[MOC] Terex RH400

Wiadomość

Tranzystor · #226 Post autor: **Tranzystor** » 2013-01-27, 19:00

"Układ" czyli kilka cm przewodu między kompresorem, a zaworem.

#227 Post autor: **eric trax** » 2013-01-27, 19:01

Dejw pisze:"Układ" czyli kilka cm przewodu między kompresorem, a zaworem.

wystarczy żeby generować kilkusekundowe opóźnienia.

Dejw piszesz jakbyś nigdy nie miał pneumatyki lego w rękach.

#228 Post autor: **Cieślu** » 2013-01-27, 19:03

Siłownik podłączony bezpośrednio do pompki już zaczyna generować opóźnienie. Tym bardziej jak masz plątaninę przewodów i siłowniki działające pod niemałym obciążeniem.

#229 Post autor: **Żbik** » 2013-01-27, 20:01

Mam pomysł na upakowanie dwóch kompresorów PF M+2, jutro przetestuję czy taki patent ma wystarczającą wydajność. Jeśli tak, to ruszę z kolejną przebudową.

#230 Post autor: **M_longer** » 2013-01-27, 20:05

Żbik pisze:ruszę z kolejną przebudową.

Tak właściwie to ile zostało z pierwszej wersji? :)

#231 Post autor: **eric trax** » 2013-01-27, 20:06

M_longer pisze:
Żbik pisze:ruszę z kolejną przebudową.
Tak właściwie to ile zostało z pierwszej wersji? :)

Operator :D

#232 Post autor: **Żbik** » 2013-02-02, 12:43

M_longer pisze: Tak właściwie to ile zostało z pierwszej wersji? :)

No można by książkę napisać, 4 lata się z tym już bujam. Ale miecz Hattori Hanzo nie powstaje w 3 dni ;D Lego idzie naprzód, więc trzeba nadążać.

3dom pisze:Dejw napisał/a:
A tak sobie myślę. Po co wyłączniki ciśnieniowe? Nie lepiej połączyć elektrycznie kompresor z serwem?

To byloby zbyt proste rozwiazanie jak na projekt zycia :)

To raz. Projekty mało ambitne nie powinny nas interesować ;) Dwa to to, że gdybyś przytrzymał dźwigienkę funkcji dłużej, to zawsze istnieje ryzyko, że wężyk strzeli i weź tu, panie, znajdź w którym miejscu... Jak pisałem, to jest model wystawowy, więc nie może się psuć po 15 minutach działania.

Cieślu pisze:A po co "ciśnienie wstępne"? Żeby szarpało przy przełączaniu?

Szarpać na pewno nie będzie, bo pneumatyka jest powolna ze swej istoty. Poza tym kiedy ciśnienie jest podawane na jeden wlot siłownika, z drugiego uchodzi całe powietrze, co powoduje, że przy przełączeniu w drugą stronę pompka musi napompować ciśnienie od zera. Jeśli jest autozawór, to zawsze jakieś ciśnienie wstępne jest, co przyspiesza reakcję siłownika. Nigdy nie będzie to tak szybkie i płynne jak w przypadku hydrauliki, bo ściśliwość gazu jest znaczna ale na nasze - legowe - warunki daje namiastkę realizmu :)

Cieślu pisze:Już lepszym rozwiązaniem byłby chyba kompresor działający na stałe.

Minus ten sam, co przy serwie włączanym razem z kompresorem. Ryzyko strzelających węży jeszcze większe.

eric trax pisze:Dejw napisał/a:
"Układ" czyli kilka cm przewodu między kompresorem, a zaworem.

wystarczy żeby generować kilkusekundowe opóźnienia.

Oczywiście kilka centymetrów węży w praktyce nie robi różnicy. Bardziej chodzi o pompowanie od zera. Od kiedy model stal się w pełni zdalnie sterowany długość instalacji pneumatycznej zmniejszyła się znacznie i od razu widać różnice w szybkości reakcji.

=====

Test wypadł pomyślnie, więc jutro rusza przebudowa :) Trzeba będzie zmienić konstrukcję głównego kompresora, bo cały blok autozaworów wraz z dwoma PF M i ich pompkami muszę przesunąć o studa w kierunku ramienia koparki. Taki manewr pozwoli nie ruszać wież IR zabudowanych na tyle wieży :)

=====

Koparka przebudowana. Wystąpiły małe komplikacje - nie wiem dlaczego jeden z zaworów nagle zaczął bardzo słabo przepuszczać powietrze w jedną stronę. Przed przebudową działał normalnie. Silnik go napędzający ma jakieś opory i ciężko (głośno) chodzi. Prawdopodobnie jakieś naprężenia powstały i zębatki się klinują. Muszę znaleźć przyczynę, bo nie chce mi się znowu tego przerabiać...

=====

No i jest przyczyna - zębatki. Nie wiem czy można wysnuć wniosek ogólny, że wszystkie zębatki (bevele) są niesymetryczne ale okazało się, że po obróceniu jednej z nich o kąt 90 stopni na axlu przy serwie problem zniknął. Tak więc jutro może jakieś fotki wstawię.

