się na ziemię, a w dziurze pojawił się czołg, ktośuznał, że "coś jest nie tak". Gdy opadł kurz, a z wieży czołgu wytrysnął strumień gorącego paliwa, wszyscy ruszyli do ucieczki:
Obrazek
Zaraz potem pomieszczenie było puste. Kierowca pojazdu nadał umówiony sygnał do krótkofalówki śledczej, i Dariel Phrenz, saper drużyny, odpalił ładunki w drzwiach. Jego umiejętności i doświadczenie sprawiły, że framuga drzwi ostała się nietknięta. Caly zespół (bez kierowcy oczywiście) wkroczył spokojnie do środka.
Obrazek
- Co jest, nikt nie spodziewał się Imperialnej Inkwizycji? - mruknął Ingmar, rozejrzał się i zaczął rozstawiać drużynę: Obrazek
- Titus, kładź się na galerii i obstawiaj pomieszczenie. Żółwiu, zaminuj dźwig, może się przydać. Obrazek
Atellusie, pilnuj drzwi, a Ty Castello, idź do tamtego terminala i przywołaj tego całego Don Alfonso
- Don Alfredo, szefie...
- Jeden pies...
Obrazek
...stukstukstukstukstuk...klik...Bip!
- Przyjął wiadomość. Zaraz przyjdzie, powiedziałam mu, że jakiś pan przyszedł i bardzo się gniewa.
- W sumie dużo nie nakłamałaś, bo... - Inkwizytorowi przerwał głos Don Alfreda, dobiegający z balkonu.
- Co to za bu... e.. Co tu się stało? - Zobaczywszy, że nikt nie obsługuje maszyn, a zamiast ściany stoi czołg, gangster poczuł się nieco zbity z tropu.
Obrazek
- Państwo tu czego? - spytał niezbyt grzecznie.
- Jest pan oficjalnie oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, oszukiwanie urzędu podatkowego, prowadzenie nielegalnej działalności gospodarczej, niezgodnej z zasadami konkurencji, krzywoprzysięstwo, krzywogębstwo i śmiecenie na chodniku. Od tej chwili przysługują panu prawa do milczenia i obrońcy, a wszystko, co pan powie może zostać wykorzystane przeciwko panu. - Zakończywszy przemowę Arnhem wziął głęboki wdech. Co by nie mówić o Alfredzie, był pierwszorzędnym słuchaczem.
- Po moim trupie - mruknął lider gangu i zszedł wraz z jednym ochroniarzem na dół. - Zrobimy tak - zaczął, wydobywając znikąd miecz - Jeśli ty pokonasz mnie, pójdę z wami. Jeśli wygram ja - zapomnisz o sprawie i, oczywiście, przestaniecie mnie niepokoić.
- Zgoda - zgodził się Inkwizytor i obaj ruszyli do walki.
Obrazek
Po chwili było po wszystkim. Gdy ochroniarz zauważył, ze jego szef leży pokonany pod jakąś maszyną przemysłową, ruszył naprzód, ze strzelbą wystawioną przed siebie. Wtedy dał o sobie znać snajperski refleks Titusa. Pocisk nie przebił pancerza ochroniarza. Nie mógł i nie musiał. Za to posłał człowieka z łoskotem na ziemię. Zaraz potem rozległy się dźwięki przeładowania snajperki i odbezpieczenia karabinu policyjnego.
- Na czym to skończyliśmy? A, chyba chciałeś się poddać... - Arnhem wyszczerzył wrednie zęby. - Pora pozwiedzać miejscowe więzienia. Obrazek
Obrazek
+++TRANSMISSION ENDS+++

Uf, się rozpisałem. Uwagi: Niektóre zdjęcia są ciemne, brzydkie i w ogóle be, ale takie miały być, coby oddać mhrroczny klimacik. W galerii są też zdjęcia z fleszem, na których wszystko dokładnie widać. To chyba na tyle, czekam komentarzy.
Ostatnio zmieniony 2008-03-12, 19:28 przez Jantin, łącznie zmieniany 1 raz.

spacelord
Posty: 951
Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: spacelord
Kontakt:

 

