[MOC] Zbroja Bolesława Chrobrego
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Zbroja Bolesława Chrobrego
Jeden nasz bliski znajomy jest pasjonatem historii. Ostatnio dowiedział się, że zaginiona podczas II wojny światowej zbroja Bolesława Chrobrego została niedawno odnaleziona! Nie dziwne, że zaraz za zachodnią granicą... wywieziona z Krakowa przez hitlerowców w 1944 roku. Sytuacja polityczna jest, jaka jest, i wygląda na to, że szwaby nie obawiają się niczego... gdyby zażądali, żebyśmy oddali im Szczerbiec w zamian za np. Maybacha dla ministerstwa kultury, to zaraz jakiś minister zdecydowałby że to świetny interes dla Polski. Obecnie, od kilku dni zbroja Chrobrego jest wystawiana w Reichsmuseum w Berlinie.
Facet zaoferował nam mnóstwo kasy za odebranie jej szwabom. Długo nie musiał nas namawiać.
Muzeum jest czynne w godzinach 10-17, od wtorku do niedzieli. Otoczone ogrodzeniem z jedną bramą.
Od 18-20 trwa sprzątanie wszystkich pomieszczeń przez zewnętrzną firmę. Ekipa sprzątająca liczy dwie osoby.
W godzinach 20 - 9 Muzeum jest zamknięte na głucho, brama zostaje zamknięta. Na terenie znajdują się tylko trzy osoby - strażnicy. Ich pomieszczenie to dyżurka.
Non-stop wpatrują się w monitory. Zmieniają się o 7, 15, 23.
W dyżurce znajduje się sterowanie wszystkimi czujkami alarmowymi, instalacją przeciwpożarową, klimatyzacją, oraz nagrywanie obrazu z kamer.
Co godzinę jeden strażnik wychodzi na obchód. Kolejno przez:
hol - sale wystawowe - z powrotem korytarzem do schodów - na piętro - sale wystawowe - schodami na parter - z powrotem do dyżurki. Podczas obchodu czujki w drzwiach i pomieszczeniach są wyłączane kolejno, z dyżurki, na żądanie patrolującego. Po dojściu do następnych drzwi rozbrajana jest następna sekcja, a uzbrajana poprzednia. Porozumiewają się przez krótkofalówki.
Drzwi główne - dwuskrzydłowe, stalowe, obłożone imitacją drewna. Czujniki bezwzględnego położenia skrzydeł. Blokady są zwalniane przez strażników, ok. godziny 9 (przybycie pierwszych pracowników), uruchamiane po wyjściu sprzątaczek. W godz. 20-9 drzwi są otwierane tylko przy zmianach warty.
Drzwi boczne - jednoskrzydłowe, stalowe. Czujniki i zamki jak w drzwiach głównych. Te drzwi są używane wyłącznie jako droga ewakuacyjna oraz czasami podczas transportu eksponatów do i z Muzeum. To wejście jest niewidoczne z bramy.
Wyjście na dach - schody do budki na dachu, w której znajdują się drzwi zabezpieczone jedynie standardowym zamkiem.
Dach jest w jakiś sposób zabezpieczony, lecz nie posiadamy bliższych danych.
Okna - szyby pancerne, czujniki otwarcia i zbiciowe. Okna są zamknięte na stałe - nie są używane.
W każdej sali kamery, czujniki ruchu, fotokomórki w drzwiach, czujniki otwarcia drzwi.
Najcenniejsze eksponaty są umieszczone w gablotach ze szkła pancernego, ze znajdującymi się pod szkłem fotokomórkami.
Przy wzbudzeniu alarmu uruchamiają się zewnętrzne i wewnętrzne syreny, sygnalizacja świetlna, oraz alarmy w centrali firmy ochroniarskiej i na policji. Muzeum ma status obiektu priorytetowego - interwencja uzbrojonej ochrony następuje w czasie do 5 minut, niezależnie od pory.
PLAN
Podstawową zasadą jest - CISZA.
Korzystamy z masek, kasków, czegokolwiek, żeby zasłonić ryje. Noktowizory. Żadnych latarek.
Broń: noże, pistolety z tłumikami.
