[MOC] Jezus był Motocyklistą

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1476
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#31 Post autor: Misterzumbi »

owszem istnieje prawo do wypowiedzenia swoich poglądów , zdania czy wiary bądź niewiary ale do pewnego stopnia

olewczość w stosunku do religii świadczy tylko i wyłącznie o autorze i udowadnia on tym samym brak tolerancji dla ludzi dla których religia jest sprawą najważniejsza
Hmmm... Poto mamy demokracje zeby kazdy mogl miec wlasne poglady... Niestety Polacy wydaja sie bardzo niedemokracyjni jezeli chodzi o religie czy seks, juz sie nie dzwie jakby moja babcia sie burzyla, ale wy mlodzi ludzie? Dajcie sobie na spocznij. Te male dyskusje to taka szpilka w tylku niektorych forumowiczow, ktora by chyba wcale tak nie bolala jakby ten "obrazony" wyluzowal i nie wiercil sie bez przerwy. Ja sam nie czuje sie ani troche obrazony. Owszem wierze i to bardzo, modle sie przed spaniem i chodze do kosciola czesciej niz raz w roku na pasterke, ale niemam problemow z takimi rzeczami, bo jakbym sie czul zgorszony taka praca, musial bym chyba zyc z klapkami na oczach, bo ani obrazow Beksinskeigo czy Gigera, ani Muzyki The Meteors czy Reverend Horton Heat niemogl bym sluchac, bo przecierz to nie chrzescijanskie. Tak samo jak bilboardy z fajnymi laskami i reklamy jakichs pierdol na telefon...
Proponuje wam troche wiecej zrozumienia dla innych. Wierzcie i miejcie jakiekolwiek poglady ale przestancie sie obrazac za wszystko...
nie można na krzyż wieszać byle czego i rzucać tekstów "Jezus był motocyklistą" albo patrzcie ludzie to jest wasz Bóg ...

ja odbieram tego moca tak jakby ktoś żartował z moich poglądów...
To nie odbieraj. Bez obrazy i z calym szacunkiem, ale jestem ciekaw czy bez wachania mozesz powiedziec "Tak czuje sie obrazony, bo zyje dokladnie wedlug madrej ksiazki, swiece dni swiete i zyje bezwzglednie wedlug 10 przykazan".
Jezeli mozesz odpowiedziec tak, no to niema dyskusji, masz prawo czuc sie obrazonym... Chyba...
Równie dobrze możnaby napisać - oto Jan Paweł II - też był motocyklistą
Nie mozna by. Jan Pawel nie byl motocyklista, ale jezdzil Warszawa FSO M20 z 1958:

Obrazek

( I to nie sa jaja, tylko tak bylo i to na zdjeciu to faktycznie jego auto a nie jakas Warszawa)
byłoby to bardzo ale to bardzo niesmaczne i chyba nie muszę mówić dlaczego
Bo to by bylo klamstwo i nie po chrzescijansku. Papiez jezdzil przeca super autem a nie rowerem z silnikiem :D.
Swoja droga, Vaueins zbudowal przecierz kiedys Boga na motorze z aureola itd, jakos nikt sie nie burzyl... Albo nie bylo wtedy wielu z was, albo dopiero od jakiegos czasu jestescie tacy strasznie sztywni.
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 12:47 przez Misterzumbi, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#32 Post autor: Emilus »

Wygląda na to, że V1 może jeszcze nieco poczekać i sam się dowie co chciał pokazać tą pracą i jak powinien to zrobić.

