[MOC] Autobus Solaris Urbino 15

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
maciejer
Posty: 387
Rejestracja: 2009-03-25, 13:15
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: maciejer

 

[MOC] Autobus Solaris Urbino 15

#1 Post autor: maciejer »

Cześć.
Dzisiaj chciałbym zaprezentować mój najnowszy MOC: Autobus Solaris Urbino 15. Jest to konstrukcja bliźniacza do trolejbusu [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=8805] Trollino 12 AC [/URL] dla odmiany żółto-czerwona (malowanie warszawskie). Niedokończony prototyp miałem już na naszej trójmiejskiej Integracji, ale jak wiadomo zwykle "diabeł tkwi w szczegółach" i prezentacja jest dopiero dzisiaj.
Obrazek
Model od swojego protoplasty przejął większość pozytywnych cech: bawialność (otwierane drzwi oraz dachy), dzicioodporność (sztywność konstrukcji) oraz sympatyczny wygląd. Skalę zostawiłem niezmienioną (duża szyba MT + koła MT).

Zmiany:
Przy okazji budowy tego MOC'a zastosowałem kilka zmian sugerowanych przez forumowiczów przy okazji dyskusji nad trajtkiem. Oczywiste, że zmieniła się długość modelu, z tyłu doszła druga oś, o kolorze już pisałem. Najważniejszą rozbudową jest dodanie skrętu przednich kół. Model długi na prawie pół metra bez tej funkcjonalności i dodatkowo z dwiema osiami tylnymi nie dałby rady w ogóle skręcić. Skręt ów tak, jak podejrzewałem zajął mi sporo przestrzeni demolując nieco wnętrze z przodu. Ale to nic - i tak chyba nie jest najgorzej.
Obrazek

Poza tym zastosowałem inne drzwi, tym razem dwuskrzydłowe. Myślę, że model wygląda teraz bardziej naturalnie, szczególnie przy drzwiach otwartych. I tu jedna uwaga dla szczególnie drobiazgowych: przednie prawe drzwi nie mają uchwytu umożliwiającego ich otwieranie. Niestety jego obecność powodowała "wchodzenie" tegoż uchwytu na przednią szybę przy otwieraniu, więc musiałem z niego zrezygnować.
Na Integracji zastanawialiśmy się, czy nie zrezygnować w ogóle z otwierania tych drzwi i czy nie dołożyć tam jakiejś miotły (kto pamięta "mechanizm" blokady drzwi przy kierowcy w starych Jelczach :)? ) ale koniec końców również i te drzwi zostały otwierane. Miotła jednak została - wisi sobie dumnie przy gaśnicach.
Obrazek

Kolejna zmiana: podłoga - wykafelkowałem, ale nie do końca jestem do tego przekonany. Minifigi nie mogą jeździć na stojąco - biedactwa się przewracają, bo uchwytów na rączki nie ma. Koń też się ślizga (tak tak, koń to dla mojego syna taki sam pasażer jak inni...). Chociaż trzeba przyznać, że kafelki wyglądają ładniej.

Ponadto więcej czasu poświęciłem też kabinie kierowcy. Teraz posiada malutkie otwierane drzwiczki, a kierowca ma ze swojej lewej strony miejsce na pieniądze. Nie wiem jak w Warszawie, ale w Gdyni kierowcy sprzedają karnety na przejazd, stąd taka rozbudowa.
Obrazek Obrazek

Sporo też zajęło mi w miarę spójne wykonanie siedzonek w tylnej części wnętrza. Postawienie krzesełka na zwykłym bricku 2x4 (tak jak w trajtku) wydawało mi się zbyt banalne. W końcu wyszło mi to:
Obrazek Obrazek

Panele 1x2x1 oraz 1x1x1 Corner świetnie się sprawdziły, ich obecność powoduje, że posadzenie i zdjęcie minifiga nie powoduje przechyłu/oderwania krzesełka. Przestrzeń pod siedzonkiem wygląda też bardziej naturalnie.
Na koniec zmieniłem światła z tyłu. Wiem, że w pojeździe oryginalnie są takie same jak były w trajtku, ale chciałem sprawdzić jak będą wyglądały światła z groszków. Nie wiem czy jest lepiej, na pewno jest inaczej.

