Morze Czerwone

[Goldbrick]

Witam wszystkich!!!
Oto scenka przedstawiająca Mojżesza i rozstępujące się Morze Czerwone. Wielu z Was powie: "O nie!!! Kolejny tragiczny MOC autorstwa Goldbricka!". Mimo wszystko pragnę go zaprezentować :)

Zdjęcia nie są dobre ale robione dzisiaj rano. To chyba wiele wyjaśnia:)
Ogólnie:

Minifigsy:

"Dno morza":


Krytykujcie!!!

[Jerac]

krytykujemy!

Khem khem :)

Możesz mi wyjaśnić jedną drobniutką rzecz? Ja rozumiem że woda się rozstąpiła... ale dlaczego uformowała dwumetrowy mur równoległy do plaży?

[Robson]

Wielu z Was powie: "O nie!!! Kolejny tragiczny MOC autorstwa Goldbricka!".

Jakbym podobnie myślał to bym nic nie pokazał :)

[caro]

Pomysł oryginalny. Jerac, ten mur to chyba jest linia brzegowa :D a gdzie jakieś rybki ? To jest basen czy morze ?No i co tak mało Izraelitów ( ;-) ) w okół tego Mojżesza?

Edit: Sorry za gafę i dzięki za zwrócenie uwagi ;)

[lolas]

No i co tak mało chrześcijan w okół tego Mojżesza?

Chyba Izraelitow?

[Hezar]

No to mamy na LUGPol-u specjalistę od scenek biblijnych.

I jeszcze jedno:

O nie!!! Kolejny tragiczny MOC autorstwa Goldbricka!"

Myślę, że mimo wszystko przydałoby Ci się więcej wiary ;)

Pozdrawiam (:

[Mikolaj]

Oto scenka przedstawiająca Mojżesza i rozstępujące się Morze Czerwone.

Ten Mojżesz wygląda mi na twardego gościa: szara bluza, taka czapeczka jak zazwyczaj dżentelmeni pod blokiem noszą, jeszcze ten zamach kijem... Ja się nie dziwię, że jego towarzysz taki wystraszony:D

Możesz mi wyjaśnić jedną drobniutką rzecz? Ja rozumiem że woda się rozstąpiła... ale dlaczego uformowała dwumetrowy mur równoległy do plaży?

Akurat fala szła i jakoś tak wyszło:P