Forum LUGPOL

Recenzja zestawu 4938 Fireman’s car
• Year: 2007
• Pcs: 28 + 3 zapasowe
• Figs: 1
• MSRP: ?
Spis części: http://www.peeron.com/inv/sets/4938-1

Zestaw ten ukazał się w ostatnim numerze „Królika Bugsa”. Istniały 3 wersje gazetki: z tym oto samochodzikiem, z motorówką Coast Guard, która ukazała się wcześniej w gazetce „Świat Przygód Hugo” oraz z kartami do Piotrusia. Swoje poszukiwania rozpoczęłam w poniedziałek. Obeszłam wszystkie Empiki w centrum oraz kioski ruchu. Wszędzie mieli tylko motorówkę lub karty do Piotrusia, a ja polowałam tylko na zestaw 4938. W końcu wczoraj bez najmniejszych już nadziei na znalezienie odpowiedniej wersji gazetki udałam się do King Crossa i tam ku mojemu zdumieniu natrafiłam na ten właśnie samochodzik strażacki.
Opakowanie
Mały woreczek z polipropylenu. W zasadzie jednorazowy, po rozpakowaniu zestawu nadaje się tylko do wyrzucenia do kosza na śmieci.

Instrukcja
Taka jak do impulsów. Maleńka karteczka, przy takim rozmiarze zestawu trudno, by była nieczytelna, nie ma też błędów. Na drugiej stronie znajdujemy reklamę wszystkich innych zestawów serii strażackiej. Ciekawostka: na woreczku widnieje oznaczenie wieku 5+, na instrukcji jest to 4+. Chwali im się, że nie jest to oznaczenie takie jak zwykle, czyli 5 – 12 ;)


Klocki
Jeśli chodzi o ciekawe elementy to znajdziemy tu tylko
2x w kolorze Smoke
Oraz figurka strażaka w eleganckim mundurku (ładniejszy od tych, które mam z czasów dzieciństwa).
Pozostałe części to bardzo typowe elementy, których podejrzewam większość z nas ma już w nadmiarze.
Model
Jeden jedyny, czyli wóz ze strażakiem. Jednym słowem można go określić jako brzydactwo. Bardzo kanciasty, nie ma drzwi, a przednia szyba nie wiadomo w jakim celu służy, gdyż głowa minifiga znajduje się ponad nią. Jedynym plusem zestawu jest to, że w jadącym samochodzie kierownica sama się kręci, choć nie wiem, czy dotyczy to wszystkich zestawów, czy jest to dziwna przypadłość mojego zestawu.



Podsumowanie
Gdyby nie był to zestaw promocyjny, na pewno bym go nie kupiła. Za 6,3 zł można poszaleć i kupić dla samego minifiga, jeśli ktoś tak jak ja nie posiadał jeszcze strażaka w nowym uniformie. W innym przypadku polecam wybrać motorówkę, która wygląda bardzo ciekawie, ma znacznie więcej elementów i do tego dużo bardziej przydatnych.

Ten zestaw bardzo przypomina mi budową samochód z Outbacka. Był też taki jeden malutki. Tyle, że tam przynajmniej było więcej cześci. Ach, no i był żółty. Ten z kolei jest prosty, by nie powiedzieć prostacki. W zasadzie tylko dla tej czerwonej nakładki jest sens go szukać.

"PS. Nie pij" ? :D
zdjęcie nr 3, druga strona instrukcji :P

Nie piję, to tylko wychodzi mój talent do fotografowania ;) To i tak zdecydowanie najlepsze zdjęcie z serii kilkunastu jakie zrobiłam tej jednej przeklętej stronie i ostatecznie się poddałam

Są cztery wersje Królika Bugsa, trzy które wymieniłaś plus Sulfurix. Dziś u siebie w Emipku szukałem zestawu z łódeczką a znalazłem Power Minersa ;)

A ja do ciekawych części dodałbym mudguard'y. W zasadzie teraz nieprodukowane.

Dzieki za recenzje, Kasiu!

Kupilabym to malenstwo tylko ze wzgledu na szybki 2, ten bialy zawias z przodu oraz 1 ekstra kask plus jedna z ulubionych twarzy.
Duzym minusem dla mnie jest kurtka strazaka, nie znosze nowych uniformow City spaskudzonych pasami odblaskowymi :( I straz, i robotnicy i poczta.. bez tych pasow cholernych mialabym duzo fajnych kurtek :(

Kasia pisze:Nie piję, to tylko wychodzi mój talent do fotografowania ;) To i tak zdecydowanie najlepsze zdjęcie z serii kilkunastu jakie zrobiłam tej jednej przeklętej stronie i ostatecznie się poddałam

Chodziło o czerwoną karteczkę, na której leży instrukcja - na górze, po prawej widnieje napis "nie pij". To taki przekaz podprogowy, tak? ;)

Co do samochodziku... Nie wiem, po co ktoś miałby specjalnie szukać tego drobiazgu. Tyle, że tani. I jeszcze se można Bugsa przejrzeć. :D

Kirysowaty pisze: Chodziło o czerwoną karteczkę, na której leży instrukcja - na górze, po prawej widnieje napis "nie pij". To taki przekaz podprogowy, tak? ;)

Kurcze, tego nawet nie zauważyłam :) w sumie ta karteczka leży na tym biurku ładnych parę lat - jest to fragment życzeń, które dostałam na 18 ;)