Parametry modelu:
- długość: 61 studów (49 cm)
- szerokość: 12 studów (10 cm)
- wysokość 12 bricków (13 cm)
- waga: 1,6 kg
- promień skrętu: 115 cm
- liczba siedzonek: 42 + 1
- zawieszenie, PF: brak

Urbino 15 jest o 1 plate wyższy (licząc do poziomu dachu) od mojego trajtka. O tyle samo wyżej znajduje się tez podłoga, przednia szyba oraz szyby boczne. Oba modele razem dla porównania:
Obrazek

Malowanie warszawskie (musztarda + keczup) jest dla mnie trochę egzotyczne. Ale muszę przyznać, że dzięki niemu model stojąc na stole, czy barku zwraca na siebie uwagę.
Prawdę mówiąc zastanawiałem się nad malowaniem gdańskim:
Obrazek

Jednak po bliższym przyjrzeniu i próbach klockowych stwierdziłem, że oryginalny jasny kolor to coś pomiędzy "Tan" a "White", w zasadzie "Very Light Tan", a takiego koloru w katalogu Lego nie ma. Zwykły beżowy do spółki z czerwonym wydaje się sporo za ciemny. Poza tym rzut oka na ceny oraz dostępność zakrzywionych bricków na szczyt dachu (były na BL po ponad 3$ za sztukę i to tylko12 sztuk) ostatecznie przekonał mnie do rezygnacji z beżowego. Może innym razem. Albo inny model.
Na koniec fotka pojazdu:
Obrazek

Kilka linków do zdjęć pojazdów w galerii „Solaris-Club”:
http://galeria.solaris-club.com/details ... age_id=637
http://galeria.solaris-club.com/details ... ge_id=3071
http://galeria.solaris-club.com/details ... ge_id=1420

I jeszcze kilka fotografii modelu:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Galeria modelu na BrickShelf.
I dodatkowo na Flickr.

Życzę miłego oglądania :)
Ostatnio zmieniony 2009-05-24, 22:13 przez maciejer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ManiekManiak
Posty: 814
Rejestracja: 2008-09-07, 21:00
Lokalizacja: Ostrołęka
brickshelf: ManiekManiak

 

#2 Post autor: ManiekManiak »

Rewelacja. Bardzo ładny. Jak byś mu zrobił z przodu światła kwadratowe byłby chyba ładniejszy, wyglądem podobny do MAN-ów. Fajna szoferka.

Awatar użytkownika
glaz_pimpur
VIP
Posty: 1391
Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: glaz-pimpur

 

#3 Post autor: glaz_pimpur »

Za tą musztardę i keczup to powinienem Cię zbojkotować, ale autobus Ci wyszedł ładnie. Widać różnice w dopracowaniu względem trajtka, zwłaszcza we wnętrzu. Jedyne co mnie boli to fotele w kolorze skaju z poprzedniej epoki. Chyba niebieskie byłyby bardziej na miejscu. Uwaga natury numerologicznej: w Warszawie numery regularnych linii autobusowych zaczynają się od 101. Od 1 do 50 to są numery tramwajów. A na Stegny nie dojeżdża żaden tramwaj, ani też tzw "zatramwaj":)
A! Lampki bardziej mi się podobają kwadratowe.
I mam pytanko natury technicznej: Czy jest jakiś mechanizm, za pomocą którego można skręcić tymi kołami?
Ostatnio zmieniony 2009-05-25, 02:25 przez glaz_pimpur, łącznie zmieniany 2 razy.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach

Awatar użytkownika
trubal
Posty: 299
Rejestracja: 2007-06-13, 14:50
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: trubal
Kontakt:

 

#4 Post autor: trubal »

na dachu jest pokrętło :) działa bardzo wygodnie, sprawdzałem :D
"I got a bad feeling about this..."

