Forum LUGPOL

Dobry wieczór!
W sierpniu sporo się naoglądałem wszelakich kamieniczek i sam miałem ochotę zrobić coś do Klocków-Zdroju, lecz czasu mi brakło. Ale wiedziałem, że i tak ją zrobię.
Potem, przy okazji BTT, zrobiłem kamieniczkę jako [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=7291]ładunek[/URL]. Było mi jej trochę żal psuć, więc odstawiłem na lepsze czasy :) No i w końcu trochę podłubałem.

Właściwie punktem wyjścia do tej kamieniczki było to połączenie dwóch nadkoli na szczycie.
Druga rzeczą, która mi przyświecała, to było sprawdzenie na ile źle wygląda czerwono-żółta kamienica.
Kamieniczka posiada małe podwórko z tyłu.

Parę zdjęć szczegółów:

I wyposażenie butiku:

Galerie będą tutaj: kamienica, szczegóły i butik.
Pozdrawiam
Piotrek

wyposazenie mijasperowe - to chyba wystarczajacy komplement :)

duzy plus to front z plate 1x2 (ale roboty) i pani wieszajaca pranie

Podbiło moje serce! Już wiem, że będę mogła budować bezkarnie żółto-czerwone kamieniczki na własnej radochy. Pomysł z praniem kapitalny. Widzę znajome klocki, jakie pojawiły się w tym samochodziku listonosza. Ogólnie sposób, w jaki dopracowane są detale zwala z nóg.
Już ja się nie mogę doczekać, jak dopadnę się do tego, co leży nieskończone u pana rh :)

No i szkoda, że nie zdążyłeś. Z tego co pamiętam na K-Z mało było (jedna-dwie) kamieniczek, które odzwierciedlałyby polskie realia. Reszta była tak zadbana jak od Szkopa.
A tutaj typowo "nasze" pic od przodu, syf z tyłu: wydłubane okienka, wściekły babsztyl wietrzący gaciory i trawa po pachy:)

Ten żółty kolor jednak trochę się z tym gryzie, goła czerwona cegła z czarnym dachem (papa) byłaby lepsza. Żółty zostawiłbym tylko na przód. Jak pic to pic

Osobna sprawa to piękne wyposażenie butiku razem z metroseksualnym sprzedawcą.

Wygląda fabulandowo-mcdonaldowo :D

Czy ta niebieska rączka w ogródku robi za robaczka?

Pierwsza myśl była taka; "czy ja tej kamieniczki już gdzieś nie widziałem?" Z opisu dowiedziałem się gdzie.
Żółty trochę daje po oczach. Zwłaszcza z boków i od tyłu. Ale można przywyknąć. Dobrze, że buźki dałeś cieliste, odróżniają się od ścian.
Spinacze do prania są genialne. Wyposażenie sklepu też świetne.
Jakby zamiast żółtego dać biały, byłoby chyba lepiej. Bo czerwone cegiełki są OK.

Kolor jest dla mnie ohydny (ale to tylko moje skromne gusta, szarego castlowca więc się nie ma czym przejmować). Bardzo podobają mi się zasłonki, zarówno te czerwone jak i niebieskie. Świetnie wyszły. Sam sposób budowania ścian daje bardzo ładny efekt. No i wyposażenie butiku (a w szczególności wieszak) bardzo fajnie wyszło.

To może powiem tak: kamieniczka jest (właściwie byłaby) przewidziana do stania w szeregu, tak więc ta żółta boczna ściana nie byłaby widoczna. Ale ponieważ nie chciałem, żeby było pstrokato, więc zrobiłem całą na żółto. Druga strona jest biała - a właściwie była, bo dzieciaki skutecznie zajęły się kamieniczką.

glaz_pimpur pisze:Osobna sprawa to piękne wyposażenie butiku razem z metroseksualnym sprzedawcą.

Ja się jednak będę upierał, że to sprzedawczyni :)

lordofdragonss pisze:Czy ta niebieska rączka w ogródku robi za robaczka?

To upadły spinacz.

Dziękuję za komentarze.

Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem tej pracy.
Kamieniczka prezentuje się wręcz rewelacyjnie, konstrukcyjnie wszystko wydaje się być przemyślane, każdy element jest dokładnie tam, gdzie powinien.
Jedyne co może nieco drażnić, to ten dość intensywny, żółty kolor ścian - być może faktycznie zastosowanie białych elementów nieco stonowałoby całość, przez co budynek prezentowałby się jeszcze lepiej.
Tak czy inaczej, Twój MOC bardzo mi się podoba!

Pozdrawiam (: