Forum LUGPOL

Duży zły Zły miał już swój myśliwiec, ale to mi nie wystarczało. Potrzebowałem dla niego czegoś... większego.

Oczywiście w mikroskali.

Chciałem przetestować dwie podstawowe rzeczy:
-statek w mikroskali w kształcie innym niż dotychczasowe, to znaczy nie prostopadłościan a mniej lub bardziej kula.
-połączenie czarnego z fioletowym

Ogólnie jest to jedna z bardziej skomplikowanych rzeczy jakie ostatnio budowałem, głównie przez to że kształt z definicji powoduje problemy z wytrzymałością, że już nie wspomnę o czymś tak banalnym jak podstawka. Dlatego też statek składa się z dwóch zasadniczych części: skorupy okrywającej przód, oraz technicowej ramy, która została tak zabudowana że nawet jeśli kłamię, to nikt się o tym nie dowie. W ramę z kolei wchodzi podstawka dzięki której da się toto w ogóle przenosić.

Czy jestem zadowolony? Raczej tak, chociaż nie wszystko mi się podoba. Mocno mi doskwierał brak zwykłych skrzydełek ze studami, nigdy wcześniej ich nie używałem, części się kiedyś pozbyłem, i jak przyszło co do czego to się musiałem ratować składaniem 1 dużego za pomocą 2 małych.




galeria, zdjęcia:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
I mały bonusik: 11

Pierwsze wrażenie - jak zobaczyłem pierwsze zdjęcie to w ogóle nie pomyślałem że to mikroskala, aż się zdziwiłem jak przeczytałem co innego ;) Jeszcze na tym zdjęciu jedna z górnych przednich płytek wygląda jak szybka (na innych już nie)...

A kształt rzeczywiście bardzo ciekawy :) Coś mi przypomina trochę, ale nie potrafię sobie przypomnieć gdzie coś choćby trochę podobnego widziałem (tzn w filmie / bajce / grze / itp). Fioletowy ładnie wygląda z tymi kolorami, tak się zastanawiam jakby to wyglądało gdyby było go więcej (pewnie rzadki kolor)... Całość wygląda dość mrocznie tak że pasuje do 'wielkiego Złego' :)

ps 1. Co tak dużo studów? ;P
ps 2. Żeby zmianę tła na czarne nazywać bonusowym zdjęciem? eh... mógłby być jakiś mroczny fragment kosmosu (no chyba że jest aż tak mroczny że aż czarny) ;P

wygląda jak devourer ze starcrafta. Dobre jak cholercia jasna.

Jest super i mi nie przypomina wprawdzie Devourera ale wygląda BARDZO znajomo, tylko nie mogę skojarzyć skąd znam ten kształt.

No Fajny.

Jerac pisze:Mocno mi doskwierał brak zwykłych skrzydełek ze studami

Znalazłem drugą strone od tych moich wiec chyba będę prosił Cię o zwrot tych 4 moich :(

Jak już toto rozwalisz:P

Zwrotów Nie Przyjmuję Po Odejściu Od Kasy.

Ither: dzięki za rysunek devourera. Nie miałem nigdy pojęcia jak to naprawdę wygląda, bo w grze jest to takie okrągłe coś z "uszami" :>

Nie inspirowałem się niczym poza własną wyobraźnią. Co prawda na bank coś mi tam latało po podświadomości, ale niczego świadomie nie wybierałem.

Study są dlatego, że chciałem zrobić pancerz nieco inaczej - nie za pomocą bricków bokiem, a płytek. Oczywiście oznacza to że study się muszą pojawić. Starałem się za pomocą grilli i kafli dodać troche tekstury. Czy wygląda to źle? Lepiej by było jednak zrobić brickami?

Ciekawy statek. Mnie osobiście przypomina jakieś morskie stworzenie, może meduzę, albo rybę głębinową. Plus za rzadko spotykaną kolorystykę, fioletowy świetnie współgra z czarnym ;)

Mi przypomina zwiniętego w kłębek Aliena. I tej wersji będę się trzymał. To jest świetne.

FIOLETOWY!
Jest cudny, super kolory, przypomina mi amonity. Szkoda tylko, że to jednak mikroskala...

Świetny, naprawdę świetny MOC!
Rewelacyjny kształt, bardzo udane połączenie kolorów oraz tradycyjna już dbałość o szczegóły.
Konstrukcji nie można niczego zarzucić, ze wszech miar prezentuje się ona bardzo korzystnie. Moje gratulacje!

Pozdrawiam (:

Bardzo ładny modelik.
Co do kształtu to przypomina mi DSX class ship z serialu Andromeda. Jednym z nich jest np:""Wrath of Achilles" albo "Balance of Judgement". Bardzo udany moc.
Jak byś zmienił parę rzeczy byłby identyczny.

Jest jeszcze jeden statek podobny, a może nawet identyczny z tym. Serial Stargete SG-1 odcinek "Wormhole X-treme" tam jest taki statek, lecz nie ma on nazwy. Pojawia się w samej końcówce odcinka, jako "niesamowity efekt specjalny" :)

Podsumowując - dla mnie bomba !

Ciekawy pomysł na konstrukcje (mnie kształtem przywodzi na myśl skrzyżowanie komety z facjatą Aliena, coś typu statki kosmiczne w wykonaniu Marvano - brakuje mu tylko jeszcze długiego sznura ciągnącego się za nim z niewiadomo do czego służącą aparaturą :P), o kolorystyce już była mowa, za to fajnie wyszły silniki, a i obudowanie ramy, na której całe to cudo spoczywa przywodzi na myśl Ganeshę ;)

Przypomina mi statek z SC gdyby barwy były inne to po kilku modyfikacjach pasowałby idealnie. Widać, że włożyłeś w niego sporo wysiłku i czasu. Bardzo mi się podoba aczkolwiek nie jestem fanem Space.

Głównie nerwów, 2x mi się zdarzyło że go rozebrałem i nie umiałem potem złożyć z powrotem, co za pierwszym razem skończyło się normalnym, uczciwym, rzutem przez pokój :D

Twoje klocki są jakieś przeklęte... moje nie chcą się łączyć w taki sposób :)
Ale praca jak najbardziej (i jak zwykle :) ) ponad poziom !