Forum LUGPOL

2871 DIVER & SHARK

Dane techniczne
Seria: Divers
Rok produkcji: 1997
Liczba klocków: 14
Liczba figurek: 1
Spis części: Peeron

Zastanawiacie się pewnie, po co recenzować takie cuś, co nawet modelu nie ma? Ten zestawik zajmuje jednak w mojej kolekcji miejsce wyjątkowe, bo kosztował zaledwie 5 ZŁOTYCH POLSKICH. Najtańszy zestaw, jaki kiedykolwiek kupiłem! A nabyłem go w dodatku w tajemnicy przed rodzicami, bo po prostu nie mogłem się oprzeć...

Opakowanie i instrukcja

Jest to typowy impuls w malutkim pudełku, które mieści się w kieszeni, a instrukcja to karteczka, wielokrotnie zgięta, przedstawiająca sposób złożenia nurka i rekina, a także przykrycia beczki przykrywką. Jakie to proste i logiczne!

Klocki

Otrzymujemy nurka w czerwonym skafandrze, z nawet ciekawą główką. Ma on oczywiście butlę tlenową i płetwy, ponadto harpun – broń przeciw rekinowi (co ciekawe, białemu!), co to go również zestaw dostarcza – i mini skuterek, żeby mógł szybciej przed nim uciekać, gdyby okazało się, że białe rekiny są pod ochroną. Nurkowie niestety nie. Mamy tu jeszcze beczkę pełną kropek (dwie zielone i dwie czerwone, dwie z nich są extra), z przykrywką, i szabelkę piracką. A właściwie dwie, bo jedna jest extra. I jest to chyba zestaw z rekordowym procentem elementów zapasowych w stosunku do ogółu posiadanych części. Woohoo!

Podsumowanie

Zestaw warto (było) nabyć, jeśli ktoś lubi nurków. Nic więcej nie mam do dodania!

Za

• biały rekin!
• nurek z fajną twarzą!
• beczka i szable

Przeciw

• nie ma modelu!

Może i nie modelu... ale za 5 PLN rekin i minifig z wyposażeniem. Świetnie :)

Miałem ten zestawik - po prostu ludzik, skarb i rekin - do tego część udająca motorek - czego chcieć więcej? Drugi do kompletu miałem nurka z pontonem i małą skałką ze skarbem.
Obydwa warte swej ceny xD

Ha, ha fajna recenzyjka, króciutka, no ale w sumie co można dodać więcej ? No dobra, znalazłbyś jakąś fotkę, ten skan nie jest najładniejszy...
Ze swojej strony dodam że zestaw pochodzi z bardzo udanej (według mnie) serii Divers w której w sumie ukazało się 12 zestawów oraz jeden service-pack. Wszystkie zestawy wydane zostały w 1997 roku, pack rok później. Seria nie była jakoś bardzo popularna, choć modelom naprawdę niewiele można zarzucić, co ciekawe trzy zestawy są obecnie dość trudne do upolowania.
Jako duchowego następce Diversów można potraktować zeszłoroczną serię Aqua Raiders, też dość przyjemną, choć udziwnioną przez stwory morskie - jednak całkiem dobrze zaprojektowane (w tej serii ukazało się siedem zestawów).

Już podmieniłem złej jakości obrazek na nieco lepszy.

nori pisze:Ze swojej strony dodam że zestaw pochodzi z bardzo udanej (według mnie) serii Divers

Też lubiłem tą serię, choć żadnych zestawów z niej - prócz wymienionego - niestety nie posiadam. Pocieszam się faktem, że do 2871 zostało mi oryginalne pudełeczko i instrukcja! Muszę na dniach przynieść z piwnicy kolekcję pudełek i zająć się ich konserwacją, bo mi tam jeszcze pleśń je zeżre.

Kirysowaty, powiedz coś więcej o okolicznościach nabycia tego zestawiku. Bo chyba mając tyle lat co Ty nie trzeba się kryć przed rodzicami z wydaniem 5 zł :D
Dawno go kupiłeś?? Tu historia jest ważna.

Ha ha, no właśnie - ten zestawik nie dość, że był najtańszy, to jeszcze ma chyba najciekawszą u mnie historię. Dlaczego kupiłem go w tajemnicy? Bo tego samego dnia dostałem już 7131 Anakin's Podracer. Ale oczywiście było mi mało. W zasadzie zakupu dokonałem w tajemnicy tylko przed tatą, który - choć połowę klocków mam dzięki niemu - nie pochwaliłby kupna dwóch zestawów za jednym razem. Chodzi o zasadę. To był chyba 1999 albo 2000 rok, o ile dobrze pamiętam. Mogę się oczywiście mylić... Swoją drogą, nurek z 1997 roku był jeszcze dostępny w supermarkecie? 7131 wybrałem w radomskim Realu, a nurka w odwiedzonym zaraz potem Leclercu. Może było odwrotnie? Mniejsza z tym... ;)

Jak znajdziesz rarytasy sprzed dekady to mów od razu. Na razie na Allegro poluję na zestawy pirates ale kto wie ;0 Bo tę serię darzyłem równie wielkim uczuciem - w końcu dostałem jeden z większych zestawów w 1997 roku na urodziny :)

Sprzed dekady? Mówię, to był '99 albo 2000 rok, czyli ok. 3 lata po wydaniu nurka. Teoretycznie nie było nic dziwnego w tym, że znalazłem go w hipermarkecie, choć długo to chyba nie leżał. A była ich cała półka, dlatego właśnie rzucił mi się w oczy.