[MOC] Pogrzeb strażaka

[Nexus 7]

Pogrzeb jak zywy! Dosc nietypowa tematyka (chociaz widzialem pare pogrzebow strazakow z okazji 9/11) ale przeciez w pelni uprawniona. Genialne sa szczegoly: ksiadz, brzoza, karawan, dzwon, INSTRUMENTY, grabarze grajacy w karty, itd. Podziwiam tez umiejetnosc zestawienia tych wszystkich elemetow w tak fantastyczna calosc, nic dodac nic ujac.

[zgrredek]

W niedzielę byłem poza domem, a wieczorem okazało się, że Internet nawalił i dopiero teraz rano mogłem się przekonać jak mój MOC został przyjęty.
Cieszę się, że się Wam spodobał, bo po miesiącu stania już mi się trochę opatrzył i nie byłem pewien czy jest tak dobry jak wydawał mi się na początku.

pomysł na ławeczke z toreb IJ zaskakuje :)

!?
Po prostu babcia położyła sobie torebkę na ławce. Niewygodnie jest pompować wodę do konewki mając torebkę na ramieniu.

To kiedy zobaczymy trialówkę?

Obawiam się, że nigdy.

Jakie to ma ogólne wymiary?

80 x 49 cm

Brzoza (tak mi się wydaje, że to brzoza - po korze)

Czy to drzewo po środku nie powinno być brązowe?
Chyba, że to brzoza - wtedy to zmienia postać rzeczy

tylko drzewo kolor nie ten, moze szare jak ktos juz zauwazyl albo brazowe

Już od dawna chciałem zrobić brzozę i właśnie nastąpił ten moment. Poza białą korą chciałem też zrobić charakterystyczne dla brzozy zwisające gałązki. Myślę, że ten efekt udało się osiągnąć jako tako. Poza tym jestem przeciwnikiem robienia brązowych drzew, bo takie w przyrodzie właściwie nie występują. Była kiedyś dyskusja na ten temat, nie będę jej znów zaczynał.

Może by tak to drzewo zrobić z szarego a nie białego ciekawe jak by wyglądało.

W poprzedniej mojej pracy było zrobione tą techniką drzewo czarne

Szczegółowość nagrobków jest zaskakująca jak i ich ilość.

kwintesencja polskich cmentarzy, gdzie każdy grób z innej bajki,

Ile zrobiłeś nagrobków?

Groby niczego sobie - wszystkie różne!

Fajne nagrobki no i dużo ich jest.

Nagrobków jest 31. Na początku kompozycja pracy była inna. Kondukt miał iść prostopadle do bramy, a za bramą kilka nagrobków. No ale wtedy praca wyszłaby wąska i długa. Dlatego kondukt zaczął iść wzdłuż cmentarnego muru. No a to wymusiło zrobienie większej ilości nagrobków. No a potem chciałem jeszcze zrobić babcię z konewką i grabarzy, więc musiałem jeszcze powiększyć teren cmentarza.

Krzyże trochę zbyt masywne są jednak. Pokombinowałbym z jakimiś flexami alboco.

To fakt, ale czegokolwiek bym nie użył to krzyże wychodziły za duże i za masywne.

A mnie się najbardziej podobają chyba niepodociskane kafle na drodze.

To powstało w ostatniej chwili. Miałem za mało kafli 2x2 i zakupiłem sobie na BL 100 sztuk. Jak tylko przyszły to zaraz rzuciłem się do kafelkowania uliczki. I tu się rozczarowałem bo dość szeroka uliczka wyglądała tak nudno, że aż na mdłości mi się zbierało. W pośpiechu nie docisnąłem kilku kafli i pomyślałem, że może pójść w tę stronę. Zerwałem nawierzchnię i ułożyłem jeszcze raz tym razem specjalnie nie dociskając i dodając trochę zielonych klocków i trochę starych matowych kafli.

Moim ulubionym detalem całej pracy jest KOSZ/Śmietnik.

