Forum LUGPOL

Dzień dobry !

Dziś pragnę przedstawić model kultowego samochodu - Ziła 130.


Od wczesnych lat sześćdziesiątych wyprodukowano ponad 5 milionów tych ciężarówek. Swoje zastosowanie znalazły w wielu Europejskich krajach, również w Polsce. Wiele osób z tego forum pamięta pewnie dziesiatki Ziłów, które wiele lat temu woziły materiały pod budowę nowych osiedli, inni widzieli jedynie niedobitki, a część osób może nawet nie wie o czym mowa ;-) Dziś większość tych ciężarówek użytkowanych w Polsce odeszła do lamusa, czasem można trafić na pojedyncze egzemplarze, za to wiele aut używanych jest wciąz w państwach dawnego ZSRR.
Samochód ten charakteryzuje się benzynowym silnikiem V8, białą, sympatyczną i jakby uśmiechniętą mordką, zwykle niebieską kabiną i mnogością funkcji, które mógł pełnić. Na jego podwoziu budowane były wywrotki (nosiły oznaczenie MMZ 555), cysterny, ciągniki siodłowe... Wyliczać można bez końca. Okreslenie 'wół roboczy' jak najbardziej pasuje do tego samochodu.

Pierwotnie chciałem zbudować ten samochód w mniejszej skali, lecz odzwyczaiłem się nieco od małych modeli... No cóż, bywa. Po prostu stare silniki 4.5v wymagają dość dużej redukcji i nie dałem rady ich sprawnie zamontować.
Model wysposażony jest w napęd, możliwość skrętu kół, przednia oś jest ruchomą kolebką. Z tyłu mamy platformę, na którą władowałem dużo rozmaitego sprzętu 'budowlanego'. Oprócz tego funkcji za wiele nie ma, no, można jeszcze doczepić przyczepkę.

Jeśli ktoś nie wie, to prawdziwy Ził 130 wygląda tak:
Prawda, że wspaniały? Za to mój model w ruchu prezentuje się tak:
I tak, ok. 1:10 sam sobie zrzuciłem trochę rzeczy z paki. Filmiki wyciszyłem, w końcu dziki ryk nienasmarowanych silników nie jest chyba aż tak ciekawy ;-)

Mam nadzieję, że się spodoba i liczę na wiele komentarzy!
Pozdrawiam ;-)

Nikt nie komentuje?
To ja będe pierwszy bo twój ZIŁ bardzo mi się podoba, na techniku się mało znam więc opiszę wygląd: ładna bryła, przód w porządku, światła i lusterka bym wymienił. Ale poza tym - piękna maszynka. Oryginał również;D

Hmm... W zasadzie nie wiem co napisać. Model mi się podoba, zarówno Twój, jak i oryginał. To teraz w przeciwieństwie do Mikolaja wypowiem się na temat techniki,a nie estetyki. Działa prawidłowo, to chyba tyle na ten temat ;)

Apropos estetyki, bo zauważyłem dość duże niedociągnięcie: czy paka nie wystaje za mało do tyłu, tzn. za tylną oś? bo w oryginale na filmie jest to spory kawałek, dlatego ten pojazd mi się podoba. A w Twoim kończy się zaraz za tylnym mostem. Chyba, że to tylko takie fałszywe zdjęcie.

Owszem, ale mówiąc szczerze nie podobał mi się jego wygląd z tak wysuniętym tyłem, dlatego dałem taki. Możliwe, że to z tego powodu, że pierwotnie źle dobrałem wysokości przedniej i tylnej osi, przez co tył opadał w dół. Może i z tym pokombinuję. Ale to w sumie pasuje do wersji MMZ 555, one były kruciutkie ;-) Moze zrobię z tego wywrotkę, tylko musze wymyślić jakiś zabawny sposób na tą dośc obłą kolebę.

Mimo, że proporcje kopnięte (za krótki? za wysoki?), to model ciągle jest uroczy. Rozczula mnie, w jaki sposób oddałeś charakterystyczny wygląd tego pojazdu. Muzyczka zza wschodniej granicy sprawdza się w stu procentach.

Tylko jakim cudem Ził pociągnął Tatrę? ;P

Nieco nieproporcjonalny, ale fajny :)

Muzyczka tle pasuje idealnie :>

smyk pisze:Mimo, że proporcje kopnięte (za krótki? za wysoki?), to model ciągle jest uroczy.

Dziękuję! Mnie akurat kabina wydaje się wręcz za niska, taka jakby przyklepana, ale może się mylę (osobiście wolę zbudować wyższy samochód niż za niski).

smyk pisze:Rozczula mnie, w jaki sposób oddałeś charakterystyczny wygląd tego pojazdu.

Czuję się wzruszony, dziękuję!

smyk pisze:Muzyczka zza wschodniej granicy sprawdza się w stu procentach.

Zemlyane to dobry zespół jest! :-) Tylko szkoda, że raczej mało znany..

smyk pisze:Tylko jakim cudem Ził pociągnął Tatrę? ;P

Bo Tatra była raczej mniejsza :-) Ot, pociągnąłem z braku przyczepki. Trzeba dobudować.