=====

Zdjęcia z budowy. Została wykończeniówka. Musze trochę klocków domówić, więc chwilę to potrwa.

Kilka słów komentarza. Jak widać na tym zdjęciu, węże puściłem w ramie nośnej wieży. Pozwoliło to zaoszczędzić sporo miejsca w górnej części wieży, "pod maską", gdzie musi zmieścić się plątanina kabli. Węże pod wieżą trzeba będzie jeszcze poupinać jakoś liftami, żeby nie haczyły o gąsienice. Jak widać na tej fotce wyloty pompek musiałem, niestety, skierować ku górze. Idąc do dołu jeden z nich trafiałby prosto w zębatkę napędzającą zawór pneumatyczny. Tak więc nie ma wyjścia i muszę zrobić małą zmyłkę i wyprowadzić 4 wężyki (w innej opcji tylko 2) ponad "maskę". Nie jestem z tego zadowolony ale chyba trzeba będzie pójść na kompromis...

Aha, w związku ze skróceniem ramy nośnej zamocowałem cały "blok pneumatyczny" do ścian, które przenoszą teraz część jego ciężaru.

Ananiasz · #233 Post autor: **Ananiasz** » 2013-02-02, 16:49

Przewody pneumatyczne masz koszerne? Testowałeś może takie cosie: http://www.ebay.pl/itm/5m-Technik-Pneum ... 3196wt_942 ??

#234 Post autor: **Żbik** » 2013-02-02, 17:10

Ananiasz pisze:Przewody pneumatyczne masz koszerne? Testowałeś może takie cosie: http://www.ebay.pl/itm/5m-Technik-Pneum ... 3196wt_942 ??

Większość nie jest koszernych. Tych co linkujesz nie znam. Ja kupowałem w tym sklepie: http://www.bricklink.com/store.asp?p=fa ... D=11592377

Ananiasz · #235 Post autor: **Ananiasz** » 2013-02-02, 17:13

Dzięki za namiar na ten sklep. W takim razie kupię przetestowane :-)

#236 Post autor: **Żbik** » 2013-02-04, 14:59

Chaos ustępuje:

Ale jest problem z wydajnością powietrza. W testach kiedy kompresory były poza modelem wszystko śmigało, teraz coś zamula. Zacząłem od ładowania baterii - jutro się okaże czy o to chodziło. Jeśli nie pomoże trzeba będzie sprawdzić czy węże nie są gdzieś zakleszczone...

=====

To jednak nie baterie. Okazało się, że z 4 niebieskich pompek jakie mam w modelu działa tylko jedna (sic!). A to są nówki, nieśmigane vogle. Normalnie szok. Jedna pompuje ledwo co i po zatrzymaniu kompresora szybko puszcza powietrze, dwie pozostałe nie pompują w ogóle! Sprawdziłem wszystkie na ciśnieniomierzu legowym, więc nie ma wymówek...

Po zamianie na 10-letnie żółte Terex ożył...

#237 Post autor: **Żbik** » 2013-06-20, 15:29

Kontynuując rozważania [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19896&postdays=0&postorder=asc&start=15]z wątku kolegi Dejwa[/URL]: mam już 4 kompresory (3 x PF M+2) i jeden PF L+2. Okazało się, że dodatkowy - czwarty - kompresor (PF M+2) nie daje rady otworzyć łyżki :) No i teraz klops, bo albo trzeba robić kolejny PF L+2 przyspieszony z24/z16 jak do podnoszenia całego ramienia (na co szanse są małe, bo naprawdę mało miejsca zostało) albo przebudować łyżkę na 2 duże (zamiast 4 małych) siłowniki. Duże mają tę zaletę, że większa siła ale i płynne działanie, co oddawać będzie lepiej funkcjonalność oryginału.

Wstępny projekt już jest ale do finału jeszcze daleko :)

#238 Post autor: **Żbik** » 2013-06-24, 16:40

Jest i łyżka na dużych siłownikach. Troszkę zmodyfikowana ale estetycznie wierna wersji uprzedniej jak i oryginałowi. Jutro fotki.

=====

No to są:

Podczas testów łyżki okazało się, że oba bezbarwne siłowniki przepuszczają powietrze, więc póki co wstawiłem żółte. Ta płytka 4x6 też do wymiany na DBG.

#239 Post autor: **legosamigos** » 2013-06-24, 17:40

Trochę byś odkurzył ten swój model, bo przez ileś tam lat siedzenia i w kółko udoskonalania jednego modelu, Twój pojazd lekko się przybrudził, jak na tym zdjęciu oraz na tym :D

#240 Post autor: **Bricksley** » 2013-06-24, 17:44

Muszę kiedyś znaleźć trochę czasu by dokładniej zapoznać się z coraz to nowszymi modyfikacjami, bo już straciłem rachubę co było zmieniane ;)