Conrack1410

#33 Post autor: Conrack1410 »

mówisz o demokracji ,że każdy ma prawo wypowiadać swoje zdanie a na końcu sam nazywasz nas sztywniakami - więc chyba coś jest nie halo ...

co ma wspólnego Warszawa do Jezusa na motocyklu ? przecież oczywiste jest ,że to naciągana fikcja do tego niesmacznie wyimaginowana - bardzo spłyca pojęcie religii

równie dobrze można by ukazać Jezusa przed komputerem czy na WC - chodzi o to ,że pewnych osób (Bóstwa) nie spłyca się do poziomu ludzi i ich codzienności - kto wierzy to rozumie kto nie ma z tym problemu i jak widać traktuje Boga przedmiotowo
to nie odbieraj. Bez obrazy i z calym szacunkiem, ale jestem ciekaw czy bez wachania mozesz powiedziec "Tak czuje sie obrazony, bo zyje dokladnie wedlug madrej ksiazki, swiece dni swiete i zyje bezwzglednie wedlug 10 przykazan".
nie ma to nic wspólnego - a to czy święce dni święte i żyje według przykazań nikogo poza mną obchodzić nie powinno

poza tym skoro nie widzisz różnicy pomiędzy posiadaniem gołej laski na tapecie telefonu a ukazywaniem Boga w sposób szyderczy i płytki to już jest Twoja prywatna sprawa


ja swoimi wypowiedziami nikogo nie obrażam - ukazuję to jak pracę widzę i oceniam
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 12:56 przez Conrack1410, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1476
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#34 Post autor: Misterzumbi »

co ma wspólnego Warszawa do Jezusa na motocyklu ? przecież oczywiste jest ,że to naciągana fikcja do tego niesmacznie wyimaginowana - bardzo spłyca pojęcie religii
A tak zeby urozmaicic troche te jednostronna dyskusje.
równie dobrze można by ukazać Jezusa przed komputerem czy na WC - chodzi o to ,że pewnych osób (Bóstwa) nie spłyca się do poziomu ludzi i ich codzienności - kto wierzy to rozumie kto nie ma z tym problemu i jak widać traktuje Boga przedmiotowo
Wcale nie. Za ogladanie takich rzeczy nie idzie sie "do pekla", traktowanie religii przedmiotowo to wedlug mnie co innego niz zaakceptowanie tak po prostu bez burzenia sie tego co mysla sobie inni. Jestem ciekaw cz to bylo by tak samo kontrowersyjne wedlug was jakby V1 nie podpisal tej pracy tak jak to zrobil? No bo krzyzowanie to nie wymysl Pana Boga. Niejaki Copyright maja Ryzmianie i robiono to do bardzo niedawno temu...

poza tym skoro nie widzisz różnicy pomiędzy posiadaniem gołej laski na tapecie telefonu a ukazywaniem Boga w sposób szyderczy i płytki to już jest Twoja prywatna sprawa
No, skoro Biblia czy ksiadz potepia seks przed ozenkiem (a w skrajnych wypadkach nawet seks bez zamiaru rozmnazania sie) to chyba gole cycki sa tak samo "niedobre" jak pokazywanie takich karykaturek... Swoja droga nawet nieiwm czy V1 chcial szydzic z wiary, chociaż mysle ze wiedzial ze coniektorzy beda sie burzyc.
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 13:09 przez Misterzumbi, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2555
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#35 Post autor: V1 »

Ave!
:)


V1 chciał pokazać coś, co można nazwać alternatywną historią. Gdyby Jezus (którego V1 szanuje, jak również związaną z Nim religię, z nikogo ani z niczego w tym wypadku nie szydzi) żył w późniejszych czasach, to mógł być motocyklistą. Wtedy za swoje bycie outsiderem (za co Go lubię) zamiast zostać ukrzyżowanym, mógłby zginąć inaczej, w tym wypadku na przykład jak motocyklista.
Być może, bo sam jeszcze nie wiem jak patrzę na półkę, dzięki temu pomysłowi coś stało - lub stanie się - mi - lub komukolwiek - bliższe?
Fabularną zgodność z Biblią, z definicji powyższej idei, musiałem odłożyć na bok.
V1 zdawał sobie jednocześnie sprawę z wielce prawdopodobnej nieczytelności scenki :)
To tyle w tym temacie, szczegóły z przyjemnością opiszę prywatnie.
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 13:41 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________

kris kelvin

#36 Post autor: kris kelvin »