Ok. 17:30 zajmujemy stanowiska po obu stronach ulicy, jedną przecznicę od Muzeum. Czekamy na ekipę sprzątającą i przechwytujemy ich. Banalne. Kosiarz i ja przebieramy się w ich łachy i wchodzimy do Muzeum. Siedzimy tam i krzątamy się do 19:50, żeby się ściemniło.
O 18:30 będziemy już w środku. Wtedy Kermit zabiera resztę na Cmentarną. Firana, Nobel i Hades wchodzą do kanału. Właz oznaczony jako 13c, ten przy samym murze.
Kermit - zaparkujesz tak, żeby właz się znalazł między samochodem a murem.
A wy, chłopaki, idziecie wg tej mapy aż do włazu 17d.
O 19:50 Kosiarz i ja zajmujemy dyżurkę.
Kosiarz, idziesz ze mną, bo najlepiej sobie radzisz w walce wręcz, ale pamiętaj - mamy ich tylko OBEZWŁADNIĆ. Muszą być cały czas przytomni. Od tego zależy powodzenie akcji.
Ok. 20:00 chłopaki powinni być już przy wyjściu z kanału, na trawniku przed Muzeum. Zgadamy się przez radio. Nie wątpię, że przekonamy strażnika, żeby rozbroił drzwi i was wpuścił.
Kiedy będziecie już w środku - do akcji przystępuje Hades. Przy pomocy informacji uzyskanych od strażników rozpracowuje system alarmowy i ostrzegania.
Rozbraja co się da, przede wszystkim wejścia do sal wystawowych.
Hades, Firana i ja - idziemy na górę, otwieramy gablotę, i zwijamy co trzeba.
Nobel i Kosiarz zostają w dyżurce pod radiem, pilnują strażników.
20:30 - Kermit podjeżdża pod ogrodzenie z tyłu Muzeum, w pobliżu bocznego wejścia. Czeka tam, aż się pojawimy z towarem.
Wychodzimy bocznym wyjściem, przez ogrodzenie na ulicę, ładujemy towar do pudła, pudło na samochód.
Kermit i ja odjeżdżamy, i natychmiast walimy w stronę granicy. A każdy z was na własną rękę pozbywa się kombinezonu i całego sprzętu, i przedostaje się przez granicę. 2 dni powinny wystarczyć. Spotkanie tam gdzie zwykle.
AKCJA
Ochroniarze niczego się nie spodziewali:
Początek sprzątania:
Po kilku minutach dołączyła reszta - Hades szuka sobie stanowiska, Kosiarz się przebiera w kombinezon, Nobel nawiązuje nowe znajomości:
Szrama tak się wydzierał na strażników, że zdarł sobie gardło :)
Szrama, Kosiarz i Firana poszli na górę. W dyżurce został Nobel i Hades:
Hades zapoznaje się z podręcznikiem obsługi systemu alarmowego, przy niezwykle chętnej pomocy kierownika ochroniarzy:
Minęło pół godziny, kiedy Hades wyłączył fotokomórki i inne urządzenia, i mogliśmy wejść do głównej sali wystawowej. Oczywiście nie było mowy o latarkach, musieliśmy używać noktowizorów (reszta zdjęć jest 'normalna' w trosce o widzów :):
Rzut oka na kieckę Chrobrego:
I do roboty - tzn. haker do roboty - podłączył klawiaturę pod panel sterujący i zaczął szukać sposobu na podniesienie drzwi z pancernego szkła chroniących nasz łup:
Wszystko szło zgodnie z planem, do momentu, kiedy się okazało że nie da się podnieść drzwi od gabloty.
Musiałem wrócić do dyżurki i dobrze nastraszyć strażników, żeby wreszcie powiedzieli dlaczego. Okazało się, że w ostatnim tygodniu została zamontowana w piwnicy niestandardowa centralka. Tylko jeden z nich to wiedział! Trzeba znać odpowiednią kombinację przełączników na tablicy, wyłączyć obwód ostrzegania, przestawić przełączniki, i włączyć obwód. Przy nieprawidłowym ustawieniu system blokuje zamki i oczywiście aktywuje alarmy - raczej nie mielibyśmy szans ucieczki.
Kiedy koleś poczuł ostry jak brzytwa kawałek stali na gardle - wszystko wykrzyczał.