Mój sklep BL:
www.brickbox.prv.pl

maciejer
Posty: 387
Rejestracja: 2009-03-25, 13:15
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: maciejer

 

#5 Post autor: maciejer »

glaz_pimpur pisze:Za tą musztardę i keczup to powinienem Cię zbojkotować
W jednej z wersji Windows - nie pamiętam 3.1 czy NT (czyli dobre "parę" lat temu) - było tak nazwane ustawienie kolorów właśnie czerony+żółty. Jak zobaczyłem w galerii pojazdów tą kolorystykę to od razu mi się przypomniało.
glaz_pimpur pisze:Uwaga natury numerologicznej
Oczywiście nie znam numerologi lini, natomiast drukowane kafle są tylko 1, 2, 3 i 4 - marny wybór. Miejsca na napis tez mało - na jakiejś fotce zobaczyłem napis "Stegny" i mi się po prostu spodobał. Do naklejek w numerkach jakoś się nie chcę przekonać.
glaz_pimpur pisze:Lampki bardziej mi się podobają kwadratowe
A jednak! Ja tak sobie eksperymentuję odchodząc od precyzji konkretnej wersji pojazdu, żeby było coś inego. A niebieskie siedzonka mam w trajtku - po prostu chciałem, żeby tu były inne.
glaz_pimpur pisze:Czy jest jakiś mechanizm, za pomocą którego można skręcić tymi kołami
Do przednich jest pokrętło za kabiną na dachu jak już Trubal napisał. Ale tylne osie są sztywne. W tych pojazdach jest podobno taki mechanizm, że ostatnia oś jest "luźna" i skręca się sama wg potrzeby. Znajomy mi opowiadał, jak widział na pętli taki obrazek: U15 cofając skręca i patrząc na skręt osi przedniej i tylnej nie da się stwierdzić żadnej reguły, zależności ustawień obu osi. Niestety na ten poziom techniki nie zchodzę - musiałbym inaczej wykonać ramę.

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 709
Rejestracja: 2006-08-31, 21:57
Lokalizacja: Łódź-Bałuty
brickshelf: robson1903
Kontakt:

 

#6 Post autor: Robson »

Jednym zachwyciłeś, ale drugi jest praktycznie tak samo zrobiony. Może coś bardziej innowacyjnego jakiś Ikarus przegubowy ?
Cb1100RR

Awatar użytkownika
caro
Posty: 496
Rejestracja: 2008-08-26, 09:23
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: caro

 

#7 Post autor: caro »

Właśnie ! Przegubowy oldschoolowy Ikarus to jest to :)
Z racji, że moja mama pracuje w MPK S.A w Krakowie to autobusów mam już dość, ale twoj model jest całkiem przyjemny :)
Podoba mi się próba wiernego odtworzenia Solarisa, ale lampy z przodu go niestety nie przypominają. To znaczy widać podobieństwo, ale tylko przy zestawieniu ze zdjęciem. Ale wiem, że łatwiej napisać niż zrobić samemu :)
Ogólnie model bardzo mi się podoba.
Przemyśl temat podrzucony przez Robsona ;)
Powoli Astra GSI

maciejer
Posty: 387
Rejestracja: 2009-03-25, 13:15
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: maciejer

 

#8 Post autor: maciejer »

Robson pisze:Ikarus przegubowy
Myślełem juz nad wykonaneim przegubu z Lego. Myślałem. Trudne.
Robson pisze:drugi jest praktycznie tak samo zrobiony
Są podobne, wiem, miały być. U15 to druga wariacja na ten sam temat. Po prostu wydaje mi się, że akurat pojazdy Solaris są idealne do odwzorowania z klocków. Moje modele to nie jest jakiś szczyt techniki, one wg mnie są po prostu ładne i funkcjonalne.