Misterzumbi - Wolność słowa polega na tym, że V1 sobie opublikował taką pracę, a inni mają święte prawo to skrytykować. Autor dobrze wiedział jakie mogą tu być reakcje. Ja bym czegoś takiego nie wystawił, nawet wiedząc, że mam 100% racji i 100% prawo do wystawienia tego.
Rzymianie mieli w swoim prawie dwie zasady:
1) Wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone.
2) Nie wszystko co dozwolone jest właściwe.
I mistrzem jest ktoś, kto potrafi się w tych zasadach zmieścić.

Tak na marginesie ciekawe, że to na krzyżu różnej maści "artyści" przyczepiają ekskrementy, czasem już dużo rzadziej na półksiężycu, ale na Gwiazdę Dawida to jakoś chętni nie są :D
I tak oto wyszedł ze mnie tradycyjny polski antysemita :D.


Temat chyba można zamknąć i przeczyścić bo to nie miejsce na takie dywagacje.
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 13:41 przez kris kelvin, łącznie zmieniany 1 raz.

Fistach

#37 Post autor: Fistach »

Podobnie jak Jeraca mnie takie prace nie ruszają zupełnie. (a delko mi do ateizmu)

Po prostu umiem rozdzielić sztukę od rzeczywistości i w żaden sposób tego nie porównuję. I cieszy mnie to.

Więc praca mi się podoba oprócz krzyża. Ale nie w takim sensie że mnie to obraża ale mógłby on wyglądać na nieco starszy skoro denat się rozłożył, motocykl pordzewiał dość znacznie (tylna rawka to już z tej rdzy wyparowała:D) a krzyż z tymi tile'ami wygląda jakby dopiero co go wstawili.

Awatar użytkownika
Ramzes
Posty: 398
Rejestracja: 2008-04-10, 17:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków
brickshelf: Ramzes
Kontakt:

 

#38 Post autor: Ramzes »

Nie jestem ortodoksyjnym katolikiem, jak już to uważam się za chrześcijanina. Wierzę w to, że "syn" cieśli, poświecił się za Nas i umarł na krzyżu. Jednak ideą chrześcijaństwa jest to, iż Jezus zmartwychwstał. a na tym Mocu, widzimy sobie Chrystusa, a mowiąc dosadnie, jego szkielet. I to uderza najbardziej w każdego wierzącego. Gdyby zył w naszych czasach mogłby sobie byc motocyklista, spadochroniarzem, czy zwykłym budowlańcem. Ale pewnie przesłanie pozostałoby to samo "Umarłem by zmartwychwstac, po to, byście i Wy zmartwychwstali"(myśle, że jeśli coś pokręciłem to sen i tak pozostanei ten sam), więc nie róbmy z tego przysłowiowej szopki...

Uważam, że jeśli już chcemy czerpac inspiracje z religii i robic sceny z życia Boga czy proroków, to przynajmniej uszanujmy to w co wierzyli i dla jakich idei umarli.

A Moc całkiem niezły, pomysłowo zrobiony motor, wszystko ok, gdyby nie ten kościotrup - Jezus na krzyżu.

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 18:26 przez Ramzes, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

#39 Post autor: KUKUS »

Powiem tak: ładnie zbudowałeś motor, ale pomysł z krzyżem i Jezusem wydaje mi się niesmaczny. Rozumiem, że niektórzy wyznają inną religię, albo są ateistami, ale nie powinno się obrażać innych religii. To tyle z mojej strony. Kris, uważam, że masz dużo racji.

... a tak z innej beczki- słyszałem, że przed rzymianami krzyży masowo używali persowie...

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2781
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

#40 Post autor: Ciamek »

A mnie bardziej niż obraza uczuć religijnych martwi to, że za bardzo nie wiadomo do końca o co tu chodzi. Obawiam się przez to o reputację V1 - ktoś teraz może pomyśleć, że to prowokator w stylu Libery....

