A istnieją szanse, że pole reversera nie byłoby w ogóle widać na fotce od tyłu? Nie wspomnę o kablu albo płytce, jakie byłyby konieczne do podłączenia go do micromotoru?
Ostatnio zmieniony 2008-11-27, 14:17 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.
Sariel pisze:A istnieją szanse, że pole reversera nie byłoby w ogóle widać na fotce od tyłu?
Nie bardzo. Jego centralna część zastąpiłaby ten biały klocek 2x2, jak sądzę.
A w ogóle to magnetofon jest odrobinkę za mały w stosunku do szpul; małe rozdęcie dobrze by mu zrobiło :) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
A ja w pierwszej chwili pomyslalem że przekręcanie młoteczka podnosi jakos kafla 1x4 który mechanicznie zatrzymuje (klinuje) małego busha na czarnej osce. I magnetofon zatrzymuje sie tak jakbysmy zatrzymali reką micromotor.
A ja przyznam sie ze glownie podziwiam efekt koncowy a mniej mnie interesuje jak to jest zrobione. Podziwiam z poziomu profana, ktory i tak nie jest w stanie takiego majsztersztyku wymyslic. No i jestem w tym wieku ze pametam, nawet posiadalem i uzywalem takiego cudu techniki.
Witam
po prostu zaskakuje mnie Twoja nieograniczona wyobraźnia. Dla Ciebie chyba nie ma granic w tym co można wymyślić z Lego. Dla mnie jesteś GENIUSZEM. Jak zobaczyłem tytuł, to wiedziałem, że to Twój moc.
Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony 2011-01-08, 14:08 przez rourk3, łącznie zmieniany 1 raz.