Strona 2 z 2

: 2009-05-30, 14:33
autor: Ciamek
pit pisze:Ależ to są porozwalane cegły a nie farba :).
: o)
pit pisze:Prawda jest taka, że o wiele trudniej jest zbudować coś zniszczonego niż nowego.
O tak!
pit pisze:crises napisał/a:
Czy psy pełniły rolę "kamikadze"? Straszne.
Tak jakby.
Wykorzystywanie zwierząt powinno być zakazane : o(
Rozumiem mordować ludzi... ale zwierzątka?

Wolano pewnie poświęcić psa niż patrzeć jak czołg eliminuje kolejną drużynę kolegów...

: 2009-05-30, 15:11
autor: zgrredek
Myślę, że czerwień byłaby bardziej strawna, gdybyś poprzetykał ją klockami pomarańczowymi,, brązowymi i ciemnoczerwonymi. Właściwie już same brązowe płytki tu i tam poprawiły by efekt.

: 2009-05-30, 15:26
autor: Ither
pit pisze:Śnieg był dopiero w listopadzie, a walki w Stalingradzie rozpoczęły się już w lipcu/sierpniu.
Musze zaprotestować. Cała bitwa o Stalingrad zaczęła się w lipcu, to prawda, ale miejscem rozpoczęcia kampanii są niegdysiejsze Kresy Wschodnie. Walki w samym Stalingradzie, tego jestem pewien, zaczęły się się pod koniec sierpnia (23?), a wszystko było prowadzone w ramach akcji Barbadossa czyli marszu na Wschód.

: 2009-05-30, 15:45
autor: pit
Ciamek pisze:Wykorzystywanie zwierząt powinno być zakazane : o(
Rozumiem mordować ludzi... ale zwierzątka?
Potem je zjadali...
zgrredek pisze:Myślę, że czerwień byłaby bardziej strawna, gdybyś poprzetykał ją klockami pomarańczowymi,, brązowymi i ciemnoczerwonymi. Właściwie już same brązowe płytki tu i tam poprawiły by efekt.
Gdzieniegdzie poutykałem klocki w kolorach, o których wspominasz (oprócz pomarańczowego), jednak więcej nie mam.
Ither pisze:Musze zaprotestować. Cała bitwa o Stalingrad zaczęła się w lipcu, to prawda, ale miejscem rozpoczęcia kampanii są niegdysiejsze Kresy Wschodnie. Walki w samym Stalingradzie, tego jestem pewien, zaczęły się się pod koniec sierpnia (23?), a wszystko było prowadzone w ramach akcji Barbadossa czyli marszu na Wschód.
Nie bardzo wiem przeciwko czemu protestujesz :)
Operacja Barbarossa dotyczyła ataku na Związek Radziecki, natomiast bitwa o Stalingrad, jeśli już, była częścią operacji mającej na celu zajęcie pól naftowych na południowym wschodzie. Hitler ze względów ideologicznych chciał zniszczyć Stalngrad, ale niestety przeliczył się. To był początek końca.

: 2009-05-30, 16:15
autor: Ither
Protestuję przeciwko stwierdzeniu, że walki W Stalingradzie zaczęły się w lipcu / sierpniu. :P Cała operacja mająca na celu jego zdobycie, owszem zaczęła się w lipcu, ale w samym mieście walki rozpoczęły się dopiero pod koniec sierpnia. Drobna nieścisłość, której moje historyczne zacięcie nie może przepuścić mimochodem. ;)

Co do samej operacji zajęcia złóż ropy poprzez podbicie Stalingradu - masz oczywiście rację, ale to wszystko zawiera się koniec końców w Barbarossie. Operacja Barbarossa jest największym zbiorem, którego częścią jest atak na Stalingrad i marzenia Hitlera o zdobyciu miasta nazwanego na cześć Stalina.

ps. 'd' leży bardzo blisko 'r', to była literówka, a nie błąd wynikający niewiedzy ;)

: 2009-05-30, 16:54
autor: Mikolaj
Teoretycznie wszystko jest Ok, ale mi się niezbyt podoba. O ile jednak podłoże i sam Stalingrad jest raczej nieudany, to pojazdy są fantastyczne:)

: 2009-05-31, 13:53
autor: kris kelvin
Sehr gut :D
Choć i ja bym się przyczepiał do tych ruin, ale sam poniosłem na tym polu porażkę, więc nie będę.

: 2009-05-31, 15:56
autor: Qworg
O ile ten budynek po lewej średnio mi się podoba (jakiś taki strasznie chaotyczny) to ten po prawej jest świetny. Pojazdy i broń minifigów też się bardzo dobrze prezentują ( ciężarówka mi się najbardziej podoba).