Minuty mijały jak godziny..... Wreszcie usłyszeliśmy szum instalacji hydraulicznej i pancerna pokrywa powoli uniosła się w górę:
Przed nami stał... Bolesław Chrobry... Wrażenie niezapomniane:
Dwóch było mało. Musieliśmy się za niego zabrać we trzech:
Na ulicę wyszliśmy bez przeszkód. Załadowaliśmy Króla w pudło:
I w drogę!
Na spotkaniu po akcji każdy z nas stwierdził, że kiedy dotykał hełmu, czy elementów pancerza, miał silne wrażenie, że dotyka przedmiotów magicznych... Szkoda nam było rozstawać się z tą 1000-letnią magią. Ale walizka forsy, jaką za to zainkasowaliśmy czaru miała niewiele mniej !
Szrama (szef) - planowanie oraz środki łagodnej perswazji wobec strażników
Kosiarz (komandos) - obezwładnienie strażników
Firana (fixer) - załatwia noktowizory, krótkofalówki, broń, plan kanałów, papiery ekshumacyjne
Hades (haker) - rozpracowuje system alarmowy i rozbraja czujniki
Kermit (kierowca) - prowadzi samochód
Nobel (saper) - [umiejętności sapera nie wykorzystane]
[ GALERIA ]
Facet zaoferował nam mnóstwo kasy za odebranie jej szwabom. Długo nie musiał nas namawiać.
Muzeum jest czynne w godzinach 10-17, od wtorku do niedzieli. Otoczone ogrodzeniem z jedną bramą.
Od 18-20 trwa sprzątanie wszystkich pomieszczeń przez zewnętrzną firmę. Ekipa sprzątająca liczy dwie osoby.
W godzinach 20 - 9 Muzeum jest zamknięte na głucho, brama zostaje zamknięta. Na terenie znajdują się tylko trzy osoby - strażnicy. Ich pomieszczenie to dyżurka.
Non-stop wpatrują się w monitory. Zmieniają się o 7, 15, 23.
W dyżurce znajduje się sterowanie wszystkimi czujkami alarmowymi, instalacją przeciwpożarową, klimatyzacją, oraz nagrywanie obrazu z kamer.
Co godzinę jeden strażnik wychodzi na obchód. Kolejno przez:
hol - sale wystawowe - z powrotem korytarzem do schodów - na piętro - sale wystawowe - schodami na parter - z powrotem do dyżurki. Podczas obchodu czujki w drzwiach i pomieszczeniach są wyłączane kolejno, z dyżurki, na żądanie patrolującego. Po dojściu do następnych drzwi rozbrajana jest następna sekcja, a uzbrajana poprzednia. Porozumiewają się przez krótkofalówki.
Drzwi główne - dwuskrzydłowe, stalowe, obłożone imitacją drewna. Czujniki bezwzględnego położenia skrzydeł. Blokady są zwalniane przez strażników, ok. godziny 9 (przybycie pierwszych pracowników), uruchamiane po wyjściu sprzątaczek. W godz. 20-9 drzwi są otwierane tylko przy zmianach warty.
Drzwi boczne - jednoskrzydłowe, stalowe. Czujniki i zamki jak w drzwiach głównych. Te drzwi są używane wyłącznie jako droga ewakuacyjna oraz czasami podczas transportu eksponatów do i z Muzeum. To wejście jest niewidoczne z bramy.
Wyjście na dach - schody do budki na dachu, w której znajdują się drzwi zabezpieczone jedynie standardowym zamkiem.
Dach jest w jakiś sposób zabezpieczony, lecz nie posiadamy bliższych danych.
Okna - szyby pancerne, czujniki otwarcia i zbiciowe. Okna są zamknięte na stałe - nie są używane.
W każdej sali kamery, czujniki ruchu, fotokomórki w drzwiach, czujniki otwarcia drzwi.
Najcenniejsze eksponaty są umieszczone w gablotach ze szkła pancernego, ze znajdującymi się pod szkłem fotokomórkami.
Przy wzbudzeniu alarmu uruchamiają się zewnętrzne i wewnętrzne syreny, sygnalizacja świetlna, oraz alarmy w centrali firmy ochroniarskiej i na policji. Muzeum ma status obiektu priorytetowego - interwencja uzbrojonej ochrony następuje w czasie do 5 minut, niezależnie od pory.
