Strona 1 z 1

[MOC] Ciężarówka hakowiec

: 2009-05-05, 17:00
autor: Mrosik
Witam,

Oto mój pierwszy MOC:
Ciężarówka typu hakowiec, która nie nawiązuje do żadnego rzeczywistego modelu.

Obrazek

Nadwozie:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mechanizmy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podstawowe dane techniczne:
- zawieszenie i napęd:
1 oś: kolebka, wsparta amortyzatorami 6,5, skrętna dzięki PF Medium (przełożenie 30:1)
2 oś: kolebka, wsparta na resorach piórowych wg pomysłu [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=1714&highlight=pi%F3rowe]TT[/URL], napędzane przez 2 PF XL (przełożenie 4:1)
3 oś: kolebka, wysokość obniżana/podnoszona pneumatycznie
- hak napędzany PF Medium (przełożenie 96:1)
- całość zasilana z 1 batery boxa umieszczonego za odchylaną kabiną
- atrapa silnika V6 połączona z napędem 2 osi
- wymiary: długość x wysokość x szerokość (w cm): 50 ,0 x 26,5 x 21,0
- wymiary skrzyni: długość x wysokość x szerokość (w cm): 30,0 x 4,5 x 13,5

Musiałem przebudować mechanizm podnoszenia skrzyni, ponieważ nie miał on wystarczającej siły aby ją podnieść
Przed:
Obrazek
Po:
Obrazek

Galeria na BS

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=B46L1bUSLvo[/youtube]
Operator kamery: moja dziewczyna

Miłego oglądania i komentowania

: 2009-05-05, 17:25
autor: Fistach
Witam.

Ciężarówka bardzo ciekawa. Sprawnie jeździ aczkolwiek skręcanie kołami mogłoby być nieco szybsze:)
Mrosik pisze:Ciężarówka typu hakowiec, która nie nawiązuje do żadnego rzeczywistego modelu.
Bardzo brakuje takichmodeli ciężarówek/koparek itd. na forum.

Dobrze, że schowałeś pompkę.

Na minus trzeba zaliczyć rozładunek gdzie skrzynia zeskakuje z ciężarówki oraz trzymanie się koła zapasowego na pinie.

Ciekawe jakby wyglądała bez tych naklejek.

Bardzo dobrze wykorzystane części z 8285 :)

: 2009-05-06, 16:31
autor: Mrosik
Fistach pisze:aczkolwiek skręcanie kołami mogłoby być nieco szybsze
Rzeczywiście, w następnych modelach będzie szybsze.
Fistach pisze:Na minus trzeba zaliczyć rozładunek gdzie skrzynia zeskakuje z ciężarówki
Zabrakło mi trybików 8ek, żeby zmniejszyć przełożenie.
Fistach pisze:Ciekawe jakby wyglądała bez tych naklejek.
Następny MOC prawdopodobnie będzie bez albo z moimi własnymi.

: 2009-05-06, 20:04
autor: M_longer
Mrosik pisze:Fistach napisał/a:
Na minus trzeba zaliczyć rozładunek gdzie skrzynia zeskakuje z ciężarówki

Zabrakło mi trybików 8ek, żeby zmniejszyć przełożenie.
Tu nie chodzi o przełożenie. Masz ramię na ślimaku, który ma luzy i przy okazji kompensuje siłę którą wykorzystuje do podnoszenia. Wskutek tego mamy takie właśnie skakanie kontenera. Zastanawiam się jak przy hakowcu sprawowałyby się siłowniki śrubowe.

A teraz o samym modelu: Nawet ładny, choć za każdym razem gdy widzę coś z krótką kabiną na bazie 8285 jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu że to model alternatywny z kilkoma przeróbkami ;)

Jest dobrze, czekam na kolejny model ;)

: 2009-05-06, 21:46
autor: Mrosik
M_longer pisze:Tu nie chodzi o przełożenie. Masz ramię na ślimaku, który ma luzy i przy okazji kompensuje siłę którą wykorzystuje do podnoszenia. Wskutek tego mamy takie właśnie skakanie kontenera.
Zastanawiałem się nad użyciem włóczki albo grubej nitki żeby zmniejszyć luzy ślimaka, a tym samym skok haka [temu misiu?].
Sprawdzę przy następnym użyciu ślimaka w modelu.

: 2009-05-06, 22:46
autor: DonArkada2
Luzy w ślimaku eliminuje jednym prążkiem z tego Pięknie pasuje i luzów nie ma.

