[MOC] Fabryka samochodów
: 2008-10-12, 21:54
Witam!
Od razu, jak zobaczyłem tytuł zlecenia: "Zbudowac system transportowy zdolny do przeniesienia 500 kg lub 5 ludzi na odleglosc 50 metrow w poziomie lub 25 metrow w pionie." a w dodatku: "nie znaczy to ze pojazdy nie sa dozwolone!" pomyślałem o systemie transportu technologicznego. Projektowaniem i wykonywaniem takich systemów do różnych fabryk samochodowych zajmuje się m.in. firma Transsystem z Woli Dalszej pod Łańcutem, niedaleko Rzeszowa.
W mojej pracy są właściwie dwa różne systemy transportowe: jeden "taśmowy" (ten na dole) i drugi - podwieszany. Na obu pokazałem dwa ładunki w drodze.
Kilka rzutów ogólnych:
I bardziej szczegółowo:
Lakierowanie:
Spawanie:
Integralną częścią tego systemu są produkowane w fabryce samochody, tym bardziej że "nie znaczy to ze pojazdy nie sa dozwolone!". Właściwie większą cześć czasu poświęciłem autkom (chyba ze cztery wieczory - wszystkim w sumie).
Teraz dopiero w pełni mogę docenić maestrię Misterzumbiego w tej dziedzinie. Naprawdę trudno jest zbudować model samochodu w skali, powiedzmy, minifigowej, który nie dość że jest mały, szeroki na pięć kropek, to jeszcze jako tako musi się kojarzyć z oryginałem.
Dla mnie wzorem miało być...
a zgadnijcie :)
Samemu samochodowi poświęcę jeszcze osobny wątek.
Pozdrawiam
Piotrek
Od razu, jak zobaczyłem tytuł zlecenia: "Zbudowac system transportowy zdolny do przeniesienia 500 kg lub 5 ludzi na odleglosc 50 metrow w poziomie lub 25 metrow w pionie." a w dodatku: "nie znaczy to ze pojazdy nie sa dozwolone!" pomyślałem o systemie transportu technologicznego. Projektowaniem i wykonywaniem takich systemów do różnych fabryk samochodowych zajmuje się m.in. firma Transsystem z Woli Dalszej pod Łańcutem, niedaleko Rzeszowa.
W mojej pracy są właściwie dwa różne systemy transportowe: jeden "taśmowy" (ten na dole) i drugi - podwieszany. Na obu pokazałem dwa ładunki w drodze.
Kilka rzutów ogólnych:
I bardziej szczegółowo:
Lakierowanie:
Spawanie:
Integralną częścią tego systemu są produkowane w fabryce samochody, tym bardziej że "nie znaczy to ze pojazdy nie sa dozwolone!". Właściwie większą cześć czasu poświęciłem autkom (chyba ze cztery wieczory - wszystkim w sumie).
Teraz dopiero w pełni mogę docenić maestrię Misterzumbiego w tej dziedzinie. Naprawdę trudno jest zbudować model samochodu w skali, powiedzmy, minifigowej, który nie dość że jest mały, szeroki na pięć kropek, to jeszcze jako tako musi się kojarzyć z oryginałem.
Dla mnie wzorem miało być...
a zgadnijcie :)
Samemu samochodowi poświęcę jeszcze osobny wątek.
Pozdrawiam
Piotrek