PLAN
Podstawową zasadą jest - CISZA.
Korzystamy z masek, kasków, czegokolwiek, żeby zasłonić ryje. Noktowizory. Żadnych latarek.
Broń: noże, pistolety z tłumikami.
Ok. 17:30 zajmujemy stanowiska po obu stronach ulicy, jedną przecznicę od Muzeum. Czekamy na ekipę sprzątającą i przechwytujemy ich. Banalne. Kosiarz i ja przebieramy się w ich łachy i wchodzimy do Muzeum. Siedzimy tam i krzątamy się do 19:50, żeby się ściemniło.
O 18:30 będziemy już w środku. Wtedy Kermit zabiera resztę na Cmentarną. Firana, Nobel i Hades wchodzą do kanału. Właz oznaczony jako 13c, ten przy samym murze.
Kermit - zaparkujesz tak, żeby właz się znalazł między samochodem a murem.
A wy, chłopaki, idziecie wg tej mapy aż do włazu 17d.
O 19:50 Kosiarz i ja zajmujemy dyżurkę.
Kosiarz, idziesz ze mną, bo najlepiej sobie radzisz w walce wręcz, ale pamiętaj - mamy ich tylko OBEZWŁADNIĆ. Muszą być cały czas przytomni. Od tego zależy powodzenie akcji.
Ok. 20:00 chłopaki powinni być już przy wyjściu z kanału, na trawniku przed Muzeum. Zgadamy się przez radio. Nie wątpię, że przekonamy strażnika, żeby rozbroił drzwi i was wpuścił.
Kiedy będziecie już w środku - do akcji przystępuje Hades. Przy pomocy informacji uzyskanych od strażników rozpracowuje system alarmowy i ostrzegania.
Rozbraja co się da, przede wszystkim wejścia do sal wystawowych.
Hades, Firana i ja - idziemy na górę, otwieramy gablotę, i zwijamy co trzeba.
Nobel i Kosiarz zostają w dyżurce pod radiem, pilnują strażników.
20:30 - Kermit podjeżdża pod ogrodzenie z tyłu Muzeum, w pobliżu bocznego wejścia. Czeka tam, aż się pojawimy z towarem.
Wychodzimy bocznym wyjściem, przez ogrodzenie na ulicę, ładujemy towar do pudła, pudło na samochód.
Kermit i ja odjeżdżamy, i natychmiast walimy w stronę granicy. A każdy z was na własną rękę pozbywa się kombinezonu i całego sprzętu, i przedostaje się przez granicę. 2 dni powinny wystarczyć. Spotkanie tam gdzie zwykle.
AKCJA
Ochroniarze niczego się nie spodziewali:
Początek sprzątania:
Po kilku minutach dołączyła reszta - Hades szuka sobie stanowiska, Kosiarz się przebiera w kombinezon, Nobel nawiązuje nowe znajomości:
Szrama tak się wydzierał na strażników, że zdarł sobie gardło :)
Szrama, Kosiarz i Firana poszli na górę. W dyżurce został Nobel i Hades:
Hades zapoznaje się z podręcznikiem obsługi systemu alarmowego, przy niezwykle chętnej pomocy kierownika ochroniarzy:
Minęło pół godziny, kiedy Hades wyłączył fotokomórki i inne urządzenia, i mogliśmy wejść do głównej sali wystawowej. Oczywiście nie było mowy o latarkach, musieliśmy używać noktowizorów (reszta zdjęć jest 'normalna' w trosce o widzów :):
Rzut oka na kieckę Chrobrego:
I do roboty - tzn. haker do roboty - podłączył klawiaturę pod panel sterujący i zaczął szukać sposobu na podniesienie drzwi z pancernego szkła chroniących nasz łup:
Wszystko szło zgodnie z planem, do momentu, kiedy się okazało że nie da się podnieść drzwi od gabloty.