#2 Post autor: spacelord »

widać sporo pracy włożonej w opowiadanie :)
język stylizowany trochę na staropolski czy coś podobnego, szkoda że nie jeszcze bardziej ;)

scenka ładna, bardziej przypomina alternatywną wersję przyszłości (nie zrobotyzowaną i nie zinformatyzowaną, za to dużo dziwnych maszyn mechanicznych) - ale może to elektrownia jest stara i tak wygląda ;)
najbardziej podoba mi się kawałek czołgu i coś dziwnego popielatego co wisi na linie, no i zastanawia mnie jak został zrobiony płynny ogień (pewnie jakoś się udało te klocki poukładać żeby się nie rozsypały) - wygląda ładnie, a i motyw ciekawy ;)

widać że wszyscy coraz bardziej się starają, ciekawe jakie będą następne prace?
Ostatnio zmieniony 2008-03-12, 20:03 przez spacelord, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jantin
Posty: 473
Rejestracja: 2006-08-23, 08:37
Lokalizacja: Warszawa

#3 Post autor: Jantin »

spacelord pisze:ęzyk stylizowany trochę na staropolski czy coś podobnego, szkoda że nie jeszcze bardziej ;)
Mogłem wziąć książkę od polskiego, ale bałem się o zrozumienie przez publikę ;)
spacelord pisze:bardziej przypomina alternatywną wersję przyszłości (nie zrobotyzowaną i nie zinformatyzowaną, za to dużo dziwnych maszyn mechanicznych)
Bo tym jest właśnie Warhammer 40.000. Osobiście uważam, że klimat udało mi się oddać, niech wypowiedzą się inni. Zresztą ten staropolski też nieprzypadkowy. Jeszcze gdybym mógł to wszystko umieścić na pergaminowym tle... ;)

crises

#4 Post autor: crises »

Fajne są te wszystkie urządzenia, zawory, zbiorniki, czuć industrialny klimat. W scence duzo się dzieje i niestety zdjęcia tego dobrze nie pokazują - ujęcia są zbyt ogólne i nie do końca wiadomo na co chcesz zwrócić uwagę widza. Aha, no i ogienek też ładny, takie "strumienie" zawsze dobrze wyglądają :-)

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#5 Post autor: V1 »

Czołg w ścianie jest niezły, i płomień też.
Ale gryzą mi się poszczególne składniki - nowoczesny czołg, elektrownia z początków wieku, i do tego rycerze. Ale skoro mówisz, że to 'Warhammer', to przyjmuję, że tak musi być.
odnajdąwszy
Jeśli już musi być imiesłów, to "odnalazłszy".
Wybacz, że poprawiam - nie mam tego w zwyczaju, ale tutaj mnie to gryzie, bo stworzyłeś ten nowotwór na potrzeby archaizacji języka. To trudna kwestia, nawet zawodowym pisarzom rzadko dobrze wychodzi, więc zwykle lepiej z niej zrezygnować.
\/1 ______________

spacelord
Posty: 951
Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: spacelord
Kontakt:

 

#6 Post autor: spacelord »

płomienie znalazłem też we wcześniejszej mocy :) [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=5874]ewolucja-rewolucja[/URL]
V1 pisze:Jeśli już musi być imiesłów, to "odnalazłszy".
Wybacz, że poprawiam - nie mam tego w zwyczaju, ale tutaj mnie to gryzie, bo stworzyłeś ten nowotwór na potrzeby archaizacji języka. To trudna kwestia, nawet zawodowym pisarzom rzadko dobrze wychodzi, więc zwykle lepiej z niej zrezygnować.
lekcje polskiego mi się przypomniały - dobrze że mam to już dawno za sobą :))

ja uważam że warto próbować, oczywiście że mogło wyjść lepiej - ale trzeba by pewnie z tydzień nad tekstem siedzieć... bardziej można było spójność dopracować - bo nie cały tekst jest w tym samym "klimacie"...

Awatar użytkownika
Jantin
Posty: 473
Rejestracja: 2006-08-23, 08:37
Lokalizacja: Warszawa

#7 Post autor: Jantin »

Nowy imiesłów - Odczytałeś intencje doskonale - "odnalazłszy" mi brzmiało zbyt nowocześnie. Tekst w istocie nie jest do końca spójny, zwłaszcza wprowadzenie i dialogi się gryzą, ale nie miałem lepszego pomysłu na te drugie.
crises pisze:niestety zdjęcia tego dobrze nie pokazują - ujęcia są zbyt ogólne i nie do końca wiadomo na co chcesz zwrócić uwagę widza.
Wielkie dzięki, już wiem co poprawić w następnych.
spacelord pisze:płomienie znalazłem też we wcześniejszej mocy :) ewolucja-rewolucja
Bo to stara sztuczka, już nawet kiedyś tego użyłem.

ODPOWIEDZ