: 2009-05-31, 17:23
autor: pit
Ither, pewnie chodzi nam o to samo, ale nie możemy się dogadać :)
kris kelvin pisze:Sehr gut :D
Choć i ja bym się przyczepiał do tych ruin, ale sam poniosłem na tym polu porażkę, więc nie będę.
To dobrze. Chyba bym więcej nie zniósł :D
Qworg pisze:O ile ten budynek po lewej średnio mi się podoba (jakiś taki strasznie chaotyczny)...
Bo ten po lewej to fragment zniszczonej fabryki. Stąd chaos.

: 2009-06-01, 08:16
autor: PatrykZ
Od razu rozpoznałem, że budynek ma pourywany tynk i widać surową cegłę - czytelnie i wg. mnie prawidłowo. Na najniższej kondygnacji roi się od odłamków cegieł, co również jest łatwe do rozszyfrowania. Na scence widać niesamowitą ciasnotę na placu boju co charakterystyczne jest dla walk ulicznych. Działo samobieżne pierwsza klasa. Ten Stug wyposażony był w PAK 37? Jedno "ale" będzie u mnie z innej beczki. Scustomizował bym bardziej minifigi. NKWDziści raczej w granatowych portkach, zielonych bluzach i w czapkach z błękitnym otokiem. Moim zdaniem u Niemców wąsy były w niełasce, brakuje na ich głowach charakterystycznych, baniastych hełmów :-)

: 2009-06-02, 22:49
autor: pit
PatrykZ pisze:Od razu rozpoznałem, że budynek ma pourywany tynk i widać surową cegłę - czytelnie i wg. mnie prawidłowo. Na najniższej kondygnacji roi się od odłamków cegieł, co również jest łatwe do rozszyfrowania. Na scence widać niesamowitą ciasnotę na placu boju co charakterystyczne jest dla walk ulicznych. Działo samobieżne pierwsza klasa. Ten Stug wyposażony był w PAK 37? Jedno "ale" będzie u mnie z innej beczki. Scustomizował bym bardziej minifigi. NKWDziści raczej w granatowych portkach, zielonych bluzach i w czapkach z błękitnym otokiem. Moim zdaniem u Niemców wąsy były w niełasce, brakuje na ich głowach charakterystycznych, baniastych hełmów :-)
Widać, że specjalista i zna się na rzeczy ;)
Co do armaty, to wczesne Stugi miały armaty 7,5cm StuK37 L/24 kalibru 7,5 cm. To była praktycznie ta sama armata, co we wczesnych wersjach panzer IV. Natomiast PaK37 (właściwie to chyba PaK36) to była armata przeciwpancerna kalibru 3,7 cm. Niestety okazała się całkowicie nieprzydatna przeciw T-34 i z tego względu otrzymała nazwę "kołatka".
W customizację nigdy się nie bawiłem i nie wiem, czy mam ochotę. Doszedłem do wniosku, że taki zestaw, jak zastosowałem, będzie ok. Ale na mundurach to się raczej nie znam.
Jeśli chodzi o wąsy to masz oczywiście rację, ale brakło mi "poważnych" główek, a nie chciałem dawać tych standardowych uśmiechniętym albo beżowych. Za to chciałem, żeby byli nieogoleni/zarośnięci. No i chełmy to też kwestia customizacji.

: 2009-11-10, 10:05
autor: Sorcerous Simon
I ja ponarzekam o czerwonym. Wypalone ściany powinny być ciemnoczerwone z przebitkami ciemnoszarego i czarnego i odpowiednio osmalonymi krawędziami. Zastosowanie czerwonego zupełnie zepsuło tę skądinąd ciekawą pracę. Szkoda.

: 2009-11-10, 14:41
autor: TruckeR
Sorcerous Simon pisze:I ja ponarzekam o czerwonym. Wypalone ściany powinny być ciemnoczerwone z przebitkami ciemnoszarego i czarnego i odpowiednio osmalonymi krawędziami. Zastosowanie czerwonego zupełnie zepsuło tę skądinąd ciekawą pracę. Szkoda.
Ok, ale to zostało już wcześniej powiedziane i nie było potrzeby wskrzeszania wątku sprzed pół roku.. :) Wznawianie martwych tematów i pisanie posta pod postem nie jest mile widziane (w tym drugim przypadku polecamy funkcję "edytuj") :)

: 2009-11-10, 19:55
autor: Flymbex
pit pisze:Prawda jest taka, że o wiele trudniej jest zbudować coś zniszczonego niż nowego.
Zgadza się, co chyba wychodzi też w temacie "po wojnie"
trucker pisze:
Ok, ale to zostało już wcześniej powiedziane i nie było potrzeby wskrzeszania wątku sprzed pół roku.. :) Wznawianie martwych tematów i pisanie posta pod postem nie jest mile widziane (w tym drugim przypadku polecamy funkcję "edytuj") :

Może czasem necroposting nie jest aż takim złem (temat częściowo nawiązuje do gruzów Zgredka)