Musiałem wrócić do dyżurki i dobrze nastraszyć strażników, żeby wreszcie powiedzieli dlaczego. Okazało się, że w ostatnim tygodniu została zamontowana w piwnicy niestandardowa centralka. Tylko jeden z nich to wiedział! Trzeba znać odpowiednią kombinację przełączników na tablicy, wyłączyć obwód ostrzegania, przestawić przełączniki, i włączyć obwód. Przy nieprawidłowym ustawieniu system blokuje zamki i oczywiście aktywuje alarmy - raczej nie mielibyśmy szans ucieczki.
Kiedy koleś poczuł ostry jak brzytwa kawałek stali na gardle - wszystko wykrzyczał.
Minuty mijały jak godziny..... Wreszcie usłyszeliśmy szum instalacji hydraulicznej i pancerna pokrywa powoli uniosła się w górę:
Przed nami stał... Bolesław Chrobry... Wrażenie niezapomniane:
Dwóch było mało. Musieliśmy się za niego zabrać we trzech:
Na ulicę wyszliśmy bez przeszkód. Załadowaliśmy Króla w pudło:
I w drogę!
Na spotkaniu po akcji każdy z nas stwierdził, że kiedy dotykał hełmu, czy elementów pancerza, miał silne wrażenie, że dotyka przedmiotów magicznych... Szkoda nam było rozstawać się z tą 1000-letnią magią. Ale walizka forsy, jaką za to zainkasowaliśmy czaru miała niewiele mniej !
Szrama (szef) - planowanie oraz środki łagodnej perswazji wobec strażników
Kosiarz (komandos) - obezwładnienie strażników
Firana (fixer) - załatwia noktowizory, krótkofalówki, broń, plan kanałów, papiery ekshumacyjne
Hades (haker) - rozpracowuje system alarmowy i rozbraja czujniki
Kermit (kierowca) - prowadzi samochód
Nobel (saper) - [umiejętności sapera nie wykorzystane]
[ GALERIA ]
Ostatnio zmieniony 2014-06-16, 15:44 przez V1, łącznie zmieniany 4 razy.
\/1 ______________
-
- Posty: 965
- Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: spacelord
- Kontakt:
-
a już miałem się pytać w wątku poświęconym PiZ dlaczego jeszcze ankiety nie ma ;)
znowu dopracowana praca...
rączki (wszelkiej maści) używane są na wszelkie możliwe sposoby: przy reflektorach, przy pojemniku z wodą, przy broni, przy krześle w sali, przy przełącznikach, przy lampie i pewnie jeszcze gdzieś ;)
szkoda że salę tronową widać w miarę całą na jednym zdjęciu (tym ciemnym) i trochę słabo (galeria nie publiczna jeszcze jest)... a widać że duża jest i poskładana z małych klocków... drzwi są fajne (te brązowe)...
dopatrzyłem się oszukanej funkcjonalności szyby zabezpieczającej zbroję - nie da się jej przesunąć do góry, trzeba odczepić i przyczepić wyżej (chyba że źle widzę)...
tekst jak zwykle przeczytam później, więc pewnie wtedy coś napiszę odnośnie historyjki...
znowu dopracowana praca...
rączki (wszelkiej maści) używane są na wszelkie możliwe sposoby: przy reflektorach, przy pojemniku z wodą, przy broni, przy krześle w sali, przy przełącznikach, przy lampie i pewnie jeszcze gdzieś ;)
szkoda że salę tronową widać w miarę całą na jednym zdjęciu (tym ciemnym) i trochę słabo (galeria nie publiczna jeszcze jest)... a widać że duża jest i poskładana z małych klocków... drzwi są fajne (te brązowe)...
dopatrzyłem się oszukanej funkcjonalności szyby zabezpieczającej zbroję - nie da się jej przesunąć do góry, trzeba odczepić i przyczepić wyżej (chyba że źle widzę)...
tekst jak zwykle przeczytam później, więc pewnie wtedy coś napiszę odnośnie historyjki...
Coraz bardziej niesamowite te historyjki wymyslacie. Krzesla straznikow sa po prostu super ale w sumie to bym chyba obrocil siedzenie o 180 stopni zeby study byly na gorze, zeby minifigi mogly normalnie siedziec.
Water fountain z tymi dwoma kranami do zimnej i goracej wody jest po prostu genialna.
Widac, ze calosc bardzo dopracowana.
Water fountain z tymi dwoma kranami do zimnej i goracej wody jest po prostu genialna.
