Forum LUGPOL

Dobry wieczór!
Przedstawiam model niemieckiej ciężarówki z czasów drugiej wojny - Kfz. 69 Krupp "Protze" z napędem 6x4. Pojazd był produkowany w kilku wariantach; z czego najbardziej znane to właśnie Kfz.69 - transporter i ciągnik dla działa przeciwpancernego PaK 35/36 L/45 kal. 37 mm oraz Kfz.70 - służący do transportu wojska. W sumie powstało około 7000 sztuk tej ciężarówki.

Zbudowany przeze mnie model to wersja Kfz.69 jednak bez działa.
Początkowo miałem go zrobić do 1. etapu PiZ, ale po zmianie drużyny projekt zarzuciłem - jednak pomysł pozostał, a teraz doczekał się realizacji.
Co do samego modelu, to do końca nie jestem zadowolony z przednich błotników. Są zbyt kanciaste i nieco blokują "skrętne" koła. Ale nie miałem lepszego pomysłu.

A teraz dwa zdjęcia na zachętę:


a reszta w galerii.
Pozdrawiam

I co ja mam powiedzieć...? Mmm.. a więc powiem, że świetne. Rewelacyjnie oddany kształt (ta charakterystyczna krzywizna przedniej maski.. miód!). W sumie nawet nie jestem w stanie znaleźc jakiejś wady.. No po prostu świetny, udany model.

Fajny ;D Zbliżony do orginału, a orginał śmieszny. Szkoda że nie zdecydowałeś się jednak na zbudowanie tego działa, ale i tak jest ok :)

Bardzo fajny zrobiony pojazd i jego załoga. :)
Model dopracowany w najdrobniejszych szczegółach (tak mi sie przynajmniej wydaje...).

Fajnie zrobiłeś karabin maszynowy.

Jak zwykle bardzo fajny, szary pojazd mechaniczny : o)

Ale coś mi się z przodem nie podoba : o(
Czemu dachówki na masce podzieliłeś na 3 paski? (środkowy wyżej, boczne niżej)
Tutaj moim zdaniem, maska wygląda bardziej płasko niż wypukle:
http://www.panzerbaer.de/models/news_2004_messe-a.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Krupp_Protze
(nie wiem czy to adekwatne do Twojej wersje są tu na zdjęciach)

Tak sobie myślę, że jakby podnieść te boki maski do góry, to i błotnik można podnieść i może spróbować mu dodać jeszcze jedną krawędź z tyłu i stworzyć lepsze półkole.
Ale z myślenia wiele pożytku nie ma : o)


Tak czy inaczej, to bardzo ładny eksponat do Muzeum będzie : o)

Wyglada na Kruppa i tak ma byc. Masz talent do tych swoich pancerniakow... Moze by tak cos polskiego dla odmiany?

Super:) Pojazd świetny, bardzo podobają mi się lusterka. Bok z kołem zapasowym wygląda fajnie, choć mam wątpliwości co do jego trwałości.
Ale poza tym ekstra:)

Oryginalny pojazd raczej mi się nie podoba, brzyyyydal... no ale wiadomo, ze pojazdy wojskowe nie muszą być piękne ;)

Do samego modeliku zaś nie mogę się przyczepić. Jakkolwiek pojazd szpetny to w klockowej wersji został odwzorowany bardzo dobrze a to się liczy ;) Bardzo fajne lusterka ^^

Dzięki za komentarze.

TruckeR pisze:W sumie nawet nie jestem w stanie znaleźc jakiejś wady..

Pomogę Ci :)
Tył - pod kołem zapasowym - jest nieco niedorobiony. Brakuje haka. :)

Ciamek pisze:Czemu dachówki na masce podzieliłeś na 3 paski? (środkowy wyżej, boczne niżej)

Chciałem nadać mu trochę krzywizny. Wydaje mi się, że bez tego maska byłaby za płaska.

Misterzumbi pisze:Moze by tak cos polskiego dla odmiany?

Cały czas mnie to mierzi. Chciałem zrobić tankietkę, już właściwie byłem przygotowany do budowy, kiedy pojawił się model, który chyba nawet Ty podlinkowałeś. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.

Mikolaj pisze:Super:) Pojazd świetny, bardzo podobają mi się lusterka. Bok z kołem zapasowym wygląda fajnie, choć mam wątpliwości co do jego trwałości.
Ale poza tym ekstra:)

To nie są lusterka. Właściwie nie jestem pewien do czego są te elementy, ale mam koncepcję, że określają one szerokość pojazdu, tak aby kierowca widział, czy się zmieści.
Ktoś coś wie na ten temat?

A przy okazji taka ciekawostka.
Te boczne koła zapasowe są również umieszczone na wspólnej osi. Miało to zapobiegać zawieszeniu się pojazdu na ramie w trudnym terenie.

To nie są lusterka. Właściwie nie jestem pewien do czego są te elementy, ale mam koncepcję, że określają one szerokość pojazdu, tak aby kierowca widział, czy się zmieści.
Ktoś coś wie na ten temat?

Jeśli chodzi o czułki montowane kiedyś na błotnikach ciężarówek (i wojskowych i cywilnych, chyba aż do 50-tych lat), to tak jak piszesz - są po to, żeby kierowca wiedział czy się mieści w wąskim przejeździe, np. w bramie. Kiedyś bramy były wąskie, i samochody mieściły się w nie prawie na styk. Te antenki były najszerzej rozstawionymi oraz doskonale widocznymi z kabiny elementami samochodu. Patrząc na nie kierowca wiedział, czy samochód zaraz przytrze, czy też nie. Oprócz tego nawet bez patrzenia podobno przy uderzeniu w coś lub przytarciu powodowały rezonans błotników, który był słyszalny przez kierowcę, ale tego rezonansu nie miałem okazji sprawdzić na własne oczy/uszy.

(Nie mówiąc o możliwości przyczepiania chorągiewek :)

eee, Panie vaueins, na chorogiewki byly ekstra patyczki ;D... Te czulki sa dokladnie tym o czym mowiles. Montowane do lat 60tych na europejskich Ciezarowkach i do konca lat 80tych na amerykancach... Dzis mozna je dokupic jako ekstra...

Twoj model pojawił się na blogu yfol.blox.pl
http://yfol.blox.pl/2008/04/Kfz69-Krupp-Protze.html