Chciałbym przedstawić taką sobie wersję modelu ZIŁ 133, którego z racji braków klockowych (a konkretnie to brak skosów i elementów zaokrąglonych) póki co odkładam 'do szuflady'. O ile jestem zadowolony z przodu (tzn atrapy), to z reszty już nie bardzo..
Po pierwsze, z racji braku skosów maska wyszła klockowata i toporna (co mnie nie zadowala).
Po drugie, również z braku skosów, przednie błotniki są do chrzanu (co też mi się nie podoba).
Po trzecie, kabina ma taki sobie kształt, i nie mam pomysłu na lepszy (i klamki są brzydkie).
A na dodatek podwozie łamie się w połowie (bo najpierw zrobiłem kawałek ramy pod kabiną, potem tylne zawieszenie i nijak nie chciały mi się zgodzić wysokości), wygląda to zabawnie, gdy kabina sterczy w lewo, paka w prawo, a z ramy wystają belki pod dziwnymi kątami.
Model ma pełne zawieszenie, tzn z tyłu kolebka (marna) i z przodu kolebka.
Ot, wrzucam to z kronikarskiego obowiązku, żebym mógł to zdemontować bez wyrzutów sumienia (ale kabinę - a przynajmniej atrapę - zachowam, żeby poprawiać w wolnych chwilach i w przypływie czerwonych skosów).
Pozdrowienia!