Wg mnie ten szkielet nie pasuje. Jest mało sympatyczny, a Jezus nie był niesympatyczny. Poza tym - to szkielet.
No chyba, że to o to chodziło - nie znam się na sztuce.

Ciekawy przekaz podprogowy w sygnaturce...
Zdrufko, Ciamek

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2555
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#41 Post autor: V1 »

Wiesz, Ciamek, chciałbym. Ale jakim Libera by nie był człowiekiem (bo nie wiem jakim był, czy też jest), to pod względem artystycznym nie dorastam mu do pięt. Ale będę się starał ze wszystkich sił :)
\/1 ______________

Piekny

#42 Post autor: Piekny »

V1, Praca jak zwykle na twoim bardzo wysokim poziomie, nie chciałem komentować bo w sumie napisałbym to co zawsze się pisze przy twoich pracach - wspaniałe! ;]
Bardzo podoba mi się wrak motoru a już samo wykorzystanie oponki rowerowej jako łańcucha- masakra (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ;)

Ale ta dyskusja trochę mi nie pasuje, ludzie odpuścicie V1, jeszcze troche a na tym forum poczuje sie jak na kółku katechetycznym. Mi ta praca absolutnie nie przeszkadza choć sam do końca nie mam uwarunkowanych przekonań ateista/agnostyk/chrześcijanin?
Mam pytanie do wszystkich "oburzonych chrześcijan" czy autorów sci-fi,horrorów, itp też tak napadacie za "niszczenie wizerunku Boga" ? Nie wiem czy ktoś tu zna pana Lovecrafta ale podejrzewam ze powinniście go również zlinczować za jego twórczość ponieważ w niej opisuje świat jako "plac zabaw" wielkich przedwiecznych, najpotężniejszych istot na świecie i starszych niż sam chrześcijański Bóg, Ba! wymyślił cały panteon bóstw i całą religie/mitologie Cthulhu.
To tylko sztuka i nie podchodźcie do niej tak poważnie i z klapkami na oczach bo robi się naprawdę niesmacznie.


P.S.

V1 jeśli przekaz podprogowy to musi być ukryty w jakiejś animacji która przyciągnie widza, proponuje ów obrazek wsadzić między bimbające cycuszki ;]
>A teraz zjedzcie mnie i potępcie< xD
Ostatnio zmieniony 2008-07-19, 22:49 przez Piekny, łącznie zmieniany 1 raz.

Hazar

o burba

#43 Post autor: Hazar »

Czy ja właśnie zajrzałem na forum TV Trwam? Zarzucacie V1 nietolerancję wobec religii, a sami rzucając sie jak wściekłe babunie okazujecie mnóstwo tolerancji. Cholerni katolicy, chcecie żeby wszyscy byli wobec was tolerancyjni, ja będę, jak tylko cholerne społeczeństwo polaczków-katolików zdoła zaakceptować, że mogę być sobie ateistą.
Dlaczego V1 nie mógłby w swoim dziele wykorzystać symbolu ważnego dla nie tylko religii, ale i kształtu całej europejskiej i nie tylko kultury?
równie dobrze można by ukazać Jezusa przed komputerem czy na WC - chodzi o to ,że pewnych osób (Bóstwa) nie spłyca się do poziomu ludzi i ich codzienności - kto wierzy to rozumie kto nie ma z tym problemu
yyy? a mi sie wydawało, że to właśnie o to chodzi w chrześcijaństwie, że bóg stał się człowiekiem i właśnie był ludzki, poznał cierpienie itd., itp.,
przecież oczywiste jest ,że to naciągana fikcja do tego niesmacznie wyimaginowana - bardzo spłyca pojęcie religii
a dla mnie historia, że jest sobie jakaś istota w kosmosie, która stworzyła świat, kontrolowała jakieś parę tysięcy lat pełnych jatki losy jednego narodu, a potem zesłała swojego syna, którego zabili rzymianie, żeby mógł mnie zbawić jest "naciąganą fikcją i do tego niesmacznie wyimaginowaną", ale nie mam prawa skrytykować Twoich poglądów, och nie, to byłaby nietolerancja.
V1 zdawał sobie jednocześnie sprawę z wielce prawdopodobnej nieczytelności scenki :)
Błagam, powiedz, że nie podklejasz pod to jakichś bzdurnych idei, tylko chciałeś po prostu sprowokować pare zakutych łbów. Proszę, zostaw mi odrobinę wiary w ludzkość, w to, że budowanie może być Sztuką.