Widac, ze calosc bardzo dopracowana.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
Gangsterzy nie bawią się w takie sprawy tylko profesjonalni złodzieje jak z filmów "Rozgrywka", "Gorączka" czy "Hudson Hawk". Długo zabierałem się do przeczytania wszystkiego ale przyznam że tekst mnie nie znudził. Fajna akcja i świetne wykonanie. Dobry pomysł z karawanem. Szkoda że nic nie zostawili w zamian za zbroje. Dobre ujęcia z obrazu kamer i noktowizorów.Benny pisze:prawdziwy gangsterski film
Dziękuję za pozytywne opinie, cieszę się że się Wam podoba :)
Dzisiaj dorzuciłem m.in. to - chyba najpełniejszy widok na salę:
Za to promienie fotokomórek w drzwiach są jak najprawdziwsze - żaróweczki + antenki w kolorze neon orange (najdłużej siedziałem właśnie nad tym elementem). W ciemności prezentują się świetnie.
Zdjęcia wrzucałem w pośpiechu, te najpotrzebniejsze, aby pokazać całą historię.szkoda że salę tronową widać w miarę całą na jednym zdjęciu (tym ciemnym) i trochę słabo
Dzisiaj dorzuciłem m.in. to - chyba najpełniejszy widok na salę:
W rzeczy samej :)dopatrzyłem się oszukanej funkcjonalności szyby zabezpieczającej zbroję - nie da się jej przesunąć do góry, trzeba odczepić i przyczepić wyżej
Za to promienie fotokomórek w drzwiach są jak najprawdziwsze - żaróweczki + antenki w kolorze neon orange (najdłużej siedziałem właśnie nad tym elementem). W ciemności prezentują się świetnie.
Nie Chrobry, tylko manekin :) Bo nie miałby co trzymać w drugiej? Myślałem żeby mu dać tarczę, ale nie-srebrna by nie pasowała.A czemu Chrobry ma tylko jedną rękę?
Ostatnio zmieniony 2008-04-08, 02:13 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
-
- Posty: 965
- Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: spacelord
- Kontakt:
-
a to nieźle - zauważyłem te klocki, ale jakoś nie przyszło mi do głowy że prawdziwie świecą ;) - myślałem że na komputerze była modyfikacja zdjęcia...V1 pisze:Za to promienie fotokomórek w drzwiach są jak najprawdziwsze - żaróweczki + antenki w kolorze neon orange (najdłużej siedziałem właśnie nad tym elementem). W ciemności prezentują się świetnie.
i jakie żaróweczki? gdzieś tam z tyłu są i świecą? (pewnie jakieś głupie pytanie zadałem ;) )
Bardzo ładna i szczegółowa praca. Świetna sala muzealna, super tablica rozdzielcza i pokój ochrony. Piekne są te wszystkie małe urządzenia: lampki różnego rodzaju, krzesła, zbiornik z wodą. Czy Ty masz wykształcenie techniczne, czy po prostu tak niesamowitą wyobraźnię? Ja nawet nie mam świadomości istnienia takich szczegółów, a Ty jesteś w stanie je zbudować.
I jeszcze łyżka dziegciu, bo ja to czasem niezłym formalistą jestem. Praca została zgłoszona grubo po terminie, a bierze udział w ankiecie. Ładnie to tak? A może frakcja Złodzei miała inny termin na wykonanie prac w tym etapie? Jeśli tak, to nie mam pretensji.
I jeszcze łyżka dziegciu, bo ja to czasem niezłym formalistą jestem. Praca została zgłoszona grubo po terminie, a bierze udział w ankiecie. Ładnie to tak? A może frakcja Złodzei miała inny termin na wykonanie prac w tym etapie? Jeśli tak, to nie mam pretensji.
-
- Posty: 965
- Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: spacelord
- Kontakt:
-
ja też zwróciłem na to uwagę... ale udziału w konkursie już nie biorę więc nic nie pisałem więcej ;)crises pisze:I jeszcze łyżka dziegciu, bo ja to czasem niezłym formalistą jestem. Praca została zgłoszona grubo po terminie, a bierze udział w ankiecie. Ładnie to tak? A może frakcja Złodzei miała inny termin na wykonanie prac w tym etapie? Jeśli tak, to nie mam pretensji.