: 2009-05-07, 07:59
autor: Mistrz Podziemi
DonArkada2 pisze:Luzy w ślimaku eliminuje jednym prążkiem z tego Pięknie pasuje i luzów nie ma.
To oznacza zniszczenie elementu, czy mi się tylko wydaje?

Nieważne. Sam model jest ciekawy. Szkoda, że nie pokusiłeś się o zbudowanie automatycznego kompresora. Pewnie z braku części. Widzę również zastosowanie zębatek w celach do których konkretne elementy nie zostały zaprojektowane. Również cierpiałem na ten problem - radzę odwiedzić Allegro. Czasem zdarzają się genialne okazje.

Co do mechanizmu kontenera popieram Longera, siłownik śrubowy nieźle by się do tego nadał. Zresztą Excavator jest moim zdaniem naprawdę opłacalnym zestawem. Ech ten boski tiles...

: 2009-05-07, 08:19
autor: M_longer
Mistrz Podziemi pisze:To oznacza zniszczenie elementu, czy mi się tylko wydaje?
Te ribbed hose podobno można ciąć 'legalnie' bo są w tej samej grupie co flexy ;)

: 2009-05-07, 09:12
autor: Mistrz Podziemi
Mimo to raczej bym się na to nie decydował. Nawet do cięcia flexów nie mam serca. Największa klockowa trauma (obok łamiących się zębatek) to cięcie wężyków od pneumatyki. Dlatego teraz używam nie-Legowych :)

Ślimaczek można zawsze wstawić w dedykowaną część, zawsze mniej luźno jest.

: 2009-05-07, 14:22
autor: Bricksley
Zdecydowanie za mocno rzuca kontenerem, gdyby był załadowany pewnie miałby problemy. Skręt też jest trochę za wolny. Poza tym fajny MOC :)

Mistrz Podziemi pisze:Największa klockowa trauma (obok łamiących się zębatek) to cięcie wężyków od pneumatyki. Dlatego teraz używam nie-Legowych :)
Z wężykami przesadzasz. W wielu zestawach pneumatycznych dostajesz wężyk w jednym kawałku i musisz sobie go pociąć :) Za uzywanie nieoryginalnych wężyków grozi stos :D

: 2009-05-07, 16:17
autor: Fistach
Karol pisze:Z wężykami przesadzasz. W wielu zestawach pneumatycznych dostajesz wężyk w jednym kawałku i musisz sobie go pociąć :)
tylko w starych. I dla mnie to też jest ból serca ciąć cokolwiek. Sam ostatnio pociąłem flexy na krótkie żeby móc połączyć węże od pneumatyki i dalej mnie serce boli.

: 2009-05-07, 23:16
autor: Bricksley
Fistach pisze:Sam ostatnio pociąłem flexy na krótkie żeby móc połączyć węże od pneumatyki i dalej mnie serce boli.
A co zrobić gdy potrzebujesz wiekszej ilosci flexow w danej, dokladnej dlugosci? Do ciecia flexow sie przyzwyczailem, no moze boli tylko gdy zostaje kawalek dlugosci do max kilku mm, bo nie ma co z nim zrobic.

: 2009-05-09, 15:56
autor: Żbik
Karol pisze:Za uzywanie nieoryginalnych wężyków grozi stos :D
A może kopiec kreta? ;)
Fistach pisze:Sam ostatnio pociąłem flexy na krótkie żeby móc połączyć węże od pneumatyki i dalej mnie serce boli.
Trzeba było zostawić niepocięte albo nie łączyć węży, przecież puryzm rządzi! ;)

A co do modelu, to jest to całkiem przyjemny kawałek technicznej myśli. Funkcjonalnie poprawny, estetycznie już mniej ale nie o to by tu nam koniecznie chodziło, prawda? :)

Ślimak jak to ślimak - ma spory luz, który jest potęgowany przez długość ramienia. Nie da się tego wyeliminować, co najwyżej zmniejszyć. A włóczka (co to vogle za pomysł) jak dla mnie trochę wiochą leci... :)
W konstrukcjach gdzie występuje ramię zawsze konieczny jest kompromis: zasięg czy precyzja ruchów. Tym bardziej w Lego, gdzie zasięgi pracy siłowników są raczej mało elastyczne ;)

Reasumując: ciekawy model z zachętą do dalszych wysiłków :)

: 2009-05-09, 17:02
autor: Pietruch
Żbik pisze:A może kopiec kreta? ;)
To raczej jako nagroda, niż kara. :P