Awatar użytkownika
szarikm
Adminus Emeritus
Posty: 1312
Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: szarikm

 

#9 Post autor: szarikm »

Ale gigant!

Fajnie oddałeś spadek podłogi na której są zamocowane siedzenia.

W Rzeszowie kiedyś jeździły w czerwono-żołtym malowaniu, dopóki nie oblepili całej powierzchni kretyńskimi reklamami - łącznie z szybami!

Awatar użytkownika
Belmondo
Posty: 64
Rejestracja: 2009-03-25, 08:10
Lokalizacja: Zawiercie/Wrocław
brickshelf: Belmondo

 

#10 Post autor: Belmondo »

Nie tak "przełomowy" jak trolejbus, ale trzyma poziom i naprawdę mi się podoba. A może jednak dorobiłbyś jakieś rurki/uchwyty w środku? Co do przegubowca - to dopiero byłby klimat :D
"All men are equal 'till the victory is won
No color or religion ever stopped a bullet from a gun" - Thin Lizzy

maciejer
Posty: 387
Rejestracja: 2009-03-25, 13:15
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: maciejer

 

#11 Post autor: maciejer »

Belmondo pisze:Co do przegubowca - to dopiero byłby klimat
Widzę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia :)

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#12 Post autor: Żbik »

maciejer pisze:Widzę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
No, kolego, rozjeżdżasz nas tu trajtkiem, to powstawszy z popiołów oczekujemy jakiegoś skoku technologicznego ;) Nie daj się długo prosić i przejedź nas tym razem przegubowcem :D

A sam model - na tyle na ile mogę coś powiedzieć - bardzo sympatyczny. I zapewniam, że w realu prezentuje się znacznie lepiej!

pkowalcz

#13 Post autor: pkowalcz »

Uwagi natury technicznej: Solarisy z definicji są niskopodłogowe, w modelu natomiast widać schodki przy drzwiach. Jeśli to ma być malowanie warszawskie, to wypadałoby też zrobić wnętrze w stołecznej kolorystyce -> niebieskie foteliki. No i można by jakieś normalne tablice rejestracyjne wstawić - takie coś na przykład... ;)

A ogólnie model świetny.

aro_kal
Posty: 436
Rejestracja: 2006-02-07, 14:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: aro-kal

 

#14 Post autor: aro_kal »

Cukiereczek. Przynajmniej z dwóch powodów. Jest po prostu wypieszczony i te kolory, jedyne słuszne :-). Umiesz się przypodobać. KOCHAM TRÓJMIASTO!

Skok technologiczny jest zauważalny - skrętne koła z ładnie ukrytym pokrętełkiem, ładn,e otwierane, dwuskrzydłowe drzwi, lepsze wnętrze. Czy i tym razem oddam głos na Twój pojazd? Nie wiem. Być może. Jak zrobisz przegubowca (nie wiem za cholerę jak) to wtedy nie będę miał wątpliwości.

kris kelvin

#15 Post autor: kris kelvin »

Robson pisze:Jednym zachwyciłeś, ale drugi jest praktycznie tak samo zrobiony.
No trzeba się z Robsonem trochę zgodzić, ale sam sobie jesteś winien :)
Postawiłeś sobie wysoko poprzeczkę poprzednim modelem i teraz zacznie się marudzenie, że to nie przegubowiec, że ten kafelek to trochę krzywo siedzi, że to nie trialówka, że na dachu nie ma stanowiska dla kuszników...
Model oczywiście mi się podoba, bo jakże by nie mógł. Mi tam skrętne koła raczej nie są do szczęścia potrzebne, ale jak już się uparłeś żeby iść w kierunku Truck Trialu, to jakoś będę musiał to przeżyć :D
No i ja też bym chętnie jakiegoś przegubowca zobaczył w przyszłości.
Bez dalszego zanudzania, dobrze jest.

ODPOWIEDZ