Co do konstrukcji MOCa - jest jak zwykle fantastycznie zbudowany (wrak jest boski) i dobrze sfotografowany. Tylko tak sobie myślę, że ta stara główka kościotrupa z takim słodkim obłąkańczym uśmiechem bardziej pasowałaby do kogoś, kto się ogłosił synem boga niż ta taka nienawistna z nowych castle. Chyba, że to też ma jakiś głębszy sens.
Yhh, ostatnio tylko przeglądałem to forum, podziwiając wasze konstrukcje i nie chciało mi się dołączać do chórku pochwał przy każdym co lepszym MOCu, bo co było do pochwalenia inni zawsze zdążyli pochwalić, a przy słabszych MOCach i tak nie toleruje się tu krytyki. Dopiero w tym wątku rozpoczęła się jakakolwiek dyskusja. Gratuluję V1. Jednocześnie żałuję, że sam nie mam nic równie ciekawego do pokazania, ale może w końcu zbiorę się, żeby pofotografować stare konstrukcje i stworzyć coś nowego. Na razie nic podobnie kontrowersyjnego, raczej przydałoby mi się doszlifować technikę i zanim się zabiorę za sztukę osiągnąć technicznie chociaż rzemieślniczy poziom.

Two-Faced

#44 Post autor: Two-Faced »

Nie drażnijcie Cthulhu :D Widziałem tą pracę już wczoraj w nocy, jak jeszcze nikt nie napisał. Ale powstrzymałem się od komentarza, bo krzyż z kościotrupem trochę mnie zniesmaczył.

Tak głośno tu o wolności sztuki, ale czy tematyka nie przyćmiła tutaj dobrego skądinąd motoru? Sztuką jest tutaj zrobienie ładnie wyglądającej miniaturowej maszyny, czy do motoru pasują w ogóle jakieś podteksty?

A hasła "Jezus był motocyklistą", "Jezus był hippisem", "Jezus też palił trawkę" - każdy uważa Jezusa za swego gościa. Gdyby nie było szkieletu i krzyża, a Jezus by jechał na motorze np, to by było sympatyczniej, choć faktycznie mniej kontrowersyjnie. Swego czasu śmieszył mnie nawet filmik z Terminatorem, który próbuje ratować Jezusa. Ale tam nie przekraczano pewnych granic. Myślę, że tutaj solą w oku jest ten kościotrup. Według V1 jest to historia alternatywna, no dobrze, w takim razie czemu tylko motocykliści mieliby być zbawieni? :D

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2555
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#45 Post autor: V1 »

Wszyscy, wszyscy, koniecznie wszyscy.

(Oprócz faceta z serwisu Whirlpoola, który mi parkuje na wjeździe)

(I oprócz komorników, kanarów, policjantów - oczywiście tylko tych złych, polityków, prezenterów telewizyjnych, i mechanika, który kiedyś nie włożył mi takiej małej blaszki pod klocki i przez niego nie miałem przedniego hamulca.)

(I oprócz mnie, ja się sam regularnie zbawiam. Za chwilę też idę.)
A hasła "Jezus był motocyklistą", "Jezus był hippisem", "Jezus też palił trawkę"
'Ojciec Święty pali skręty'.
\/1 ______________

Zablokowany