Forum LUGPOL

W ramach wstępniaka powiem, że ze swoich kolejnych scenek jestem generalnie zadowolony i podobają mi się. nie są mistrzowskie i na CCC nie wyślę ich i nie zamierzałem :D

Scenka przedstawia chwilę po napaści w celach rabunkowych. Złoczyńca, wniebowzięty, ocenia z uśmiechem wartość łupu... biedna ofiara leży martwa, przerwano jej spożywania ziemniaczków & kutaka & wińska. Krew - wiosło, jak widać, stołek do siedzenia i stół są niemal żywcem wzięte z Kalendarza, ale sądzę, że i tak bym wpadł na takie same. Podłoga szwedzka ofc :D



Deeplinki do zbrodni:



Następna scena to oczywiście w pełni zasłużona kara, za zabójstwo niewinnego bogacza. Tutaj już nie wygładziłem żadnych niemal powierzchni, bo nie wyobrażam sobie, żeby takie miejsce jak to, mogło być gładziutkie i dajmy na to - czerwono szare :D





Galeria

Nawet mi sie podoba zwłaszcza biedny złodziejaszek w smole :D czy cokolwiek to jest :D

tak, w smole się smaży :D czy może gotuje? ;p

Scenka napaści jest fajna, tylko to okno trochę mi nie pasuje. Za to scenka z karą mi się w ogóle nie podoba. Pomysł fajny, wykonanie trochę kuleje.

W scence napadu fajnie wykorzystane wiosło. I cała scenka fajna. Nie pasuje mi tylko ten piaskowy skośny szlaczek na ścianach.
Bardzo dobry pomysł na karę. Taką jak wyobrażali ją sobie w średniowieczu, czyli ognie piekielne i gotowanie w smole. Gdyby jeszcze zrobić tak, żeby było widać kawałek sklepienia, może sugerowałoby to, że scena rozgrywa się pod ziemią.

He he..
Pomyslowa krew i realistycznie wbity nóz w plecy. Tylko po co w takim razie zlodziejowi kusza? :)

Zgredek, co chcesz od piaskowego rzuciku na scianie? Fajny i nowatorski i przelamuje ten braz. Tak to podloga, wszystkie meble i sciany bylyby w tym samym kolorze. Ilez mozna tej czekolady :)

Kara o klasę lepsza niż zbrodnia. Jakby popracować nad tym piekłem, byłoby super. Przydałoby się rzucić więcej detali - łańcuchy, widły. Ta płynąca lawa nie wiadomo skąd wypływa, bardziej chyba by pasowało gdyby płyneła - jak rzeczka, w jakiejś rozpadlinie w podłodze.

Za brak białego tła w tak ciekawej pracy bedziesz sie smażył, zobaczysz....

lugomina pisze:Zgredek, co chcesz od piaskowego rzuciku na scianie?

Niezgodny z duchem epoki.

Ciekawy pomysł i bardzo fajna realizacja!
Niezwykle oryginalne pokazanie krwi, no i ten sztylet w plecach...
Uważam, że obydwie scenki prezentują chyba równy poziom, może rzeczywiście tu i ówdzie można coś dodać lub poprawić, ale ogólne wrażenie pozytywne.

Pozdrawiam (:

zgrredek pisze: Taką jak wyobrażali ją sobie w średniowieczu, czyli ognie piekielne i gotowanie w smole. Gdyby jeszcze zrobić tak, żeby było widać kawałek sklepienia, może sugerowałoby to, że scena rozgrywa się pod ziemią.

Tylko, że moja scenka niekoniecznie musi odnosić się do średniowiecza, choć oczywiście może ;) nie sprecyzowałem jasno czasu w jakim ma miejsce rzecz, więc dzięki temu miałem wolną rękę i mogłem strzelić m.in. piaskowy szlaczek :))

lugomina pisze: Tylko po co w takim razie zlodziejowi kusza? :)

BO KAŻDY SZANUJĄCY SIĘ ZŁODZIEJ MA KUSZĘ! :D:D:D

hippopotam pisze:Przydałoby się rzucić więcej detali - łańcuchy, widły. Ta płynąca lawa nie wiadomo skąd wypływa, bardziej chyba by pasowało gdyby płyneła - jak rzeczka, w jakiejś rozpadlinie w podłodze.

Za brak białego tła w tak ciekawej pracy bedziesz sie smażył, zobaczysz....

Wrzuciłem trochę łańcuchów i dałem berdysz w łapę szkieletowi, strzeliłem nawet fragmentaryczne sklepienie i nowe zdjęcia na tle piaskowych płytek - tylko kurcze pieczone, zdjęcia mi nie wyszły i prezentuje się to tak: KLIK ABY POBRAĆ ZDJĘCIA


Dziękuje za uwagi, przydadzą się w kolejnych scenkach - niestety na większe i konkretniejsze konstrukcje zwyczajnie nie mam czasu i klocków przy sobie :(

ps nie pytajcie skąd tyle edycji postu, błagam T.T

No cóż- złodziejaszek nie miał szczęścia- no chyba że lubi urządzać sobie kąpiele smolne :P W 1 scence jako podstawa lepiej pasowałyby moim zdaniem brązowe plate niż czarne (chociaż wtedy całość mogłaby się zlewać). Domek wygląda na szczegółowy, ale jeśli miałby to być dom bogacza, to czemu nie dorobić by jakiś firanek?? Ciekawe wykorzystanie niektórych elementów z kalendarza adwentowego :) Druga scenka przemawia do odbiorcy, wszelkie skosy i nierówności jak najbardziej pasują- w końcu to piekło. Dorób jakiegoś demona, żeby scenka jeszcze bardziej przerażała.

myślę, że to niekoniecznie dom bogacza - tam miałby masę strażników i służbę, którą trzeba byłoby obejść lub usunąć. Wydaje mi się, że to pokój w jakimś zajeździe lub karczmie, co sugeruje prosty wystrój. Mogło się też zdarzyć, że bogacz wolał podróżować incognito - spójrz jaki ma prosty strój :)

Demona? hmmmmmmm jakbym miał czapeje szamana Indian to bym ją nawet bez mrugnięcia okiem przemalował, ale chyba mam inny pomysł...

ah, zapomniałbym. Hippopotamie, lawa wycieka ze skały - miniwulkanu :)