Nieodzowne wyposażenie każdego cmentarza. Występuje najczęściej w wersji przepełnionej. Trochę przy nim posiedziałem. To chyba trzecia wersja.

Ale zdecydowanie karawan jest najsmakowitszym kąskiem.

Koła skręcają i jest imitacja zawieszenia oraz orczyki. Niestety dyszel nie jest taki jak zamierzałem, bo zapomniałem zamówić tego klocka na BL. A ponieważ nie chciałem dłużej czekać z prezentacją to dyszel jest z flexa i jest za długi, bo szkoda mi było ciąć o głupi centymetr. No i z końskiej uprzęży nie jestem zadowolony; tu ewidentnie poszedłem na łatwiznę.

INSTRUMENTY

Najwięcej gimnastykowałem się przy tubie. Na szczęście jakoś przypadkiem zdobyłem niedawno miękki żółty flex, który można dowolnie wyginać bez szkody dla niego. Jestem też zadowolony z trąbki.

Właściwie to zbudowanie cmentarza uzależniałem od zdobycia brązowych łodyg, bo nie wyobrażałem sobie cmentarza bez uschniętych kwiatów. Niestety okazało się, że jest to klocek trudny do zdobycia. W ilości większej niż 1 był dostępny tylko w dwóch sklepach w USA, a ten co miał w miarę tanio nie wysyłał za granicę. I tu podziękowania dla Nexusa za pomoc w zdobyciu tych klocków i dla Krisa Kelvina za pożyczenie kasy, kiedy moje konto na PayPalu okazało się puste.

Ta praca jest kamieniem milowym w moim budowaniu, bo tu pierwszy raz skorzystałem z zagranicznych sklepów BL. Teraz już nic mnie nie powstrzyma.

Jeszcze raz dziękuję za komentarze.

[PatrykZ]

Nasza typowa polska sceneria. Każdy szczegół na możliwie najwyższym poziomie. Wielkość makiety w cale niemała...

[Mrutek]

Ta praca jest kamieniem milowym w moim budowaniu, bo tu pierwszy raz skorzystałem z zagranicznych sklepów BL. Teraz już nic mnie nie powstrzyma.

I dlatego staram sie nie zrobić tego kroku...
Powinieneś w końcu zdobyć tytuł moca miesiąca - najlepiej za całokształt i poczucie humoru.
Brakuje mi tu - dużo bardziej niż w scence z kościołem czegoś co zamknęło by przestrzeń wokół "moca". Np jakieś murki, krzaki, tło, cokolwiek. Ale to szczegół. Osobiście najbardziej podobają mi się znicze. Wszystko jest tu fajne. Po za jedną rzeczą: Nie leżą mi - skądinąd rewelacyjne nagrobki. Co przeszkodziło Ci podłożyć szare płytki pod niektóre z nich??? I tak, oczywiście, jak zwykle, bedę głosował za.

[zgrredek]

Nie leżą mi - skądinąd rewelacyjne nagrobki. Co przeszkodziło Ci podłożyć szare płytki pod niektóre z nich???

Technologia. I ograniczona ilość klocków, zwłaszcza zielonych, których większość to duże płyty. Najpierw powstały nagrobki, potem teren. I potem na zielonym terenie utykałem te nagrobki. Gdybym chciał (a nawet nie myślałem o tym) kłaść szare płytki pod nagrobkami, to musiałbym potem lawirować między grobami zieloną drobnicą, a mam jej za mało.

Powinieneś w końcu zdobyć tytuł moca miesiąca - najlepiej za całokształt i poczucie humoru.

Dziękuję. Jestem pogodzony z faktem, że zawsze znajdzie się jakaś ciężarówka, która mnie wyprzedzi.

[kris kelvin]

Dziękuję. Jestem pogodzony z faktem, że zawsze znajdzie się jakaś ciężarówka, która mnie wyprzedzi.

No po razie już zdobyliśmy, a potem już było gorzej, ale...
Sursum corda ! ! !
Jeszcze dobierzemy się tym ciężarówkarzom do tyłka :D