M_longer pisze:Nieco nieproporcjonalny, ale fajny :)

Muzyczka tle pasuje idealnie :>

Dziękuję!

Dziękuję wszystkim za komentarze! :-)

Piekna maszyna :D Jest tak ZILowaty,ze to powinno byc w MT (odepnij kable i wrzuc tam drugi temat ;] ).
Podobaja mi sie mozliwosci tej maszyny. Jest bardzo mobilny, dosc szybki i do tego jeszcze dopieszczony.

Urokliwy model, trzeba przyznać. :)
Bardzo mi się podoba!
Dodatkowo niebieski kolor, dodaje mu fajnego smaczku.

Udana praca!

Pozdrawiam

Wydaje mi sie ze to najlepszy twoj model do tej pory, przynajmniej estetycznie. Kuleje troche co prawda z lewa i z prawa (swiatla, lusterka, slupki przedniej szyby na przyklad), ale ogolnie spoko, zostawil bym go i probowal ulepszac tu i owdzie jak masz czas i pomysly, a wyjdzie prawdziwa wisienka na czubku tortu... Przywiez go do Kielc to pogadamy.

Wydaje mi się że przednie błotniki są trochę przesadnie napuchnięte, ale może mi się tylko wydaje, bo faktycznie nie widziałem tego cuda na ulicy od lat. Przefajny patent na lusterka!

Misterzumbi pisze:Wydaje mi sie ze to najlepszy twoj model do tej pory, przynajmniej estetycznie.

Dziękuję, chyba zacznę skakać z radości! :-)

Misterzumbi pisze:Kuleje troche co prawda z lewa i z prawa

No, też parę rzeczy bym zmienił, myślę jak..

Misterzumbi pisze:(swiatla, lusterka, slupki przedniej szyby na przyklad)

Nad światłami trochę myślałem i to była raczej najlepsza część, jakiej mogłem użyć. Te srebne cuda z Black Cata nie wyglądały zbyt rewelacyjnie, reflektory z 8868 wyglądałyby pewnie ciut pokracznie, a nie mam niestety tych przezroczystych klocków, gładkich od spodu, używanych m.in. w Jelczu Maćka - kiedy one wychodziły, to niestety nie kupowałem już Lego (akurat wtedy przypadł mój dark age) ;-) Lusterka i słupki tez jakoś mnie nie zadowalają, ale póki co nie miałem pomysłu na nic lepszego.. A słupków szyb w ogóle nie lubię robić :-)

Misterzumbi pisze:a wyjdzie prawdziwa wisienka na czubku tortu... Przywiez go do Kielc to pogadamy

Dziękuję! Postaram się go zachować do Kielc. Może uda mi się zbudować jakąś dioramkę 'z epoki' w tej skali? :-)

Sariel pisze:Wydaje mi się że przednie błotniki są trochę przesadnie napuchnięte

Dobrze Ci się wydaje, niestety niebieskich klocków mam dośc mało, w tym przypadku brakło mi odwróconych skosów - mam tylko 4, wszystkie znajdują się w przednich błotnikach, na kabinę nic mi nie zostało i zrobiły się tam dośc niefajne dziury. Musiałem je jakoś zakryć, zdecydowałem się powiększyć te błotniki.

Sariel pisze:Przefajny patent na lusterka!

Dziękuję!

Dzięki za komentarze ;-)

Postaram się go zachować do Kielc.

Niemasz sie starac zachowac go do Kielc, z tego co widze to jest to model przelomowy w twojej "karierze", powinienes go zostawic na "zawsze" i poprawiac jak bedziesz mial klocki czy pomysly, takie dziecko, ja mam tak z Ursusem, maluchem i SMka, poprawiam co jakis czas, czasem tyklo przesune klocek w lewo lub w prawo i juz wyglada lepiej...

Hmm, w sumie trochę pewnie postoi - nie cierpię rozbierac modeli. To auto chodziło za mną od dawna, ale jakoś nie przymierzałem się do tego, sam nie wiem co mnie naszło... Może fantastycznie wykonane Ziły do gry Operation Flashpoint..? W każdym razie marzy mi się cały PRLowski plac budowy (coś jak ostatnio zaprezentował Jarda), może uda mi się coś ciekawego dołożyć.

Bierz do serca uwagi Adama, ja mialem taki przelomowy model-pierwsza ciezarowke na 8 kropek, ktora przetrwala ze mna z 7 lat przed tym czyms,co by mozna nazwac Dark Age (tylko wtedy rzadziej budowalem), ciagle cos zmienialem i z badziewia stalo sie to z czasem calkiem wypasionym modelem z bajerami ;]
Jesli tak bedzie sie rozwijal ten ZIL, to bedzie naprawde ciekawie, a juz samo wykorzystanie w nim 4,5-Voltowych silnikow jest ciekawe, wiec na pewno wszyscy chca, zeby model sie rozwijal.